od tygodnia nie myślę o facetach

chyab całkiem zobojętniałam :(

Wytrzymaj rok. Wtedy będzie sukces. ;-)

Nie myślisz o facetach, bo myślisz o Samueli, a to jest pewna różnica Fikuśnico. :P

nie myślę o Samuelu

na pocieszenie mozesz strzepac mi kapucyna

Nie masz serca Fikuśnico.

ty nie myślisz o facetach akurat, marzysz tylko o nich, ale nikt nie chce takiego paszteta

i koniec

KŁAMIESZ fiku ,wstydź się :O

fikusiek nei kłamie!

dni szybko mijają

Jak na to, że o nich nie myślisz, to dużo o nich tu piszesz:P Nawet specjalnie temat został założony o niemyśleniu :)

to okropne że mogłam tak całkiem zobojętnieć i przeatać o nich myśleć

juz wolę świrować

Fiku a to nie jest przypadkiem tak, że to faceci zobojetnieli np.Samuel ?

nie, on akurat z obojętnego stał się agresywny

fiku od miłości do nienawiści nie jest tak wcale daleko,miła to dla niego też nie byłaś.Dlatego Samuel zrobił się trochę agresywny :O

Argen "Coś mi się zdaje, że Fiku długo nie wytrzyma" To możliwe. W końcu się rzuci na jakiegoś Bruneta.

albo szatyna, rycerza pomarańczowego.

Może rzuci się na Stefka albo Jacka Byleby miał dorodnego wacka.

macie rację już mnie coś bierze

Fiku, dlaczego nie masz faceta?

zakladajac en topick dajesz wyraz temu ze jdnak myslisz o nich

bo nie poznałam odpowiendiego

Sunia - Ty jesteś doświadczona randkowiczka. Doradź coś Fikuśnej.

Ja tam myślę :P

Iftarko - ja o Tobie też. :P

O facetach było :P

Racja...przecież nie jesteś facetem...ale i tak o Tobie myślę. ;)

Homo krasnal???