Czy są tu wysokie panie, które miały stosunek seksualny a niskim mężczyzną?

ja@ to jakby został ktoś inny to też byś umieściła prącie w swoim narządzie. Miałaś po prostu wielką ochotę na seks.:( dfhdlkf i udane miałaś, masz pożycie seksualne?:(

nawiązując do istoty tego tematu i pytania---w łozku było mi z nim dobrze. dopasowalibyśmy się w tej kwestii,gdybym zdecydowała się a związek(?) z nim.

Stosunek z niższym to pikuś, gorsza sprawa wyjść z nim na miasto, do ludzi. Objęci czy za ręce, dopiero wstyd dla kobiet. A ja bym oporów nie miała pokazywać się z niższym publicznie.

byłam wtedy bardzo długo sama,po prostu potrzbowałam przytulić się do mężczyzny,poczuć jak smakuje,poczuć go w sobie. on jakoś wzbudzał moje zaufanie,czułam do niego sympatię--znaliśmy się wcześniej przecież na stopie koleżeńskiej. czy z kimś innym bym poszła do łozka? tego nie wiem. jego znałam, miałam do niego zaufanie,bylismy znajomymi.

a moj maz 186cm ale nie zauwazylabym by wzrost mial wplyw na seksualne doznania moj byly mial 160cm i bylo podobnie

***Stosunek z niższym to pikuś, gorsza sprawa wyjść z nim na miasto, do ludzi. Objęci czy za ręce, dopiero wstyd dla kobiet.*** DLATEGO WŁASNIE NIE CHCIAŁAM SIE Z NIM ZWIĄZAĆ,choc zależało mu na tym. Ja też analizowałam taką opcję---ale ostatecznie powiedziałam NIE.

Wstydziłaś się ludzi, że jest od ciebie niższy?

Bó lubię Cię.:) ja@no ale trochę krzywdę zrobiłaś córce przez takie podejście nie sądzisz?:( ja mam@ ale musi miotać Tobą podczas seksu. Czy to Ty nim miotasz?:(

Właśnie w tej chwili mnie polubiłeś? Noo! Niesamowite.

nie myslę takimi kategoriami,że zrobiłam dziecku krzywdę. moja córka ma wszystko czego potrzebuje--oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. moja ambicja nie pozwoli,żeby jej czegoś brakowało. ojciec ma szansę się wykazać w tym względzie. dlaczego miałabym krzywdzić córkę nie tworząc rodziny z jej ojcem? męczylibyśmy się wszyscy chyba w takim układzie. być z kimś na siłę,żeby tylko tworzyć obrazek szczęsliwej,pełłnej rodziny? Mojej córce niczego nie brakuje jak narazie. za ojcem nie tęskni.

Nie Bó, w tej chwili chciałem jeszcze raz dać temu wyraz.:(

poprostu przespałam się z facetem,którego znałam,bo brakowało mi bliskości mężczyzny. Los tak zadecydował,że mam z tej znajomości dziecko. to wszystko. od samego początku myslałam o tym w taki sposób,ze musze radzic sobie sama,że nie ma przy mnie jej ojca. I dałysmy sobie radę,chociaż na początku było baaardzo cięzko.

ja@ nie brakuje może przedmiotów, ale może brakuje taty, romantyki?:( Przez chwilę tak pomyślałem, ale piszesz, że jesteście szczęśliwe, więc się pomyliłem.:(

spoko;)

Bó widzę, że jesteś jedno z niwielu ze zdrowym podejściem

Ja nie miałam,ale gdybym miała wybierać spośród niższych mężczyzn,to wybrałabym Czesława Mozila myślę że On też by nie miał nic przeciwko :D prawda Bó?

To ja pójdę już. Cześć.:(

Cześć Ala. Minęliśmy się.:(

Może to i lepiej? :(

Z resztą i tak chciałam zostawić tylko jednego posta i buziaczka dla Bó

Ja nawet tak nie pomyślałem, a Ty masz wątpliwości Ala.:(