Szczeniak nie chce jesc..co dalej?

Witam ,moj piesek ma 5 miesiecy. Na poczatku byla zywiona tylko sucha karma ,ktora chetnie jadla. jakies 2 miesiace temu ierwszy raz kuilismy jej puszki pedigree -tez nie bylo problemu.Jednak od okolo tyg mamy z nia problem bo niechetnie zjada cokolwiek...z wyjatkiem ludzkiego jedzenia ktore moglaby pochlaniac tonami. Nie chce pieska karmic resztakami ze stolu bo nie jest to odpowiednie dla niej,prosze doradzcie mi cos ,jak postepowac zeby mala znow zaczela jesc psia karme? dodam ze zmienialismy z nadzieja ze moze poprzednia nie smakowala ale to nic nie dalo.

może uspij i weź następnego z którym nie będzie kłopotow? :P, :P, :P

ja karmilam kota kocia karma a teraz walcze o jej zycie. wiec moze to i lepiej ze pies woli jesc normalne jedzenie. po moich przejsciach z kotem radze Ci poczytac o diecie barf :) wprawdzie w tej diecie stosuje sie surowe mieso, ale ja daje gotowane i jest ok.

Szczeniak jak najbardziej może jeść "ludzkie" jedzenie- oczywiście nie wszystko i nie przyprawione. Może spróbuj wymieszać mu chrupki z jakimś sosikiem, mięsem czy warzywem które lubi.

proponuje isc do weterynarza, on powinien polecic pewną karme gdzie zawartosc miesa jest znaczna! nie to co w tych karmach sklepowych. poza tym pamietaj pies moze jesc gotowane mieso,ryz,kasze. daj raz dziennie mu np. taka mieszanke. a rano i wieczorem sypnij suchej karmy. i nie dokarmiaaj.

Zgadzam się- poczytaj na odwrocie opakowania jaka jest zawartość mięsa- wtedy zjedzenie nawet niewielkiej ilości będzie bardziej wartościowe niż pożarcie całej miski. Dodatkowo możesz urozmaicić menu o np. ryże czy makaron z dodatkiem np. mięsa gotowanego lub surowego. Jak nasz szczeniak miał problemy z jedzeniem dostawał np. chrupki wymieszane z posiekaną wątróbką (żelazo) lub wołowiną.

polly nie dziala,juz tak robilam.nie chce pieska zywic domowym jedzeniem bo uwazam ze nie bedzie to w pelni zbilansowana karma a poza tym nie mam na to czasu zeby gotowac jeszcze dla psiaka,zwlaszcza ze to stafik wiec nie jest to maly pies..moze macie jakies sposoby?

dobra wszystko pieknie ale ona nawet nie chce tego tknąc,raz jej dalam miesko z ryzem to zjadla ,ale nast razem juz go nie tknela. ;/

moze do jakas choroba? idz do weta, moze byc zapalenia gardla chociazby

nic jej nie dolega bo karme od kota zjadla z checia,kielbaska tez nie pogardza..

Karma wcale taka zdrowa nie jest. Koleżanka ma 3 wielkie psy i z gotowaniem dla nich nie ma problemu... Kasza, marchew, kurczak, wszystko razem w wielkim garze. W karmach jest pełno chemii. Z kolei psy mojej babci jadły większość resztek ze stołu (zupy, chleb, mięso itd) i każdy z nich dorastał do późnej starości. A na karmę nie chciały nawet spojrzeć.

Jaka karmą ją karmisz?

Nigdy w ryżu/makaronie/miesie nie bedzie az tak dobranej suplementacji witaminowej żeby pies nie miał braków, chyba ze ktoś stosuje barfa i wszytskie substancje odzywcze i minerały to może i tak a karma jest zbilansowana. Nie podawaj psu pedigree ani innych tego typu gówien. Ile ona juz nie je?

