Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem gotowy na przyszłość

Jak myślicie - kiedy to wszystko pierdolnie i 95% populacji zginie?

Polecane posty

Gość jestem gotowy na przyszłość

W kinie, literaturze i kulturze coraz więcej motywów post-apokaliptycznych więc coś musi w powietrzu wisieć. Nawet nie musi dojść do jakiejś gwałtownej katastrofy. Wystarczy, że ludzi odłączy się od prądu i żarcia w sklepach. Współcześni ludzie są pozbawieni jakichkolwiek instynktów samozachowawczych, czy wiedzy o przetrwaniu poza cywilizacją, więc rok by wystarczył do wyginięcia ponad połowy ludności w krajach wysoko-rozwiniętych :-) Będzie fajnie :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiipp
zanim to się stanie już dawno nie będziesz istnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gotowy na przyszłość
Twoje zdanie jest pozbawione sensu. Jeśli już to W TRAKCIE tego przestałbym istnieć. No chyba, że masz jakąś szklaną kulę i potrafisz przewidzieć, że np w roku 2157 pierdolnie bomba hydronukepierdowa i wysadzi cały glob. Wtedy faktycznie nie będę istnieć. Więc nie pierdolta :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jiipp
istnieć=żyć miałam na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z kafe
tyle pięknych wpisów ulegnie zapomnieniu :-(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka;;;]]]
ja zawsze czekałam z utęsknieniem na końiec... bo w zyciu pod względem pracy szło mi źle.. teraz znacznie sie polepszyło-mam pracę, a i tak chce żeby był koniec tego świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ile macie lat
ze tak chcecie konca swiata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka;;;]]]
nie chce mi się żyć.. dawniej myślałam, że to przez brak pracy... teraz ją mam a i tak chcę umrzeć ;((( skąd u młodej osoby, która nie miałam cieżkich przeżyć w życiu myślenie o śmierci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×