Dlaczego kobiety to fałszywe stworzenia? :(

Mam 25 lat, od 3 lat jestem właścicielem pewnej firmy, niedawno udało się mi nawiązać współpracę z pewnym bardzo dużym zachodnim przedsiębiorstwem i nie ma co ukrywać, dzięki tej współpracy zarabiam krocie. Skończyłem studia, od dwóch lat regularnie ćwiczę na siłowni, moje ciało zmieniło się na duży plus. Lubię elegancję i komfort, więc wiadomo, ubrany zawsze chodzę dobrze, jeżdżę luksusowym samochodem i mieszkam w apartamencie. Przez całe życie nigdy dla kobiet atrakcyjny nie byłem, raczej obiektem pogardy. Wszystkie które mi się podobały, widziały we mnie jakiegoś pół-człowieka. Międzyczasie jak to młode dziewczyny, pieprzyły się z kim popadnie, poszukiwały partnerów na pokaz, marnowały czas... I to wszystko do czasu. Bo teraz nagle okazuje się że jestem atrakcyjny. Dostaje numery telefonów, sygnały że chce się mnie poznać, umówić, nawet zdarzyło się że kobieta poszła ze mną do łóżka na pierwszym spotkaniu. Niewyobrażalnie mnie to wkurrwia, ja jeste tym samym człowiekiem jakim byłem 5 czy 10 lat temu, dlaczego wtedy nie inwestowały we mnie swojego czasu, nie dawały szansy, gardziły i puszczały się na lewo i prawo, a teraz udają świętoszki i jakie to one nie są wartościowe, że byłaby udana z nas para... ehh chyba nigdy nie będę miał nikogo na stałe, bo nie będę głupcem utrzymującym kogoś kto w stosunku do mnie jest kłamliwy i fałszywy. Oczekujecie szacunku ale zachowujecie się tak że szacunku się wam nie należy wcale. Oczywiście nie mówię o świętoszkach których nikt nigdy nie chciał, te zgrywają aniołki. Ale gdyby były okazje to na pewno by z nich skorzystały.

Szukaj takiej, która Cię odrzuci wiedząc o Tobie wszystko - i wtedy powalcz :P

miałeś pecha do kobiet, obecnie jesteś młodym facetem o zatwardziałym sercu, w takim stanie nie masz szans na miłość

Lecą na kasę, ale po dwudziestym roku życia, kiedy zaczynają samodzielne życie. Jak są młode to liczy się na nich tylko ktoś kim mogłyby się pochwalić przed koleżankami. I jak ja miałbym zaakceptować kobietę która kilka lat wcześniej sypiała z kim popadnie żeby ten ktoś zgodził się z nimi być, bo fajnie było oglądać zazdrosne koleżanki?

jesteś psychiczny, skoro masz tyle kasy to idź do najlepszego psychologa

Dzisiaj 12-13 latki zaczynają uprawiać seks. I wiadomo jakie kryteria decydują o tym kogo do tego wybrać. Kiedyś ludzie o wiele później "mieli swój pierwszy raz" a dzisiaj to jest tragedia.

A skąd wiesz jak było kiedyś?

@ fiku mikuuu Dlaczego jestem psychiczny? Moja opinia jest oparta na obserwacjach. Skoro jesteś taka mądra to gdzie pochowały się te wszystkie naprawdę wartościowe kobiety, które nie będą mogły "pochwalić się" sytuacją w której np. się upiły obudziły się gołe obok jakiś obcych facetów na jakiejś imprezie?

@staszek spod monopolowego Z badań.

wszędzie przynajmniej wsród moich kolezanek, znajomych, ludiz wsrod ktorych sie obracam

Taaa badania. Chyba ci się nudzi i wymyslasz te żałosne prowokacje

jest dziewicą i nie jest jeszcze zdemoralizowana. Wolne 25-latki to kórwy z dużym przebiegiem, które szukają ustawionego zyciowo faceta, żeby za jego plecami nadal się puszczać.