A staffik to jest mały pies. Chyba ze chodzi Ci o asta a to inna rasa

taka syt trwa okolo tygodnia,z tym ze cos tam dziubnela przez kilka ostatnich dni -ale tylko wtedy jak dostala cos innego niz zwykle (gdy jej podalam na drugi dzien miesko z ryzem powachala i ..odeszla. nie jest tak ze ona kompletnie nic nie je,bo jak kupilam scinki dla pieska w miesnym to pochlonela je od razu. Dzis np tez skubnella nieco karmy..ale kociej(dalam jej na probe zeby sprawdzic czy zje cokolwiek). Zeby jadla normalnie to musialabym jej codziennie gotowac cos innego a i tez nie wiadomo czy by sie nie znudzilo;/ Myslalam moze ze to przez zeby bo wyrzynaja sie jej z tylu dwa nowe na dole.. Powiem Wam ze jestem zalamana,do wet dzownilam zapytal jak jest z przybieraniem na wadze (okolo 0.5 kg tyg,ma 5 mies wazy 11 kg wiec rozwija sie prawidlowo) szukalam w necie porad i pisze ze pies zakosztowal domowych przysmakow stad takie zachowanie,zeby poczekac mimo wszystko-dawac miske 4 razy dziennie a jesli w ciagu 30 min nie zje to schowac.

Co dajesz jej do jedzenia i co to za rasa psa? Chodzi mi o psie jedzenie oczywiście. A jak z kupą?

wiec tak , na poczatku jadlatak: suche: Bakers z Puriny, pozniej tesco puppy,pozniej pedigree puppy , teraz ma royal canin puppy (mieszkam w uk wiec mozesz niktorych karm nie znac) mokre: pedigree puppy, tesco puppy,butchers puppy,teraz royal canin puppy. do tego zawsze kupujemy jej jakies kosci do gryzienia w zoologicznym,nie dostaje kosci z kurczaka ani zadnych z ludzkiej kuchni,uwielbia takie zujki dla szczeniat puppy chewing ,do niedawna dostawla tez pediggre denta sticks ale tez juz ich jesc nie bedzie. Chetnie zjada wszelkie scinki z miesa ,kielbaski,parowki,marchewke,zupe warzywna .. To jest rasa dokladnie staffordshire bull terier, tu potocznie nazywana staffy. Kupki robi twarde ,normalnej kolorystyki(takie jak zawsze,czasami tylko gdy jadla karme z tesco sucha robila zielonkawe ale wet powiedzial ze tam jest duza zawarotsc zielonych warzyw i jest to zupelnie normalne. karmy miala zmieniane tylko i wylacznie z tego wzgledu ze po zjedzeniu np okolo pol opakowania nudzily sie jej. dostawla zawsze tyle ile pisalo na opakowaniu ,dostosowane do jej wagi mwieku i rasy.(medium breed-psy sredniej wielkosci.) jest zaszczepiona. dodam ze pierwszy raz mam pieska,dlatego niewiele wiem i szuka porad. zawsze ma dostep do wody.

aha dodam ze moze tez troche zawinilam bo jak cos jadlam (np kanapke ) to robilo mi sie jej szkoda gdy siadala kolo mnie i wpatrywala sie w nia jak sroka w kosc wiec jej troszeczke zawsze dalam..

ze swoim labradorem.... poczatkowo tez nie chciala jesc suchej karmy....rada ,ktora otrzymalismy i pomogla jest taka: poniewaz mozemy karmic pieska tylko sucha karma (a jest ciagle glodna jednak ma wrazliwe jelita- dostaje tez oprocz suchej karmy jablka i marchewki -podobno to bardzo zdrowo...jesli Twoj piesek pije wode a nie je to nic mu taka glodowka nie zaszkodzi a Ty mozesz polac olejem,oliwa lub smietana sucha karme i wtedy zapewne zacznie wcinac :-) stopniowo coraz mniej tej smietanki itd,a olej z pestek winogron tez swietnie dziala na siersc wiec podwojna korzysc polecam i gwarantuje,ze sie polepszy ;-))

Puriny Bakers nie znam, ale wszelkie karmy tesco pedigree itp to ostatnie gówno jakie może być. Royal karma jest dobra, ale jak za ta cene mozna kupic karmy lepsze. Macie Acana? Orijen? Brit? Z mokrych to ten Butchers pamietam ze jeszcze ujdzie ale reszta tez gówno. Spróbuj Animonde Carny, nie inna. Scinki z miesa tak, nie z wędlin, to z przyprawami jest. To samo tyczy sie parówek. Staffiki to małe sa, ja mam amstafy;p Zmien weterynarza, że Cię ten konował nie ochrzanił ze karme badziewiastą dajesz. Pies może miec potem solidne problemy. Szczeniak póki rośnie nie dzieliłabym karmy tak jak pisza na opakowaniu, bo każdy pies rozwija sie inaczej, inne ma zapotrzebowanie energetyczne pod względem ruchu. Dziwie sie że terrier typu bull dla osoby nie doświadczonej. Ja bym raz ze kupiła dobra karme. A dwa nie chce jeść to bym przegoniła porzadnie ze 2 dni po lesie czy łące to by zgłodniała. A nie zjadła wam jakiejs skarpety, kości własnie kija, czegoś co mogło ja zapchac? Chociaż z drugiej strony je inne rzeczy...

