Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ccnkaaaaaaa

odwdzięczyć się za prezent ?

Polecane posty

Gość aniuniaaaaaaaaaaaaaa
powiedz że się synowi nie podoba i kupcie mu lepszy, tylko wytłumacz synowi że ma mówić to samo co wy xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
powiedzialabym , nie dziekuje, sami mamy zamiar kupic rowerek i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gieorginia sołżenicyna
ccnkaaaaaaa- nie zapytałaj jej, ile za niego chce? Jest to osoba obca, więc jak juz wzięłaś to wypada zapłacic. Jeżeli pieniędzy nie weźmie, to kup coś dziecku i tyle. Ta sprawa z tamtą jej nie ma nic wspólnego. Może w naiwny sposób szukała kontaktu z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To po prostu odmawiasz,albo wymyślasz co innego,że dziecku nie jest teraz potrzebny,a nie macie miejsca zbytnio gdzie go trzymać,nie wiem. To jak teraz kolejną rzecz Ci przyniesie to też przyjmiesz?:-) Bo nie odmówisz. Wiadomo,pewnie pomyślałaś,że mama dziecka zrobiła miły bezinteresowny gest wobec was, no i się nie dziwię. Bo sama nie wiem czy bym wzięła pod uwagę,że ona czegoś oczekuje. Dość nie zręczna sytuacja,jeszcze nie spotkałam się z taką sytuacją ani u siebie,ani u nikogo znajomego:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
kobieto ASERTYWNOSC!! sie klania i odrobina pewnosci siebie przy takim podejsciu ktpos cie kiedys wkreci w gorsza historie ogarnij sie i nie badz naiwna jak dziecko a w ogole to nie kumam tego wypytywania sie o to czy cos macie czy nie...co to ma byc do cholery? dlaczego ktos uwaza ze ma prawo pytac czy masz to czy tamto? na drugi raz zapyta o wasz stan konta bankowego, tez jej powiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
mysle ze ta baba cie swietnie podeszla na bank wiedziala wczesniej ze twoj maz pracuje w tej firmie i po prostu wymyslala plan ze ciebie omami, zrobi z ciebie kolezanka a dalej to juz bedzie z gorki i zalatwicie jej robote:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
NIE, NIC WIECEJ NIE WEZME ta sytuacja mnie zaskoczyla, ale nie widzialam w tym nic zlego. Teraz po czasie, wiem co powinnam byla Jej powiedziec, Ze rowerka nie chce, nie jest nam potrzebny na zimę. Ale trudno stalo sie, wyciagnełam łapy po ten nieszczęsny rower ;) Moze Ona wcale taka bezczelna nie jest, tylko glupio sie zachowała ? Moze nawet ten rower chciala oddac a o prace zapytac tak czy siak. .. bo ze mna o pracy nie rozmawiala a wie, ze w 95 % jak przychodze po dziecko do przedszkola... kupie córce jakis prezent i uznam temat za zakniety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fusionisto Też chyba tak myślę. Bo żeby to był zbieg okoliczności,dostają rowerek a za chwilę pytanie o pracę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fusionisto
ja bym jej ten rower ODDALA! I SKONCZYLA ZNAJOMOSC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ccnkaaaaaaa Może,może i może,teraz można gdybać tylko,albo zapytać ją wprost;-) :-D. A tak na poważnie teraz,zaproponuj jej kasę albo kup coś jej dziecku i po temacie. Być może zapytała przy okazji o pracę,tego nikt nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
fusionito- co do asertowsci sie zgadzam co do urobienia nas , nie.. bo ta znajmosc nie idzie w zadnym kierunku, nie zapraszmy sie na kawe, ciasteczki i loteczki ;) Nie bedzie moja "koleżanką" i tym samym nie wkreci sie tak do firmy. Z reszta mąż Jej powiedzial, ze może zapytac jedną osobę czy mają wolne miejsca ale nic Jej nie obiecywał.Powiedzial, ze On nie ma mozliwosci nikomu załawic prace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
a wiecie co, bo mi jest teraz glupio ją widywać.... ona z mężem o pracy gadu gadu a mi rower wciska :P mąż niech to odkreci, niech idzie z tym do ptrzedszkola odda go Jej i powie, ze nie ma pracy, nie ma rowera :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funsionto
ale jezeli Twoj mąz jej powiedzial ze zapyta kogos o ta prace to w dalszym ciagu dla niej furtka jest otwarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie juz spokoj z tym rowere
m! ja nie wiem z kolei kto moglby byc na tyle naiwny, zeby sadzic, ze jak da komus jakis stary rower, to dostanie wzamian prace... mily gest i ot co. kup cos dla jej malej i tyle, a maz swoja droga i tak niech spyta w firmie, moze akurat, co mu szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuż przed nadchodzącymi swietami zaszalalm i tego roku sprawiłam swoim dzieciakom niespodziankę:) co roku wysyłamy list do Św. Mikołaja żebyśmy z mężem wiedzieli co chcą dostać nasze pociechy. W tym roku, buszując pewnym popołudniem w internecie natknęłam się właśnie na mikołajowe listy, ale wygląda to inaczej niż wszędzie, wysłaliśmy list poprzez stronę internetową www.imikolaj.pl - dzieciaki wręcz dały upust swoim wyobrażeniom co do tegorocznych prezentów :) no i słuchajcie, za kilkanaście złotych dostałyśmy list zwrotny, ale w formie wideo, mikołaj mówił po imieniu do moich dzieciaków (trzeba było wybrać imię) i w oparciu o to co mu napisaliśmy o sobie, można było też załączyć zdjęcia to daliśmy po jednym małej i małego, fajnie były wplecione w całość,polecam serdecznie wszystkim rodzicom stronę www.imikolaj.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×