Kto z was oddałby na policję portfel, w którym było 10 000 zł?

Hm?

Nie nie oddawaj.. :)

nie odddałabym, chyba że akurat trafiłabym na poszukujacego swojej zguby, to wtedy oddałabym mu do rąk własnych ,nawet nie licząc na znalezne

Oddalbym.

raz facetowi wypadł portfel z gruuubą kasa, był wstawiony, podaje mu go i prosze zgubił pan portfel a on do mnie - spierdalaj kurwaaa, chuj cie to obchodzi zabrał portfel i poszedł moja empatia została zdeptana :) teraz pojechałabym na wakacje i w dupie miała wszystko

odesłałbym pocztą bez kasy :P

oddałbym. To nie moje pieniądze więc dla mnie nie ma tematu

Pieniadze bym zatrzymal a portfel z dokumentami oddal.

portfel jasne, ze tak:P

portfel z dokumentami i danymi osoby, która je zgubiła oddałabym bez mrugnięcia okiem

z zawartością rzecz jasna ;)

Sama nie wiem. Myślę, ze raczej bym oddała... Sama za bardzo bym się nie wzbogaciła tymi 10 000 a dla kogoś mogły to być oszczędności życia, których bardzo potrzebował. Z drugiej strony czasem nie warto być uczciwym, kiedyś znalazłam telefon dotykowy (było to dawno i wtedy takie telefony to była rzadkość, sama wtedy pierwszy raz widziałam taki na oczy :P) Oddałam go a obrażona na cały świat dziewczyna nawet nie powiedziała głupiego dziękuję :O Wyrwała telefon i poszła sobie. Masakra i bądź tu uczciwym

powinno się oddać ktoś może zbierać te pieniądze na chore dziecko czy zapłate rachunków

Dlatego też nie warto oddawać:P.Mogliby gadać ze powinno być wiecej:P.Jakby był dowód to bym sprawdził z grubsza horoskop i dzioba:P.Jakby mi sie osobnik nie spodobał to na pewno bym nie oddał:P.

W zasadzie powinno się oddać taką zgubę!! Gdyż nam samym czasem może się coś takiego przytrafić. Nie wiadomo tylko na kogo trafimy oddając taki portfel z dokumentami i sporą kwotą.

Dlatego chyba trzeba by było najpierw obadać co to za osobnik. Sprawdzić go z ukrycia. Jeśli byłby to nadęty bufon to kaska dla mnie, jak normalny człowiek to oddałabym :P

jesli w portfelu jest 10 tys zl i dokmenty to przed oddaniem sprawdzamy goscia dokladnie. jesli to jakis bogacz to nie oddajemy kasy a jesli to zwykly przecietny schorowany Polak to mozna oddac. zostawilbym sobie z 1000 zl znaleznego a reszte oddal.No chyba ze ja sam potrzebowalbym pieniedzy to bym nie oddal ani grosza,tylko dokumenty