podobno jestem kłoda w łóżku...............,

no to dziwny jest chociaz mojego też irytują moje fantazje a właściwie to jedna:o ehh faceci sami czasem nie wiedzą czego chcą

ale drętwy ten twój facet, on jest kłodą! Mam nadzieje, że chociaż kutasa ma dużego ;) Ps. Ile razy dziennie się bzykacie, ile razem jesteście?

pierdolnij się w łeb kobieto... ja napisałam, że podejrzewam go o zdrade, że czuje się odrzucona,oszukiwana,zaniedbywana w innym podłozu relacji?!!! dałam jasno do myslenia, że to ja nie przepalam cisnienia z libido i to moj temperament się zmienił a co za tym idzie??- pokochałam go takiego jakim jest już dawno i z jego strony sie nic nie zmieniło.

sama się piedolnij! na początku pisałaś, że on nie lubi tego, że jesteś hot. Dlatego to napisałam o bzykaniu na boku. Poza tym- kiedy to było, teraz odpisujesz na posta z 15 wstecz. Brom podobno sprawia, że libido maleje.

równiez charakterna kobietka- like it:) sprawdze to więc...

Ja też cię lubię ;) Długo jesteście w związku?

7 lat. to chyba czas na kryzys tyle, że w kiepskiej postaci;/ i kto by pomyślał, że z takiego powodu.

Coś w tym jest, my po 7 latach mieliśmy jakiś mały kryzys również. Nie z tego powodu, nawet nie pamiętam dlaczego, ale wtedy oddaliliśmy się od siebie trochę. Teraz jest kolejne 7 lat po, na szczęście bez kryzysu ;) Jak często urawiacie sex?

2 razy w tyg czasem t raz... problem w tym, że sam sex "bywa" cudowny,widze jak się stara mimo, że nie do konca czuje te klimaty co ja,jednak częstotliwosc jest przerażająca;/ jestem załamana,ja chce zawsze,wszędzie a on po prostu w domku,w swoim łóżeczku no i jak go najdzie. nigdy nie pomyslałabym, że coś takiego mi się przytrafi,jestesmy młodzi,szczęśliwi a tu... eehhh. juz szkoda słów na mnie i na to co w mojej głowie się dzieje...

No to współczuję :( A ja tak marudzę jak czasem się 2 dni bez sexu przydarzy. Nie da się go jakoś rozkręcić? Ja będę się już żegnać bo mnie mąż molestuje i zabiera mi laptopa :) Dobrej nocy kochana i powodzenia!

hah...spoko. niezłej jazdy...:)