Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yoku1987

Jak ubrac na spacer?

Polecane posty

Gość Yoku1987

0 (-11,7) - odczuwalna temperatura prawie -12, jak ubrac 3 miesieczniaka zmarzlaka? Ostatnio przegrzalam, a jeszcze wczesniej bylo malej za zimno, masakra jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mleczarniaPPPP
co?malej na zimno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoku1987
No na spacer, jak byscie ubraly. Bo ja juz trace glowe, nie umiem odpowiednio ubrac dziecka. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytac sie na forum w cooo
sie ubrac :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytac sie na forum w cooo
a raczej dziecko :O:O szkoda ze nie pytasz jak zrobic 2 dziecko przymuł:O zallll

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow gdzie jest tak zimno?! Ja mojego dwumiesięczniaka ubrałabym na taką temperaturę tak: body na długi rękaw rajstopki na to ciepły pajac albo dresik czapkę rękawiczki kombinezon ciepły puchowy i do wózka do śpiworka, mamy taki z owczej wełny w środku. No i nakrycie od gondoli na wierzch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na Twoim miejscu ubrałabym body na długi rekaw jakies cieply pajacyk najlepiej polarowy, na to grubszy kombinezonik ciepla czapka szalik rekawiczki i przykrylabym jeszcze kocykiem cieplym ;) jezeli dziecko nie bedzie czerwone na buzce znaczy ze przegrzane nie jest. najlepsza metoda na sprawdzenie czy dziecko nie marznie nie sa zimne raczki, dziecko musi miec cieplą szyjke raczki i nozki moga byc zimne ale ciepła szyjka i dziecku jest cieplo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
moją córeczkę w tym wieku ubierałam zawsze podobnie - na ubranko domowe /body+pajac najczęściej/ nakładałam sweterek i kombinezon ciepły zimowy. Na główkę czapeczka włóczkowa, nie za ciepła, bo kombinezon miał kapturek. Dziecko wkładałam do gondoli. Jeżeli nie było mrozu to tylko kocem narzucałam+"wieko od gondoli" ;-) a jak były mrozy większe to wkładałam do gondoli śpiworek z wełny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoku1987
A co złego w tym pytaniu. Pytanie jak każde inne. Tak zimno jest na polskim biegunie zimna - podlasiu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajdzior
czemu miala bys przegrzac, musi byc cieplutko ubrane, wkoncu lezy w wozku nie rusza sie wiec musi miec cieplo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoku1987
dzieki - ubralam tak: body na dlugi, rajstopki, welurowy pajac, kombinezon zimowy, ale nie puchowy, wloczkowa czapka, szalik, rekawiczki, cieply kocyk, plus wieko. Mam ze soba lzejszy kocyk - jak bedzie za zimno to doloze, a jak za cieplo to ten grubszy zastapie cienkim. Mam nadzieje ze tym razem bedzie ok. Dziecko mi jeszcze nie chorowalo, ale co i raz po spacerze albo zimne albo spocone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoku1987
Ja robie dlugie spacery - po 3-4 h z zajsciem do mamy na ogrzanie. Wiec dziecko musi byc dobrze ubrane,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej jest ubierać tak żebyś ewentualnie mogła gdzieś wejść i zdjąć jedną warstwę ubranek np. pajaca ;) sprawdzaj co jakiś czy dziecko nie jest spocone albo nie ma zimnych ramionek. Lepiej ubrać tak, żeby móc coś zdjąć w razie czego niż za cienko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwóch dziewczynek
ja jestem z podlasia i u mnie na termometrze -1... właśnie mąż poszedł z małą do zoo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tychy blisko. Ja Zabrze ;) no u nas tylko jeden więcej. W porównaniu z temperaturami sprzed 2 dni to dziś jest pieruńsko zimno jak dla mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoku1987
U nas duzy wiatr. Zmykam, pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polla303
4 godz na takim mrozie z tak małym dzieckiem to za długo, nie dziwię się, że Ci zmarzło. Ok godzinka wystarczy jak jest tak zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yoku1987
2 h, przerwa i 2 h :) Ale dzis pewnie zrobie 1h , przerwa 1 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda Czy Ty na każdym temacie musisz się z kogoś obśmiać? Jedne dzieci się ubierze grubo i marzną, inne tak samo i się pocą, czasem ciężko jest to wyczuć. Ja też mojego synka raz przegrzałam i już teraz wiem, że jego nie należy ubierać zbyt ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci maja taki sam system termoregulacji jak my - dorosli. Wiec trzeba je ubierac tak samo jak same siebie ubieramy. PROSTE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ubieram dzieci ajk napisalam wyzej i jeszcze ani razy zaden nie chorowal, czyli? Ja mam racje! PROSTE??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym mu ubrała tylko body, spodenki, ciepły sweterek kurtkę i skarpetki ciepłe i rękawiczki to chyba by zamarzł. Podczas snu organizm się wychładza, a moje dziecko na spacerach zawsze śpi więc nie mogę ubierać go tak jak siebie. To jest niemowlę nie kilkulatek kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten zestaw ktory napisalas + kocyk i moim zdaniem jest ok. Nie wiem co sie tak ekscytujesz tym ubieraniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na -12? według mnie za mało, ale każdy ubiera się i dziecko jak uważa za słuszne. Jedno jest pewne, kilku miesięcznego dziecka nie ubiera się jak siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ubieranie dziecka nie jest
takie trudne ale trzeba trzymać się jednej zasady, mianowicie , zdrowiej jak chłodniej niż zbyt ciepło. Oczywiście nikt nie mówi tu o wychładzaniu ale mniejsza szkoda dla malca któremu wystarczy dodać jedną warstwę więcej bo karczek letni niż przegrzewanie które może skończyć się przeziębieniem. Ja ubrałabym tak: body z długim rękawem ciepły welurowy pajac grube wełniane skarpetki na stopy (są takie w H&M) kombinezon chroniący przed wiatrem ale oddychający (cienki) jako przykrycie polarowy koc (gruby) Niemowlęta mają wyższą podstawową temperaturę ciała niż dorośli więc ubieranie musi być wyważone a jak dobrze pamiętam niemowle musi mieć cieplej niż dorosły tylko do 3 miesiąca życia, potem ubieramy go wedle swoich odczuć na własnej skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×