On mnie olewa, czy da sie sprawdzic z kim pisze na gg, kogo ma w kontaktach?

czesc wam, mam problem ;/ od niedawna spotykam sie z takim chlopakiem.. on zaczyna mnie olewac, nie odpisuje juz na sms. sam nie zaczyna rozmowy. na gg napisal opis moja tancerka:**** i zauwazylam ze ma na facebooku nowa znajoma ktora tanczy ;/ chciallabym zobaczyc czy z nia pisze na gg. bo sie potykamy od 3 miesiecy, i zawsze mi pisal smsy, jak widzial ze jestem online to tez pisal, jak nie bylam online tylko na niewidoku to ja pisalam do niego, slodzil mi e jestem ladna, zwierzalismy sie sobie, a teraz bez slowa cisza..bylam online i on tez i nie napisal :( nie wiem co zrobic, czy znowu pierwsza sie odezwac? w ostatnich dniach to ja go zagadywalam, odpisywal mi ale zdawkowo, juz inaczej niz kiedys

Pewnie poznał drugą, pewnie tancerke. Nic nie poradzisz. "attraction isnt't a choice". Tylko mu się nie narzucaj nie pisz pierwsza, to nic nie pomorze a tylko pogorszy sprawe. Jeśli tamta mu się bardziej podoba i wzajemnie to już raczej po tobie, no chyba że tamta da mu kosza to wtedy wróci do ciebie. Dlatego się nie odzywaj i czekaj na rozwój wydarzeń.

MAmy oboje juz 23 lata, wiec nie jest dzieciakiem a tak sie zachowuje i sprawia mi przkrosc, napisalam mu wczoraj, ze wydaje mi sie, ze ostatnio odpisuje mi z grzeczosci, ze nie proponuje spotkania, ze wszystko wychodzi z mojej strony a on nic na to nie robi i nie ma chceci, albo wymysla wymowki. odpisal "nie wymyslaj" :(

RaZR masz chyba racje, jest mi ogromnie przykro, jeszcze w czwartek bylo miedzy nami normalnie, od piatku zle :( powiedz mi, czy ja wogole nie mam pisac? czy zapytac sie jak n widzi nasza znajomosc, kim dla niego jestem? bo wolalabym wiedziec czarno na bialym jak to jest ;/ boje sie ze jak ja nie napisze, to on tez nie i kontakr urwie sie

ostanio napisalam ze bedzie domowka u znajomych, on "o nie i ktos Cie bedzie podrywal :( baw sie dobrze, ale wroc szybko i mysl o mnie" ale jak napisalam to przyjedz i chodz ze mna to odmowil, ze nie ma kasy zeby przyjechac

olej cieplym mocz***

widocznie teraz woli tamta a tak w ogole to po ile macie lat?

Wykluczone! Tego typu pytania "jak n widzi nasza znajomosc" to od razu świadczą o tym że chcesz by się zdeklarował. Z własnego doświadczenia wiem że jeśli ktoś nam się spodoba bardziej to ta druga osoba przestaje mieć dla nas znaczenie. Musisz się z tym pogodzić. Zachowaj godność. Nie ma nic gorszego niż narzucająca się kobieta. Sam czasami trafiam na takie. I to że kobieta do mnie pisze, zagaduje to mnie do niej nie przyciąga a tylko odpycha. Jeśli mi zależy na lasce to zawsze się odezwe i będę zabiegał i nigdy nie zapomne o niej. Bądź tajemnicą, wyzwaniem. To pociąga. Niech on się zastanawia co ty do niego czujesz, czy jeszcze coś czujesz. Jeśli teraz przestaniesz się do niego odpisywać to jeśli mu będzie zależeć to się odezwie i zaproponuje spotkanie. A pro po, już nie wiesz w żadne słowa. Tylko w to czy on zechce sie spotkać.

znam takie zagrania, najpierw gadają od rzeczy mocno przesadzając a potem sie nie odzywają bo znależli nowy obiekt, tak potrafią i 30 latki. Jeśli ktoś zbyt wcześnie mówi o swoich uczuciach wobec Ciebie to najlepiej skasować go od razu, może w danej chwili rzeczywiście tak myśli ale za godzine pozna kogoś innego i powie to samo im wcześniej urwiesz tę znajomość tym szybciej zapomnisz i wrócisz do równowagi, a na gg go zablokuj lub wywal, zobaczysz że nawet nie zauważy, gorzej z fejsbukiem, bo nie wypada kogoś wywalić bez poważnej zniewagi

MIEJ HONOR!!!nie pokazuj mu ze Ci zależy

no ale on lubi moje zdjecia na fb i komentuje slicznie, znajomi mysla ze jestesmy razem i ze ja go odrzucam, radza mi zebym mu okazala deloktanie ze mi zalezy ale nie wiem jak to zrobic .... znajomi mowia, ze jakby nu nie zalazalo to by nie komantowal, ale nie wiem teraz

co was tak naprawde laczy?

Czy naprawde autorko,potrzebujesz 1000 porad,zeby stwierdzic ten fakt,ze facet raczej sie bawi?W takim razie pisz do Niego i skomlij o kontakt,moze raczy Ci napisac:D

czyli mysliscie, ze ja wszystko zepsulam, dlatego ze pierwsza do niego pisalam? nawet nie wiecie jak mnie sciska... mielismy razem isc na sylwestra juz bylo zamowione :( moglam sie nie odzywawac pierwsza, jestem glupia... :( czy da sie to jakos naprawic?? sprawic zeby moze ponownie o mnie zaczal myslec?

laska olej go zanim bedzie zle, juz jestes zauroczona!

