Podrażnienia po goleniu.

Wiem, że ten temat pojawiał się tu z milion razy. Przeczytałam chyba wszystko, lecz nadal nie mogę znaleźć dla siebie sposobu na te okropne podrażnienia... No więc golę się maszynką do golenia Gillette i zawsze po goleniu mam czerwone swędzące krostki; czasami nawet takie malutkie jakby "pryszczyki"... mam bardzooo delikatną skórę. No więc próbowałam już: - pianki do golenia dla mężczyzn - różnych żeli do golenia dla mężczyzn firmy nivea - maszynek do golenia przeróżnych firm, zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn - kremu oliwkowego Ziaja (!) - oliwki dla dzieci Johnson's baby - kremu z witaminą A - peeling z Joanny do złuszczania naskórka żeby włoski nie wrastały - balsam zmiękczający skórę Avon - wyparzanie maszynki przed goleniem - używanie jednej maszynki jednorazowo - krem nivea Mam zamiar wypróbować: - sudocrem - woda z oczaru - depilacje depilatorem Co możemy mi dziewczyny polecić? Błagam o pomoc!!! Przez te podrażnienia wstydzę rozebrać się przed chłopakiem, nie chcę żeby nasze życie seksualne przez to ucierpiało. Proszę o jakieś cenne rady.

Dodam jeszcze że golę się pod włos.

W zasadzie niewiele możesz zrobić z tym. Ja używam maszynki venus,tej z paskami żelu (tyle,że troche kosztuje-4 wkłady 60 czy 70zł) i przede wszystkim-nie golimy codziennie a na świeżo ogolone nie dajemy oliwki! Peeling oczywiście przed. Ja np.rano po prysznicu wsmarowuje dużo oliwki a wieczorem dopiero się gole.