Jak długo jestescie razem i jak czesto uprawiacie seks?

Jak w temacie. Proszę o szczere odpowiedzi bo chyba mam problem w zwiazku a partnet nie chce rozmawiac... Ten sam temat zalozylam na zyciu erotycznym ale stwierdzilam ze bardziej na zycie uczuciowe mi pasuje bo relacje sie nam przez to psuja...

7 lat , uprawiamy sex średnio raz tygodniu, ale to mojej inicjatywy jest najczęściej... ja bym mogła codziennie, a ja mój mąż ... a szkoda gadać...dodam że ja mam 28 lat a on 32 lata...

no to tak jak u nas. Max raz w tygodniu a dawniej nawet i codziennie. Jak rozmawiam to mi mowi ze wymyslam i on zadnego problemu nie widzi bo to normalne wg niego. Mamy po 24 lata

według mojego męża też... kiedyś Go nakryłam na masturbacji...a może Twój też się masturbuje?

hmm no moze i sie masturbuje, tego nie wiem ale czy masturbacja moze zastapic normalny seks? Boje sie ze go nie podniecam, albo tak sobie wgrywam.. No bo on nawet rozmawiac nie chce jak ja zaczynam a przeciez mi tez nie jest latwo go pytac dlaczego, co jest nie tak

z tego co wiem...to właśnie masturbacja może zastąpić normalny seks...już z mężem rozmawiałam na ten temat setki razy... już nie mam siły... pornografia jest na każdym kroku, golizna... siedzi przy komputerze i ogląda gołe baby...i co się dziwić ...

3,5 roku. Seks raz na tydzień, czasem raz na dwa. Kaszana nie?

20 lat razem I sex prawie codziennie

3 lata razem, czasem nawet raz na miesiąc. ale ogólnie to tak 1 na 2 tyg.

wspolczuje... mi sie wydaje ze u mnie nie jest to spowodowane masturbacja chociaz...kto wie, moze tak dobrze sie kryje. Najgorsze jest to ze ja biore to na siebie i w sobie szukam powodu, ze moze niewystarczajaco o siebie dbam (chociaz dbam bardzo), ze moze jestem dla niego za malo atrakcyjna, ze moze go nie podniecam. To mnie boli bo wiem ze nie wygladam jak miss

razem, sex raz na miesiąc

mój facet mnie nie podnieca, a moje libido samo w sobie jest ogólnie zerowe

Ja 24 lata, chłopak 26. Gdy nie mieszkaliśmy razem bo praktycznie codziennie. Czasami nawet po dwa razy. Teraz raz -dwa na tydzien. A czasami zdarza się i 2-3 tyg bez

prawie 5 lat razem, sex raz na miesiac, raz na dwa miesiace. mam juz tego dosc..... :(

2 lata razem, 1-2x w tyg

5 Lat razem...sex 1-4 razy w tygodniu.

Razem 4 lata. Bywa że uprawiamy seks codziennie, ale bywa i z 5 dni przerwy. Jednak gdybym miała podać średnią, to 3 razy w tygodniu, powiedzmy raz na 2-3 dni. I średnio raz w tygodniu dodatkowo lodzik.

A do tych które się martwią że facet ich nie podnieca - przecież to normalne, że nie ma już kisielu w majtkach na widok kogoś, z kim się jest kilka lat. Pocałunki nie wywołują już dreszczy w brzuchu a i o szybkie zwilgotnienie trudno. Ale chyba jednak ogólnie partner powinien się podobać, nie na zasadzie ścisku między nogami, ale w psychicznym odczuciu - że jest przyjemnie na niego patrzeć.

11 lat - raz bywało lepiej raz gorzej. Obecnie codziennie

13 lat, 2-3 w tyg

razem jesteśmy trochę ponad 2 lata ja mam 23 on 32lata seks codziennie, jakby było inaczej to bym chyba wpadła w jeszcze większe kompleksy :P

10 lat razem sex uprawiamy wtedy jak najdzie nas ochota a ze nachodzi prawie codziennie wiec seks jest mniej wiecej 5 razy w tygodniu:) Tylko tez musimy sobie okreslic czy chodzi o krotki sexs 5 minutowy czy dlugi paro godzinny z przerwami:)

1,5 roku razem. jak nie mieszkaliśmy razem, to weekendy. ale za to caaałe weekendy. teraz to 4-5 razy w tyg. i nie umiałabym inaczej. na szczęście on też uwielbia się kochać, więc jest git. ale powiem Wam, że być z kimś o innym temperamencie to mordęga. ja bym nie mogła raz na tydzień. zwariowałabym po jakimś czasie. a co do tego upływu czasu: mój mnie kręci coraz bardziej. ja jego też. dlatego grę wstępną najczęściej omijamy:)