Mam spędzić weekend u chłopaka a u niego jest cholernie zimno

Jak przychodzą do mnie znajomi zawsze mówią, że jest zimno (dla mnie jest dobrze). Ogólnie nie jestem zmarzła i często jest mi ciepło kiedy dla innych jest chłodno. W domu mojego chłopaka jest naprawdęzimno. Oni (rodzice i brat) chodzą po domu w swetrach... nie wiem do końca z czego to wynika (nie są biedni), w każdym razie pobyt tam to niemal survival. Zastanawiam sięczy nie zostać w domu Spotkaliście sięz czymśtakim?

Ja się nie spotkałam z czymś takim, żeby laska ze względu na zimno zastanawiała się nad spotkaniem z ukochanym. Mogłabym zmarznąć, choćby z nim. Ale Ty zostań w domu.

a ile tam u niego jest stopni? a u ciebie?

u mnie tez strasznie zimno, kominek musi chodzic non stop, bo inaczej jest 15/13 stopni, wszystko przez te nieocieplone domy w uk, jak pali sie w kominku to jest 21 stopni, wiec ok dla mnie.

widzisz Musztardusiu, czasy się zmienily, kobiety zmądrzały i myślą bardziej o sobie, a Ty dalej w ciemnogrodzie siedzisz

w ogóle co za facet, żeby na przyjazd swojej ukochanej nie zagrzał w domu :O ja bym do takiego nie pojechała

musztarda } ojejku musztarda się zakochała :D haha, w końcu

No, jakieś 30 lat temu, dziecko. :D

taka starucha już jesteś? i jeszcze udajesz, że Cię ten fakt cieszy, biedna

Ale w czym problem? Nie masz swetrów? :p

nie ma kalesonków:D

Biedna? Chcesz wyciąg z konta?

te stare mohery na prądzie oszczędzają :D pewnie to tacy ludzie co z niedzielnego rosołu w poniedziałek pomidorowa robią :D:D

musztarda twoim wyciągiem ino d..opę podetrzeć może:>

ja pomodoówę z kosci kurczęcia stworzyłam:> ullla la

Nie mam pojęcia ile u niego jest stopni, ale naprawdę, jest zimno :O Rozmawiałam z nim i przyjedzie jutro i w niedzielę do mnie (o nocowaniu nie ma mowy :P). No cóż :)

dmy w uk sa podobno własnie dobre, bo z dwóch warstw, tylko z reguły sie mało w nich grzeje bo brytole mało siedzą w domach

w robieniu w poniedziałek pomidorowej z niedzielnego rosołu, bo nie rozumiem?

miam miam taka pomidorówcia

żryj ten komuszy schemat do śmierci prostaczko :P

mniam mniam pomidorówcia górą

co jest złego pytasz - nic nie ma złego ,ja wyśmiewam schematy i brak waszej fantazji ale co może piątkowy naleśnik czy ruski pieróg zrozumieć :P

jadźka, jakbyś wdupcała systematycznie pomidorówkę, naleśnika albo ruskiego (nie mylić z szampanem) to byś może takich koślawych racic nie miała

a moze popros go by podrecil ogrzewanie na te 2 dni??

a co jest dziwnego w tym, żeby chodzić zimą w swetrze? ty chodzisz w bluzce na ramiączka i krótkich szortach?

jadźka daj na luz bo ci pomidorówka popłynie:D

no może może ;) ja tam od małego tylko zielone cenię :P:D;) i pewnie termoforem się staruchy dogrzewacie :P