Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ingaaa.

zostawić go?

Polecane posty

Gość ingaaa.

Ostatnio, słyszałam rozmowe mojego faceta z kumplem o naszym związku. Moj facet powiedział, ze jestesmy w związku juz prawie 6 lat, że kupa czasu i co tu robic z tym wszystkim... szybko zaczęliśmy, a on sie nie wyszalał, a tyle kobiet dookoła. Dodam, że ciągle wychodzi gdzies z grupą znajomych gdzie przwazajacą częścią są kolezanki na drinka, piwo. Zaczął chodzić tez na imprezy do klubów (kiedys tego nie lubił) oczywiście beze mnie. Jest dla mnie dobry, ale czuje, że się oddala i myślami jest gdzies obok. Myślicie, że nasz dalszy związek ma jakikolwiek sens? Czy powinnam go puścić wolno, żeby sie wyszalał, oczywiście już bez powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeporada
jak czujesz że Cię nie kocha, to odejdź i daj sobie szanse na to że spotkasz kogoś kto Cię pokocha i z kim ułożysz sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktejh
Spuść go. Z wodą w toalecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy jak tobie zależy. Np. nic nie piszesz, dlaczego Ciebie nie było przy nim, na tych "wyjściach"; Czy wychodząc do znajomych z nim, jesteś zadbana, i wyglądasz oszałamiająco itp itd. Pewnie, że jeżeli jest znudzony związkiem a ty nie, to ktoś popełnia błędy, ale kto??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingaaa.
Ja studiuje dziennie i pracuje, on już tylko pracuje, więc nie mam czasu chodzić z nim na wszystkie jego wyjscia, z resztą jak idzie na piwo to twierdzi, że z kolegami a wiem, że jest inaczej. Raz się zapytał czy pójde z nim na impreze firmową, oczywiście wiedział, że nie pójde, bo na 7 rano ide do pracy. Jeśli wychodzimy gdzieś razem do znajomych zawsze ładnie wyglądam... Ja też jestem troche znudzona, ale z tego powodu nie latam szukać nowych znajomości, wiem, że jesteśmy już ze soba ponad 6 lat więc nie będzie tak super jak na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cookes
pogadaj z nim, pwoiedz, ze widzisz co sie dzieje, i ze jak chce to droga wolna, niech sam podejmie decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusc go wolno
jak sie etraz nie wyszaleje, to i tak kiedys bedzie musiał, zdradzi Cie przy najblizszej okazji czy chwili slabosci, jak teraz sie opamieta to za kilka lat i tak do niego to wroci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trelemoreleee
moj byly zostawil mnie bo chcial sie bawic, po 7 msc przyszedl czy- do siebe wrocimy ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingaaa.
i wrociliscie do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiczkaa
Daj sobie spokój z nim. Mój obecny facet jest moim pierwszym. I jakoś nie żałuje, że nie pukał mnie nikt po kątach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puść go, a potem wróć :) to oznaka bardzo dużego szacunku do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingaaa.
pisałam, że bez powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeus'
wypusc go na miasto niech cie zdradzi z paroma i sie wyszaleje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingaaa.
Chyba musiałabym być nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhyufuuuuuuuuuuuu
hmm... powiem Ci tak... mam trochę krótszy staż od Ciebie, jednakże niesamowicie ze sobą kontrastujący. Pierwszy mój związek z facetem trwał 4,5 roku... na początku zajebiście, motylki w brzuchu i te sprawy.. mieliśmy po 17 lat.. On ciągle powtarzał, że jest mu ze mną cudownie, że mnie kocha.. nie latał za innymi, a wręcz przeciwnie planował nasz dom, życie razem itd.. Niestety, nuda i Nas dopadła.. ja zaczełam się od Niego oddalać... wielokrotnie mówiłam mu, że chce gdzieś iść, coś zrobć... niestety na marne... on wiecznie zapracowany, zmęczony.. itp. w końcu zaczęłam sama wychodzić i poznałam multum świetnych ludzi z którymi rozmawiam do dzisiaj, nie żałuję tego... bo wtedy otworzyły mi się oczy na świat i z boku popatrzyłam na Nas.. to nie miało już sensu. Odeszłam od Niego. Dzisiaj jestem w drugim poważnym związku, w zasadzie już tym właściwym. Jesteśmy razem już też 4 lata, oboje pracujemy i mamy swoje zajęcia, jednakże nigdy się razem nie nudzimy.. Czasami wychodzimy ze znajomymi, czasami zostajemy razem.. Na dzień dzisiejszy uważam, że nie nudzę się przy Nim nawet wtedy kiedy zasypia mi na kolanach i go głaskam przez 2 godziny. Kocham go i wiem, że to jest ten jedyny. Niestety.. uważam, że twój facet nie myśli o Tobie, jako o tej na całe życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingaaa.
jhyufuuuuuuuuuuuu - Chyba masz rację, że to po prostu nie jest kwestia wyszalenia się, póki jest dobrze w zwiazku nie myśli sie o takich rzeczach. pojawiła się monotonia i zachciało się czegoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhyufuuuuuuuuuuuu
dokładnie... Ale kochana, nie przejmuj się ;)) Naprawdę jest bardzo dużo facetów na świcie, a czasami decyzja która dzisiaj okazuje się być najgorsza, niesprawiedliwa, przykra.. za parę lat może okazać się najpiękniejszą decyzją w twoim życiu. życzę Ci powodzenia ;) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×