Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Helesssaa_9

Mój mąż nie chce mojej 16 letniej siostry na chrzestną naszej córki.

Polecane posty

Gość Helesssaa_9

Bo mówi że ona jest dziwna i jak przyjezdzamy do rodziców to prawie się do niego nie odzywa tzn do mojego męża. Ale sytuacja jest taka że ona jest ode mnie aż 11 lat młodsza. ja mam 27 lat, mój mąż 32, a ona 16. ogólnie większosc naszych kuzynów kuzynek jest w moim wieku, ona jedyna taka młodziutka i po prostu nie wie jak ma się zachowac w towarzystwie, jest troche wstydliwa bo to nie jej przedział wiekowy i na spotkaniach rodzinnych prawie wcale sie nie odzywa, dopiero jak jesteśmy we 2 albo tylko z rodzicami to potrafi się rozgadac. Za niecałe 2 mies mam termin porodu i chcę żeby ona została chrzestną naszej córki, bo to moja jedyna siostra, nie mam więcej rodzeństwa a nie będę brała kuzynów. A mój mąż nie chce jej bo mówi że to jeszcze dziecko z zachowania i wolałby kogoś dorosłego. Chrzestnym ma byc jego starszy brat, ktory ma prawie 40 lat i mówi że to będzie głupio wyglądało. Ale moim zdaniem to dziwny powód że będzie głupio wyglądało. Mówi żebyśmy wzieli moją kuzynkę, z ktorą tez mam dobry kontakt ale ja jednak wolę siostrę. Co o tym myślicie? jesli się uprę to i tak będzie siostra ale zastanawiam się czy jednak nie odpuscic i nie poprosic jej na chrzestną dopiero przy następnym dziecku jak będzie starsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzestnym mojej córki był brat męża. Też miał 16 lat. Jako chrzestny super się sprawdza i zawsze pamięta o małej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabawie sie zalamania
to twoja jedyna siostra wiec wypadalo by ja wziasc , ja tez zostalam chrzestna majac 16 lat twoj maz jest bezczelny pewnie chodzi mu o kase ze jest mloda niepracuje i za malo da powiedz mu ze ty tez sie nie zgadzasz na jego brata bo jest przemadzaly np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra tez ma 16 lat, mam termin na kwiecien i juz podjelismy decyzje ze to Ona bedzie chrzesna a chrzesnym bedzie szwagier meza ktory ma 30 lub 31 lat :) Jakos nie zwracamy uwagi na wiek ale na to kto kiedys ewentualnie bylby w stanie zajac sie naszym dzieckiem noi decyzja ze to moja 16-letnia siostra bedzie chrzesna zapadla wlasnie dlatego ze Ona mimo wszystko pomoze mi przy dziecku (popilnuje, zabawi) jesli bedzie taka potrzeba. Wiem , ze napewno mi nie odmowi. Chrzesnych nie bierze sie na pokaz ale po to zeby pomogli kiedy bedzie trzeba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bycie chrzesnym to tylko katolicka formalnosc i wpis do akt, A twoj maż zapewne patrzy na sprawe od strony finansowej i boi sie że mloda nastolatka nie bedzie miala jak szastac prezentami dla waszego dziecka..i zeby nie bylo, wiele razy spotkalam sie z tym,ze dobór chrzesnych est uwzgledniany pod kątem kapitałowym i zarobkowym :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieskie maki
maz ma juz wybranego chrzestnego - ty nie ingerowalas, wiec niech on tez nie ingeruje. Chrzestnych jest dwoje, jednego wybiertz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helesssaa_9
nie, jemu o pieniądze nie chodzi bo sami je mamy więc to nie o to chodzi. głównie o to że ona jest taka dziecinna i małomówna, z moim mężem prawie nie ma kontaktu, mysle zesię go wstydzi poza tym ona ma taki skryty charakter. A mój mąż mówi ze to jeszcze dziecko i gdzie ją na chrzestną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mowiac matka chrzestna ma "obowiązek" w razie czego zająć się dzieckiem gdyby Was zabrakło, wiec nie uwazam ze wybor nastolatki to dobry wybór. Nie dziwie się mężowi wcale. Sama bym nie chciala zeby jakas gowniara byla chrzestną mojego dziecka. Bez wzgledu na to jaka jest Twoja siostra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helesssaa_9
