czemu nie chudnę, co jest nie tak? ??????? :(

od dwoch mcy sie odchudzam, chodze na silownie regularnie 3-4 razy w tygodniu. Cialo zrobilo sie duzo jedrniejsze, posladki sie fajnie podniosly ale na wadze nawet grama mniej :/ Nie glodze sie bo tak nie chcialam, odrzucilam makarony, slodycze, napoje, szybkie zarcie. Jem duzo bialka, salaty, piers z kurczaka, pije wode i herbate, jedna kawe dziennie. Co robie nie tak??? jaka moze byc pzyczyna?

a o ktorej jesz ostatni posilek?

Zrzucasz tłuszcz i nabierasz mięśni, to pewne ;) problem w tym, że tłuszcz jest lekki i zajmuje większą powierzchnię Ciebie, a mięśnie ważą więcej, ale są zbite. Jeśli dużo ćwiczysz, to nie ma co patrzeć na wagę, lepszym wskaźnikiem jest centymetr :)

Agatka-mix. Teoria o godzinie na zegarku nie ma racji bytu tak naprawdę. Kolację powinno się jeść 3 godziny przed snem, czyli jeśli chodzisz spać o 24, możesz zjeść nawet o 21. Tak na upartego, jeśli przed snem dręczy Ci głód :) możesz zjeść trochę serka białego lub wiejskiego bez problemu, nawet pół godziny przed spaniem,

dobrze tam wyżej ktoś powiedział mięśnie ważą więcej niż tłuszcz poza tym chyba liczy się wygląd ciała, a nie ilość kg? jeżeli się ujędrniłaś, podniosły Ci się pośladki to extra! wszystko działa prawidłowo ;) cierpliwości poza tym jeżeli chcesz się odchudzać zdrowo (tak jak to robisz) to to jest długi proces, ale efekty są trwałe!

Jakoś super intensywnie nie cwiczę, jakieś 2 godziny w tym biegi, orbitrek, steper i troche siłowych rzeczy. Chodze spac najczesciej o polnocy, ostatni posilek jem tak o 20 a pozniej pije wode, nie jest to nic ciezkiego. Moze macie racje z tymi kg zeby patrzec na centymetr, tylko ze ja po ciuchach nie widze zeby byly luzniejsze :(

cukierek dzieki za te pozytywne slowa :) wiem ze odchudzanie to dlugotrwaly proces, ale zeby przez 2 mce nic a nic na wadze? to az mi sie dziwne wydaje... A musze schudnac chociaz 3-4 kg bo jest mnie za duzo, wiadomo ze jedrne cialo wyglada fajnie jednak obwody mogloby sie troszke zmiejszyc...

Tym się nie martw, przyjdzie samo z czasem. Pierwsze efekty już widać, cierpliwości! :) Ja co trochę chudnę i tyję (ot, tak samo z siebie, dietę mam cały czas tą samą), a po ciuchach też nic nie widać.

nie wiem ale mi sie najlepiej chudnie jak nie jem juz po 18 ale czasem ciezko hehe

Kyu no dobrze uzbroje sie jeszcze w cierpliwosc i zobacze czy za kolejne 2 miesiace nadal waga bedzie stala w miejscu. Wtedy sie juz porzadnie wkurze :)

Nie waga, centymetr! ;) Zrób zdjęcie swojej talii, zmierz się, zapisz. Za dwa miesiące znowu. Moja koleżanka stosuje ćwiczenia Ewy Chodakowskiej, chwali sobie. Osobiście nie sprawdzałam, więc nie wiem, czy to naprawdę tak działa ;)

Kyu ok, ok tak zrobie :) Znam jej cwiczenia, ale jak probowalam ostatnio robic to wytrzymalam 20 minut taki wycisk :) chodzac tyle razy w tyg na silownie co ja, juz nie mam sily robic jej cwiczen bo musze miec tez czas na odpoczynek miesni..

