Czy ktoś z Was pracuje w domu? Jeśli tak to czym się zajmujecie?

Może ktoś z was mi podpowie jaką pracę można wykonywać w domu? Np przez internet. Nie chodzi mi o składanie długopisów. Skończyłam studia na kierunku administracja publiczna, mam odbyty roczny staż w instytucji zajmującej się rynkiem pracy. Jestem z małej miejscowości i mam nieco ponad roczne dziecko więc przy obecnych cenach paliwa przejeżdżę wypłatę, a do opiekunki będziemy musieli z mężem dokładać. W najbliższym większym mieście (-------> 30 km ) pensja na początek to bieda z nędzą ok 1000 na rękę. A przecież nie będę jeździć do roboty dla samej idei pracy.... dlatego najbardziej optymalnym dla mnie zajęciem byłaby forma zarobku w domu. Proszę o porady osoby które coś wiedzą na ten temat.............................................................................................................................. PS: A to do tych, którzy wchodzą na każdy wątek tylko po to aby siać zamęt: PROSZĘ O WYPOWIEDZI OSOBY KTÓRE COŚ WIEDZĄ NA TEN TEMAT

erotyka z kamerką

podbijam, często jakiś kobiety z tego forum piszą że pracują w domu... W jakim charakterze?

:)

robię torty artystyczne

Załóż działanosc gospodarczą na siebie lub męza 2 lata masz nisku zus i handluj ciuchami, nowe i uzywane, za katowicami giełda jedziesz raz w miesiącu kupic parenascie sztuk sztuk roznej odziezy i robisz sobie spokojnie w domku, 2, 3 tys masz w kieszeni na czysto.

"mam odbyty" woow :D

Tak jak myślałam naczelny troll gutekszoł pojawił ze swoją konstruktywną opinią mimo, że nie życzyłam sobie mend na moim temacie. A nawet zdziwiłabym się gdybyś noxelio napisała coś sensownego. Można inaczej napisać np odbyłam ale forma której użyłam też jest poprawna. Także idź goń dalej swój ogon, albo ugryź się w policzek.

Grafika komputerowa.

oprócz pracy w szkole pisanie prac

podbijam

operator sms

załóż własna strone internetową, rozreklamuj... dodaj reklamy i sama bedzie na siebie zarabiac :) tyko to musi byc cos z głową

idź w księgowość

nie, księgowość to bardzo zawiły temat, musiałabym się od kogoś uczyć co najmniej rok albo więcej. Poza tym wciąż trzeba się doszkalać

" A przecież nie będę jeździć do roboty dla samej idei pracy" no to bardzo źle. Bo luka w CV nie maleje.

podnoszę

ja lepię pierogi

to ciekaw co ma zrobic kobieta, ktora nie ma szansy na wyslanie dziecka do zlobka, tylko musi czekac az bedzie wieksze....co ma napisac matka w cv?..dziecko sam sie nie wychowa, maz nie zawsze jest chetny zaienic sie w nianke i nie kazdy ma bacie, ciotke czy stryjenke, ktore zajelyby sie dzieckiem....najlepiej to urodzic w pracy i nanastepny dziec przyjsc do pracy jakby nigdy nic, zeby czasem nie miec luki w cv...