gdzie szukac

podobno jestem atrakcyjna osoba jednak nie moge znalezc faceta. jestem aktywna lubie sie ruszac wiec czesto jestem w miescie, na imprezach, moje zainteresowania tez sprawiaja ze spotykam mnostwo mezczyzn. wiem ze niektorym sie podobam ale jednak jestem sama. co zrobic?

'niektórym się podobam a jednak jestem sama' - wymagania po byku? Brak czasu na zaangażowanie się?

...i wiem co mówię znam dziewczynę która była tak 'aktywna', że nie miała czasu się ze mną umówić choć sama temat zaczynała :-P

mysle ze po prostu za dlugo znam niektore osob i nie ma juz tej chemii dlatego tez odrzucilam...

może jesteś: irytująca, gadatliwa, infantylna, za poważna można by wymieniać w nieskończoność. ja stawiam na to, że jeśli jesteś ładna a nie za bardzo sie za ciebie biorą, to może zwyczajnie jestes mało chemiczna. nie masz ciekawych feromonów.

długo - czas rzecz względna ;-)

raczej dobrze dogaduje sie z ludzmi, lubie sie usmiechac, jestem otwarta. jesli to naprawde kwestia chemii to chyba nic nie zrobie

Mam tak samo, strasznie dobijające. Chyba też nie wytwarzam chemii wokół siebie, niektóre dziewczyny mają na pęczki adoratorów, a u mnie taki zastoj, że to szok! Ogolnie uważam się za wysportowaną i sympatyczną- nowo poznane kolezanki prawia mi komplementy (studia), a ja już nawet nie mam siły im mówic, że tak naprawdę moje doświadczenie z facetami jest marne- uważają inaczej. I wez tu czlowieku zrozum jak ten świat funkcjonuje.

fajnie miec jakies wsparcie :) szkoda tylko ze w takiej kwestii :(

Czasami dziwnie się czuję wśród odwiecznie krążących wokół mnie par, szczególnie na wszelkiej maści grillach- kameralnych imprezach. No niech się ktoś w końcu znajdzie...ktoś odpowiedni, z tym jest największy problem