ja polecam hula hop :)

moje hula hop w trakcie przeprowadzki wyladowalo na smietniku bo nigdy nie nauczylam sie nim krecic, jakies mam ruchy nieskoordynowane :P

oj szkoda bo warto ja kręce juz dwoma sklejonymi hehe i obciązonymi i efekty sa super :)

Cześć dziewczyny, Nazywam się Martyna i mam 18 lat, od zawsze marzyłam by zgubić od 5 do 10kg w ciągu 15 dni, Szukałam po internecie i nie mogłam znaleźć nic skutecznego, ludzie polecali m.in. dietę dukana, kopenhadzką, białkową. Niestety żadna z nich nie była skuteczna tak jak ta napisana przeze mnie. Dieta ta zawiera połączenie kilku diet, efekt gwarantowany a nie tak że po tygodniu wraca efekt jojo. Tu potrzeba jedynie stosować się tak jak we wskazówkach podanych w mojej diecie. Mój efekt ważyłam 59kg, dziś jedynie 52kg i jestem bardzo zadowolona z takiego ubytku zbędnych kg, a na dodatek mogę jeść to co wcześniej jadłam. :) Pamiętaj to tylko 15 dni! Po diecie należy zrobić 15dniową przerwę i można ją powtórzyć, zrzucając dalsze kg. tu jest link z tą dietą do pobrania: http://hostujmy.pl/download/1539/ThhZjd/Dieta1000kcal.pdf Zapraszam do dietkowania!

ja ćwiczę własnie drugi tydzień z ewą chodakowską chyba coś widać, a napewno spodnie które miałam do wyrzucenia znów są na mnie dobre!!!!!!! :D :D :D

hmmmm samo chodzenie na silownie nie daje tak duzo jak by sie moglo wydawac. zrobia ci sie na pewno miesnie ale mimo wszystko nie zrzucisz kilogramow bez zmiany nawykow zywieniowych. odloz wszystkie ciezkie i tluste potrawy a do tego zacznij pic wode. mysle, ze konsekwencja jest najwazniejsza. jak zmienilam miejsce zamieszkania na warszawe, gdzie na kazdym niemalze rogu moglam znalezc sklep z roznorodnym i zdrowym jedzeniem a w kranie woda jest tak dobra jak butelkowana, to bylo mi z tym latwiej.

agatka-mix - a hulahop pomaga tylko na brzuch? czy ogolnie tez?

mniej aerobów więcej siłowych ćwiczeń jedz więcej miesa i tłuszczu i nie patrz na wage tylko cm :)

te ćwiczenia ewy chodakowskiej to można gdzieś ściągnać za darmo? nie chce ćwiczyć z youtuba, bo mi słabo net chodzi w domu

Tak sie sklada ze ja mieszkam w Wwie i sama sobie pij wode z kranu :D cwiczenia Ewy mozna sciagnac z chomika :) Wlasnie ja nie jem duzo i nigdy sie nie obzeralam dlatego trudno mi zrzucic kilka kg :/ miesa praktycznie nie jem oprocz kurczaka, niczego tlustego, zero slodyczy i nic. Zmierze sie dzisiaj i zapisze, a potem za miesiac i zobacze czy cos sie zmniejszam :)

Przede wszystkim cierpliwosci. Wszyscy sie tak latwo poddaja i rzucaja pomysl odchudzania po dwoch miesiącach, podczas gdy moze się okazac, ze w trzecim beda widoczne rezultaty. Moze powinnas tez lepiej dobrac cwiczenia, pytalas sie trenera co robic i jak zeby zrzucic wage w „odpowiednich miejscach? A co do wody to sie zgadzam, ze jest najlepsza na diecie. I tak sie sklada, ze ja tez mieszkam Warszawie i sobie sama pije wlasnie i jest ok., tzn czytając skłąd wody w butelce i skład naszej miejskiej(na stronie) nie widze znaczących różnic ;)