podobno jestem kłoda w łóżku...............,

moj chłopak ostatnio trochę wypił i powiedział mi, że jestem kłoda w łóżku...nic nie robię tylko leżę jak kłoda. Nie jesteśmy juz małolatami, jesteśmy ze sobą 3 lata. On przede mna miał kilkanaście dziewczyn, natomiast on jest moim pierwszym partnerem seksualnym. Z poprzednimi partnerami byl tylko seks oralny, z ktorego byli zadowoleni, natomiast z obecnym seksu oralnego nie ma bo sie zniechecilam bo to nie tak, to nie tak...w lozku wydaje mi sie ze jestem aktywna

Musisz zasięgnąć opinii niezależnego obserwatora. Albo jeszcze lepiej uczestnika... ;P Mówiąc wprost, prześpię się z Tobą i wydam obiektywną opinię. Nawet na piśmie... :)

co racja to racja dla komfortu psychicznego powinnas spro bowac z innyn i porownac ich opinie

napisalas ze jestes aktywna, a na czym sie twoja aktywnosc przejawia?

"natomiast on jest moim pierwszym partnerem seksualnym. Z poprzednimi partnerami byl tylko seks oralny" czy tylko ja tu widzę sprzeczność? :D

ale tylko Ty się czepiasz :)

no jak był oralny to ten nie jest pierwszym partnerem

Oral nie musi być z partnerem seksualnym, może być z partnerem bridżowym albo tanecznym.

ale seksu oralnego w brydzu chyba niema :D , co do tanca to sie nie wypowiem w tym nowoczesnym wszystko jest mozliwe :P

pierwszym partnerem z którym uprawia "klasyczny" seks

Podobno taniec to jedyna forma aktywności seksualnej, którą można uprawiać z członkami własnej rodziny. Zresztą niektórych ruchaczy nie można nazwać partnerami, podobnie, jak partnerem nie jest wibrator albo noga od stołu.

eee tam to to nic. Ja podczas mojego pierwszego razu uslyszalam, ze jestem kloda. Bylo kilka podejsc, bo za kazdym razem bardzo bolalo. Przy ktoryms z kolei podejsciu, powiedzial, ze sie zdenerwowal, ze on tez tu jest i nie jestem sama i ze moze nawet stwierdzic iz jestem kloda, co nie jest prawda. Od dluzszego czasu byly roznego rodzaju pieszczoty, seks oralny i byl zachwycony, a teraz cos takiego...

to by tak nie powiedzial

kłoda to kłoda leży i liczy gwiazdy zero wlasnej inicjatywy

ja nie liczę gwiazd tylko sporządzam listę zakupów w myslach na następny dzień czy to oznacza że też jestem kłoda?:)

to oznacza ze sesk traktujesz jako obowiazek nie przyjemnosc

niby tak ale tak leżę i nawet ręką nie ruszam a o nogach nawet nie wspomnę

...że jestem kłoda niż wiecznie narzekający mąż, że zbyt aktywna,zboczona,wyuzdana... kurwa;/

mąż to chyba by nie narzekał że jego zona jest aktywna, faceci lubia takie wyuzdane kobiety tak mi sie wydaje ale może sie nie znam

no pewnie, że lubią tylko nasze temperamenty sie poróżniły... na moje nieszczęście:( uwierz mi... dziś żałuje, że jestem jaka jestem... bo zaczynam odczuwac brak spełnienia.

bo temperamentu nie zmienisz

oj lubimy wyuzdane

bardzo zabawne! żeby to było jeszcze takie proste. problem w tym, że ja go kocham. wolałabym ostudzić swój zapał:( jai to zrobić? chce być zimną,wyrafinowaną kłodą:(

kobieta musi też byc aktywna

ale co jest nie tak z Twoim facetem? nie chce seksu czy nie lubi jak jesteś taka... wyuzdana?

Ciekawe który facet narzeka, ja się z narzkaniem nie spotkałam. A mój mąż jest happy, ze ma wiecznie chetną żonkę.

lubi jak każdy zrowy facet, ale... nie jest równie kreatywny....;/;/;/ no i ciągle mi mało.

Koleżanko powyżej, coś jest nie tak z twoim facetem, albo posuwa asystenkę i nie ma już siły na ciebie, albo może płeć męska gop bardziej kręci ;) Nie wiem co, ale coś jest nie tak.

Mi też jest wiecznie mało i bzykamy się kiedy tylko się da, na szczęście mój jest równie kreatywny jak ja i dajemy radę.

i jeszcze jedno... nie słucha mnie. irytuja go moje fantazje. ma zamknięty umysł.