pewnie zarazem stałeś się bardziej pewny siebie, wygadany, plus ubiór - nie da się ukryć, który tworzy nasz image. Nie da się ukryć, że mężczyźni także wolą dobrze ubrane kobiety. A te świętoszki, to może naprawdę dobre dziewczyny, a Ty wszędzie dopatrujesz się podstępu.

nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka jedne sa takie drugie takie chodz nie ukrywam ze pieniadze nie sa wazne w dobie dzisiejszej ale wkońcu spotkasz tą dla ktorej TY bedziej najwazniejszy

nie spotka takiej, bo uczciwa kobieta ucieknie od takiego maniaka

jak to mówią kazda potwora spotka swego amatora

ale nei każdy potwór znajdzie swoj otwór

dlaczego banał to prawda kazdy komus jest przeznaczony a ty jestes jak widać SAM i czemu hmmm?

mysle ze to akurat idzie w obie strony

Informacja roku - za pieniędzmi idzie prestiż, czas i wygląd. Autor się "wylaszczył" bo teraz go na to stać i jako człowiek tak zwanego sukcesu robi pozytywne wrażenie. Są jednak też tacy którzy i bez tego przyciągają pozytywną uwagę.

no ba. Co trochę przykre, bo tylko świadczy o tym, że na lepsze go nie stać w tym mniej dosłownym sensie :P

czemu jest tylu samotnych ? niewiem nie którzy z wyboru jak ty ale mysle ze jakbys sie postarał to kogos jednak byś znalazł a nie wszyscy leca tylko na kase

Wśród nastolatek nie ma dziewic z wyjątkiem tych których nikt nie chciał. Ostatnio poważnie zacząłem się zastanawiać czy nie udać się na jakieś szkolenie dotyczące "podrywania" bo skoro mam możliwości to czemu miałbym ich nie wykorzystać? Oczywiście o stałym związku nie może być mowy, bo nie jestem w stanie zaakceptować faktu że kobietom tak zmieniają się priorytety za życia. Ale darmowy seks - cóż, czemu nie. W końcu i tak im to różnicy nie robi, od 12-13 roku życia są już eksploatowane przez czasami dziesiątki różnych facetów, to do seksu podchodzą mechanicznie a uczucia nic dla nich nie znaczą.

nie chłopaczku. nie jesteś ani przystojny, ani pociągający. ­ po prostu masz kasę. i lecą na ciebie tylko pustaki. moje kondolencje.

Fajne samochody, wysoki status społeczny, apartament a jak dorzucisz do tego niebanalne obycie mozesz zdobyc większość lasek. Dla wiekszości kobiet wartościowy wacet tłumaczy się dosłownie. No cóż...musisz to zaakceptować, że kobiety z natury sa obłudne i używaj ich dowoli:-D A oto dowód moich racji: http://zyciegwiazd.onet.pl/331934,0,jozef-wojciechowski-z-mlodsza-o-37-lat-zona,fotonews_detail.html A jak postanowisz się związać z którąś na stałe nie zapomnij o intercyzie i badaniach genetycznych po narodzinach pociechy:-)

a twoje mozliwosci to kasa żałosne

@żab-X Przystojny i owszem, nie jestem, ale pociągający tak i nawet jeżeli to zasługa pieniędzy, nie zmienia to niczego. Dla kobiet pociągający są albo mężczyźni przystojni albo zamożni.

masakra normalnie ludziom od siana sie w dupach przewraca powodzenia w bzykaniu za min 200zł

@hardkorowa dziewczyna Sama jesteś żałosna. Pamiętam jak dziś, kiedy w 3 liceum podszedlem do pewnej dziewczyny która wtedy bardzo mi się podobała żeby ją zaprosić na spacer, kazała mi spadać. Dzisiaj pewnie ta sama dziewczyna tylko troszkę starsza chętnie by gdzieś ze mną poszła. Oto typowe kobiece zachowanie. Chłodna kalkulacja, egoizm i myślenie tylko o swoich potrzebach.

@Argen Dokładnie mam takie same doświadczenia z przeszłości. Jeszcze się rozmowy dobrze nie zaczęło a już wszystko się skończyło, bo tak jak piszesz usłyszeć można było "nie mam czasu" "mam chłopaka" i inne tego typu gadanie.