Uważaj to jest bullek, Tobie nie może czasem być jej szkoda.

Nasypałabym tego Royala do michy, nie je zabrac miche i położyć wieczorem. Nie stawiać 4 razy dziennie michy a 2 i starczy. Nie zjadła miche zabierasz i koniec do następnego karmienia. Nie podkarmiac niczym. Jak ze 2, 3 dni nie ruszy to jechac na usg do weta.

Ja zawsze gotuję własnoręcznie.Do garnka/sporego wrzucam ok.1kg mięsa/drób.wołowina//Gotuję z warzywami na koniec dosypuję ryż i kaszę jęczmienną.Gotuję na gęsto.Póżniej wkładam do lodówki i mam taką porcję na 4-5 dni.Przed podaniem psu dolewam wrząTEK-ROBI SIĘ TAKA CIEPŁA PAPKA mięsno kaszowa.Mój pies,posokowiec ,jada to od 10 lat i nie marudzi.Wcześniej miałem dqlmatynkę i dożyła 15 lat na takiej diecie.

A podajesz psu jakies witaminy do tego?

troche wiecej pracy, ale pies zdrowszy. Tez bys nie chciala wciaz jechac na chipsach...

wiesz co te karmy (oprocz tesco ) sa polecane przez wet. kupilam jej taka z nadzieja ze cos tam zje..ale tez ja olała. Czemu to takie dziwne ze mimo braku doswiadczenia mamy staffa? Przeciez te psy ciesza sie w uk bardzo dobra opinia jako pieski rodzinne,jako swietne "nianie "do dzieci,przyjazne i cieple. co do dawki jedzenia i tak z tego zawsze cos zostalo wiec wiem ze nie byla glodna . gdyby zjadla wszystkio to bym jej dolozyla bo jak piszesz kazdy piesek ma inne zapotrzebowanie na jedzenie i dawka np 100 gram z opakowania dla jednego bedzie ok dla innego to za malo. sprobuje tego z polaniem suchej karmy czyms,moze cos to da. Ruchu mala ma duzo,codziennie idziemy na 2 porzadne spacery ,zazwyczaj ze znajomymi ktorzy maja psa wiec po takiej godzinnej zabawie jest tak wymeczona ze od razu idzie spac;),oprcztego mamy ogromny ogrodek .

przede wszystkim zadnego Pedigree czy Royal Canin - to sa straszne syfy. jesli chrupki to kup mu Taste of the Wild, Pro Plan, Markus Muhle... ale najlepiej zrobisz, jak przejdziecie na BARFa. i zadnego ludzkiego jedzenia!!!

a wet to nie specjalista ds zywienia i poleci te karmy, ktore sam sprzedaje...

My zawsze polewalismy karme odrobina tluszczu (zbieralo sie do szklaneczki tluszcz, ktory zostal na paetlni, chowalo do losowki i byl smalec :P) zawsze wtedy zjadal

Sa polecane, ale mowie Ci że można kupic lepsze karmy. Patrz zawsze na skład, najlepiej żeby było mieso nie produkty pochodzenia zwierzecego czy miesnego. I to ze 30-40% a nie 4-11% Bo wszytskie terierry typu bull to uparte stworzenia, jakże ciepłe rodzinne bla bla bla całuśne ale uparte i ciezkie w prowadzeniau raczej. Poki nie chudnie ja bym sie nie martwiła, tyle co dobra karma, psiak teraz rośnie z reszta te psy do 2 roku zycia sie formują i powionny byc jak najlepiej zywione wtedy. Purina tez jest dobra karma, tej co Ty miałas nie ocenie bo nie znam, ale u nas np masz 2 rodzaje Dog chow i to taka raczej gówniana ale lepsza niz pedigree i purina one ona tez jest lepsza ale szału to nie ma. A spróbuj właśniekupic dobra karme, z jagnieciną? Z łososiem, jakąs taka inna niż kurczak czy wołowina. Moja suka pamietam tez miała takie bunty na jedzenie, ze michy pare dni nie ruszała