Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 27lattttttttttttt

mam 27 lat i nie mam nic...

Polecane posty

Gość 27lattttttttttttt
No wlasnie i ten co mnie bajerowal tez bedzie niedlugo w szczesliwym malzenstwie tylko mi sie nie ulozylo ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facett84
jeszcze nie spotkałem faceta co by pornoli nie oglądał czasem, tylko mało kto sie przed dziewczynami przyzna,ale wsrod kolegow to kazdy tylko sie wymienia filmami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27lattttttttttttt
zakalec, co sugerujesz? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facett84
tez mam problem ze znalezieniem swojej drugiej połowy.Nie mam jakis wyszukanych wymagań, ale jedno ciezko jest spełnić; chciałbym aby moja partnerka nie unikała sportu.Chcialbym czasem razem pojechać na rower,pobiegać po lesie,popływać, pojezdzic na nartach. Niestety wiekszosc kobiet z neta siedzi tylko przed ekranem a taki rodzaj aktywnosci fizycznej odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sugeruję oziębłość ew. Stan 'mam wy..ne' w stosunku do facetów próbujących nawiązać kontakt, samemu trzeba też wyjść z inicjatywą :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27lattttttttttttt
ee to nie tak... poki nie wiedzialam, ze byl zajety no to probowalam jakos nakierowac ta znajomosc na odpowiedni tor ;] ale on widac wolal pisac glupoty niz przekroczyc granice ;] to nie moja wina. A potem co, mialam sie rzucac na zareczonego faceta? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knut niedzwiadek
A ja mam dopiero 16 lat:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaręczony - dla mnie dopiero ślub się liczy, i to zasadniczo kościelny bo coś co od tak można przerwać rozwodem bo 'się związek wypalił' nie ma dla mnie znaczenia ale podejść jest wiele :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27lattttttttttttt
Wiesz, on mi powiedzial, ze nie poswieci swojego zwiazku dla mnie (sam z siebie tak napisal), wiec no nie bede blagac... nie to nie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
ja mam 28 lat i już nie planuję żałożenia rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27lattttttttttttt
facet, zawsze mlodsza mozesz znalezc, np. 4 lata. Akurat wolnych kobiet to jest pelno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli tak to zmienia postać rzeczy, jeżeli to prawda, bo czasami krzyki 'nienawidzę cię!' należy interpretować 'nie mogę bez ciebie żyć', choć tu konkretnie wątpie w wystąpienie takich zawiłości :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Od kiedy facet i mieszkanie to wszystko? Czyli jak wymieniłem mieszkanie i żonę na super furę i ekstra laskę to nic nie mam? :) Raczej masz wszystko poza facetem i mieszkaniem, masz nawet komputer z internetem i pisać umiesz nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki.....
mieszkam na wsi tutaj już ich nie ma poza tym nie mam żadnych doświadczeń seksualnych nie będę nikomu niszczył życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27lattttttttttttt
ciesze sie, ze sie rozumiemy ;) ja wykazuje inicjatywe jak widze sens i okazje, ale no niestety, teraz to juz sie chyba nikt fajny nie trafi :P Rany, gdzie wolni faceci chodza po pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Kochana, ja mojego meza poznalam w wieku 28 lat, pobralismy sie po roku, jestesmy 5 lat po slubie.Nie szukalam zwiazku ani faceta, samo wyszlo :) Najlepiej nie szukac na sile, wszystko sie samo pouklada. A poznalismy sie na imprezie sluzbowej, tak wiec nigdy nie wiesz gdzie, ani kiedy, glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27lattttttttttttt
Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, to gratuluje, ale niestety w pracy juz wyczerpalam mozliwosci ;) Ten zareczony wlasnie tez z pracy. Mam wrazenie, ze juz tak u mnie musi byc i chociazbym sie zapisala na 100 'meskich' kursow to i tak by nie bylo chemii z nikim ani jakiegos podekscytowania (malzenstwo z rozsadku to nie dla mnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barnabaaaaa
Najgorsze ze rozumu tez nie masz 27 i rozum nastki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
27latttt - ale On nie pracowal w tej samej firmie, tylko w tej samej branzy. Nigdy nie wiesz, co sie moze wydarzyc i kogo poznasz, tylko postaraj sie nie byc taka pesymistka :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barnabaaaaa
Po prostu mysle, ze jak ludzie maja po 19-20 lat i sa ze soba kilka lat, to takie zwiazki sa trwalesze bo wszystko przezywaja razem, mlodosc, nie maja niewygodnych nawykow, zobowiazan i wszystko jest takie nowe i swieze, przez te kilka lat zdaza sie poznac na wylot. A milosc w wieku 35 to nie wiem czy ma cos wspolngo z romantyzmem (o ile sie jeszcze trafi na kogos wolnego wtedy). Az żal czytać takie idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barnabaaaaa
Po prostu mysle, ze jak ludzie maja po 19-20 lat i sa ze soba kilka lat, to takie zwiazki sa trwalesze bo wszystko przezywaja razem, mlodosc, nie maja niewygodnych nawykow, zobowiazan i wszystko jest takie nowe i swieze, przez te kilka lat zdaza sie poznac na wylot. A milosc w wieku 35 to nie wiem czy ma cos wspolngo z romantyzmem (o ile sie jeszcze trafi na kogos wolnego wtedy). Az zal czytac takie idiotki. Kobieto nie pisz tu bo tylko zasmiecasz kafeterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek..,,.,
Nie przejmuj sie ja 24 mam technikum prawie mam samochod mam w firmie managerem bede a jutro narazie prace w biedronce zaczne pewnie, ale powoli i do przodu, ty tez bedziesz mial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkuyud
@27 lattttttttttttttt Przyznaj się lepiej, że: - jesteś śliczna, jak noc listopadowa... ;-) - nie potrafisz rozmawiać z facetami - trudno nawiązujesz kontakty - masz niską samoocenę Coś z tego się zgadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuN11
Moja rada to w internecie zamiast portali randkowych poszukaj stron o pozytywnym myśleniu. Zacznij widzieć szklankę do połowy pełną a nie do połowy pustą. Rano jak wstaniesz i spojżysz w lustro to powiedz sobie: Jestem zajebista! Ja mam 26lat i też mi nie idzie z kobietami ale nie poddaję się, także "atrybuty" do przodu i na miasto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjj
Kobieta ktora zalozyla ten topik to idiotka. Mow za siebie, a nie oceniaj 35 latkow ze jest dla nich za pozno na milosc, jest za pozno ale dla ciebie bo jesteś tępa. Skoro czujesz sie juz przegrana to faktycznie masz racje, rozumu juz nie nabędzoesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Zal to czytactakie osoby jak ty saczace wokol jad i zlosliwosc, a idiotki poszukaj w odbicu lustra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×