Kolejne z cyklu,nie napisal,co robic xd

Hej,mam kolege,w sumie bardzo dobrego koelge,podrywacz,ja mu powiedzialam ze nic z tego ze mna,ze tylko jako kolega to owszem,niby rozumial ale dalej probowal,jechal na impreze,a ja w zartach powiedzialam,zeby mnie nie zdradzal,a on wzial to na serio i powiedzial,ze jestem jak pies ogrodnika i jakies waty do mnie,mi sie glupio zrobilo.powiedzial,ze odezwie sie jutro,nie odezwal,napisal dzis,odpisalam,no bo kolega,nie lubie strzelac fochoow zreszta.a on nic.mam wrazenie ze dzis tylko napisal po ze chcial sprawdzic czy jestem zla i czy odpisze i pewnie ma mnie za kolejna naiwna idiotke,ale co to to nie.jak powinnam teraz sie zachowac,jak on sie odezwie.

Sama napisalas, ze w zartach. A jak nie w zartach to tez piszesz, ze to kolega. Kolege chcesz sprawdzac? Dziewczynko puknij sie w glowe i dorosnij

Klania sie czytanie ze zrozumieniem,napisalam,ze w zaratach i dlatgeo ja nic nie mam do niego,ale on tego nie zrozumial,wzial to na powaznie i ma z tym jakis problem.tylko ze zarty zartami ale ja sie dam sie traktowac jak idiotke,nawet jako kolezanka.

Ps skąd wiesz że on się obraził, a nie Cię wkręca :)

Bo go znam i znam jeg zagrywki,duza role gra to,ze ona zawsze zwala wine nie dziewczyny tak jak teraz i na mnie,ja zazartowalam,a on ze pies ogrodnika,ze nie wiem czego chce,a to on sam taki jest.on po prostu jest przyzwyczajony,ze dziwczyny za nim lataja i samew chdza i jeszcze go przepraszaja i pewnie mu nie pasuje,ze ja tak teraz nie robie,lubie go bardzo jako kolege,ale nie dam z siebie wlasnie zrobic takiej kolejnej.....ktora kleci na jego zawolanie,nie rozumiem sensu tego jego sms,chcial sprawdzic czy mam focha czy co?

Up

Up

na facetach się nie wyznasz ale jesli mu sie podobasz a nie chcesz mu dac dupy to cie oleje napewno oni tacy sa i JUZ :P

Spoczko,dzieki

Mam podobny problem jak ty,napiszcie cos jeszcze.