Czy na Erasmusa wyjeżdzają tylko osoby dobrze znające ang?

Ja znam słabo, czy mimo to jest sens sie zapisać i czy w ogóle mam szansę się dostać, tzn czy jest jakaś rozmowa kwalifikacyjna czy coś?

Rozmowa kwalifikacyjna jest w języku kraju, do którego chcesz jechać. I musisz znać tylko ten język.

Tak na pewno nie jest, bo moja studiująca ang koleżanka była w Hiszpanii

jakiś język musisz znać. albo angielski, albo jezyk kraju do którego jedziesz. innej opcji nie ma.

U mnie na uczelni mówili, że musimy znać hiszpański wybierając się do Hiszpanii, a angielski nie jest potrzebny ale ja jestem na iberystyce, może dlatego :)

Hejka, jesli wybierasz sie na erasmusa do Wloch, zapraszam na mojego bloga, gdzie mozesz poczytac na temat studiow i zycia codziennego we wloszech. www.catnthecity.blogspot.it pozdrawiam! CATC

pewnie zależy w jakim języku wykładają kierunek, na który jedziesz, bo to czy sie w sklepie dogadsz mają w nosie :D o zajęcia chodzi :)

A no to jasne, u mnie na uczelni wszystko co nie po polsku jest po ang. Kurcze, chciałabym gdzieś jechać, w sumie wszystko i jedno gdzie, bo dacie wiarę, ze wżyciu nie byłąm jeszcze za granicą? :( mam na tym tle kompleksy i nie wiem, kiedy będę miała okazję jechać, a teraz jest u mnie na wydziale mało studentów i tak sobie myślę, że może byłaby szansa, ale ten angielski..

Intensywny kurs językowy?

nie prawda rozmowa kwalifikacyjna jest w języku kraju do którego chcesz jechać LUB w języku angielskim ja byłam na Erasmusie w Paryżu a w ząb wówczas francuskiego nie znałam przez rok poznałam go w stopniu dość komunikatywnym

No ale znałaś angielski, prawda? Właśnie zamierzam isć na kurs, niezależnie od Erasmusa, więc chyba się zapisze, przecież te wyjazdy są chyba wiosną, to moze się poduczę... Muszę sie dokładnie dowiedzieć co i jak

angielski musisz znać to też zależy od uczelni nie na wszystkich są prowadzone wykłady w języku angielskim równolegle na Sorbonie tak jest zorientuj sie do jakiego kraju chcesz jechac i czy jest mozliwosc studiowania w jezyku angieslkim

Ja już nie mówię o samum studiowaniu, tylko czy mam szansę przejśc przez kwalifikację na uczelni