Nie słuchaj znajomych bo oni g..... wiedzą. Bądź wyzwaniem !!! Ten ma przewage w związku kto potrzebuje go mniej. Kto naciska ten przegrywa. Kto się odsuwa ten ma przyciąganie.

do bycwysoką: sluchaj, potrzebuje rad, bo sie dziwie ogromnie, nawet nie wiesz, jak on mi okazywal ze mu zalezy, pisalismy codziennie jak sie nie widywalismy, a teraz nic. bo po prostu jak on jest online to mnie kusi zeby zagadac, no dzisiaj i wczoraj sie powstrzymalam, myslalam ze cos napisze a tu zero

to zwykly ruchacz i robi tobie wode z mozgu

RaPZ widze ze mnie rozumiesz, ja nie mam doswiadczenia z facetami, na oczatku my bylismy przyjaciolmi, a potem stalismy sie blizsi. nie ukrywalam nic przed nim, pisalam to co czulam, zagadywalam, bo myslalam ze nie robie nic zlego. z reszta gdy on sie odezwal to ja sie cieszylam, a skoro on mi od razu odp to myslalam, ze jest ok, bo jak by nie chcial, to by nie pisal :(

To nie ważne jak bardzo mu zależało. Teraz zależy mu na powiedzmy tancerce. Ty już się dla niego nie liczysz. To przykre, ale takie jest życie. Musisz sobie znaleźć nowego chłopaka.

a czy moge jeszcze cos zrobic zeby mu zaczelo zalezec? jesli tak, to macie pomysl? cos moze mu napisac takiego, ale nie wiem co... czy czekac na jego odzew, ktory moze nigdy nie bedzie?

aha ale ta tancerke on nie zna z reala tylko z neta jak narazie

A Ty dalej widze swoje?Bo pisal...bla,bla,bla.Kobieto,gdzie Twoja ambicja?Chyba roznimy sie charakterem,bo ja przenigdy nie skomlalabym o uwage.Co z tego,ze pisal?Wbij Sobie do glowy,ze jesli facetowi zalezy,to bedzie sie staral.Czy Ty naprawde jestes az tak naiwna?Bo juz nie wiem,jak Ci przemowic do rozsadku

wiem, bo ma ja na fotka pl i ona jest z krakowa a on z warszawy

Teraz rozważ dwie sytuacje: 1. Piszesz do niego, okazujesz jak bardzo Ci zależy itd. I co myślisz że go tym przekonasz? On już raczej wie że ma Cie w garści, więc jesteś dla niego żadnym wyzwaniem. I powiedzmy że nie uda mu się z tancerką to będzie chciał wrócić. I co? I nawet jak wróci (mało prawdopodobne) to już będzie wiedział jak Ci zależało i nie będzie miał oporów żeby znowu sobie szukać innej lub zdradzić. 2. Milczysz. Jeśli mu zależy (mało prawdopodobne) będzie się zastanawial dlaczego milczysz, czy coś jeszcze do niego itd Jeśli będzie chciał wrócić i będziesz dla niego wyzwaniem to znowu będzie musiał się starać i będzie darzył Cię większym szacunkiem. Musisz być twarda mimo wszystko. Żeby zdobyć faceta, musisz być gotowa by go stracić.

bylam online i on tez i nie napisal ... no zenada . załosna jestes jak nie wiem co. daj spokoj .

po prostu ciezko mi jest zakonczyc to, bo sie w nim zakochalam :( ale on mysli ze jest wobec mnie w porzadku nie widzi swoich bledow. jak kiedys ja raz go olalam do nie odp jak bylam online tylko jakos po pol godzinie to zaraz wylecial mi z tekstem, a on nie widzi jak wobec mnie postepuje ;/ jest wobec mnie bezczelny mozna powiedziec, odpisuje ze wymyslam i klnie, a jak ja kiedys mu napisalam ze zyje tylko internetem bo siedzi ciagle, to napisal, ze skoro tak mysle to nie mamy o czym gadac, ze nie mmusze z nim gadac i ze pozory myla i jestem wredna :o :/ bylo mi przykro wtedy i mu to powiedzialam ze mnei tak posadzil

Nie rozumiesz kobieto? Nic nie możesz mu powiedzieć ani zrobić żeby mu zależało. Po prostu stracił zainteresowanie do Ciebie. Jeśli go jeszcze posiada choć trochę to jedyna rzecz jaka może naprawić sytuacje to zamilknąć. Chcesz utrzymywać z nim kontakt żeby Cie nie szanował? Odpisywał z dupy od niechcenia? Chcesz być tą drugą lub w rezerwie to pisz do niego. Chcesz zawalczyć żeby jeszcze przejrzał na oczy to zamilcz i udawaj że Cie to leje i się nie odzywaj pierwsza, NIGDY.

aha i on dzisiaj byl online a rzadko wchodzi onlinem, jestem przekonana ze byl pewien ze do niego zagadam ale jakos sie powstrzymalam aha czyli sa dwie drogi bez wyjscia, bo zrobilam glupote okazujac mu zbytnie zainteresowanie :( ale to dlatego ze on mi kiedys napisal, ze jestem nieczula, bo on przesyla buziaki a ja nie itp wiec zaczelam sie otwierac do niego i pisac co czuje, i chyba jednak to byl blad ;/ moze to byloby dobre gdyby mu zalezalo, to by sie cieszyl ze ja pisze..

Wysilajcie sie dalej z poradami:D