powtarzam że nie chodzi o pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez nie chodzi o pieniadze. Tylko ze 16 lat to dzieciak i nie chciala bym dzieciaka na chrzestnego tylko doroslą odpowiedzialną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna masakra " ten obowiazek nie zalezy od chrzestnych bo katolickie prawo ma niewiele dogadania z naszym prawem panstwowym, i w razie nieszczescia to sąd z innymi instytucjami decyduje w czyje ręce dziecko przydzielic, a bycie chrzestnym nie daje odgórnego pierwszenstwa w takich sytuacjach,wedle naszego prawa, nie kosciola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toksyczna ja wiem, ale matka chrzestna ma prowadzic dziecko w wierze i takie tam. To powinna byc odpowiedzialna osoba swiadoma swojej wiary itp. Poza tym wiadomo jak to jest z chrzestnymi, to są szczegolne oraz specjalne osoby w sercu dziecka ( zazwyczaj o ile czegos nie zchrzanią..) do konca zycia. Ludzie w wieku 16 lat- nie wiadomo co za ludzie z nich wyrosną. Dlatego chciala bym osobiscie aby matką chrzestną zostala osoba dorosla jakos juz przez zycie ukształtowana. Ale tojest tylko moja opinia. Dlatego pewnie mąż autorki nei chce gowniary na matkę chrzestną. To jest tylko moje zdanie, wiecie nikt nie musi sie z nim zgadzac. Ktos pyta to ja przedstawiam swoj pogląd. I znikam. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szpindlerowy mlyn
ja bym sie tez upierala przy siostrze, przeciez to najblizsza rodzina, do tego zwykle mlode osoby, ktorym sie powierzy taka odpowiedzialnosc to traktuja to bardzo powaznie i z oddaniem, w przeciwienstwie do doroslych, ktorzy bardziej sa swiadomi finansowych zobowiazan i zwykle maja juz po kilkoro chrzesniakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabawie sie zalamania
to co ze taka jest moze bedzie sie swietnie dogadywac z dzieckiem a meza brat wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój chrzestny jes ode mnie
16lat starszy. swoją rolę w moim życiu wypełnił lepiej niż mój własny ojciec, który zawinął dupę w troki jak miałam 2 lata. A chrzestny był przy mnie całe moje życie i starał się jak mógł, żeby zastąpić mi ojca (a jego rodzonego brata). Więc wiek nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zostałam chrzestną córki brata jak miałam 16 lat. Czułam się wyjątkowo i tak dorosło. Wiadomo, ze wszelkie prezenty przez parę lat kupowała moja mama, ja dopiero jak zaczęłam pracować. W przyszłym roku moja chrześnica kończy 18 lat i mamy świetny kontakt .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryfa masz 34 lata??
teneryfa a to ty masz 34 lata??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA miałm 17 lat jak zostałam chrzestną. Do męża siostry sie nie odzywam bo to buc. Za to chrześnice uwielbiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga123124
ja byłam chrzestną mając 14 lat a chrzestny miał 40 lat... to jest bez różnicy... jak samo Ty powinnaś powiedzieć że on jest za stary.... teraz się bierze młodych chrzestnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baju bajuuuuuuuuuuu
jak dobrze ze te obrzedy sa mi obce,mnie problemow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguspagus
ja zostalam chrzestna jak mialam 17 lat, moja siostra jest ode mnie starsza o 11 lat, wiec jak u was i nie bylo problemow. Nie rozumiem dlaczego twoj maz sie wtraca... mozesz mu powiedziec, zejego brat jest za stary. Ewentualnie poczekaj rok - dwa, az siostra skonczy 18..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga123124
albo powiedz mu, że dobre rozwiązanie będzie jak ani jego brat (bo jest za stary) ani Twoja siostra (bo jest za młoda) nie będą chrzestnymi...albo Ty wybrałeś swojego brata a ja swoją siostrę... i koniec tematu...w końcu Ty masz też coś dopowiedzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takiej sytuacji ja bym sie uparła ze chrzestną ma być moja siostra i koniec :) Twój mąż jest dziwny, że wymyśla takie glupie argumenty :o niby dorosły facet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brat w tym roku zostal chrzetnym mojego synka, ma 17 lat :) Chrzestna zostala siostra meza, ma 40 lat. Zero problemu :) Od poczatku wiedzielismy ze tak bedzie :) Starszy syn mial miec chrzestnego 43 letniego (brata meza) i chrzestna 26 letnia (moja siostre) ale niestety szwagier nie mogl zostac ojcem chrzestnym wiec zostal jego najstarszy syn (mial 19 lat). Nic dziwnie nie wygladalo. Powiedz mezowi ze bardzo ci zalezy i tyle. On wybral ojca chrzestnego to dlaczego ty nie mozesz matki? Sama zostalam chrzestna u mojego brata (drugiego, nie tego co ma teraz 17 lat) jak mialm 18 lat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bierz siostrę i nie dyskutuj
z mężem. On sobie wybrał brata na chrzestnego ty wybierasz siostrę i kwita a gadanie o wieku to głupota. To nie jest folder reklamowy żeby para dobrana była wiekiem. Wybieracie bo są to najbliższe wam osoby. Tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×