mamuśki wypowiedzcie sie

NIunieczka - jakie złośliwości. pytanie zadaje matka 2 latka a nie miesięcznika. sory nie wiedzieć jak dziecko się ubiera, a co robiła przez 2lata coś w tym jest skoro wszyscy piszą że za ciepło a matka nadal swoje

autorko, napychasz dziecko aptecznymi witaminami bez żadnego wskazania lekarskiego? O.o a jak będzie tak z -5 to zawiniesz w pierzynę, położysz przy kaloryferze i będziesz czekać do wiosny? Wiesz, przesadzasz. Mocno przesadzasz. To nie drwiny. To fakt.

a czy ja napisałam że daje dziecku jakies witaminy?pytam tylko czy wy dajecie...mój synek pije kompot z malin i herbatke z cytryną.czytaj uważniej zanim kogoś obsmarujesz

ktoś tu napisał że wyszłam pierwszy raz z dzieckiem na spacer...otóz rozczaruje cie,wychodzilam jak miał tydzien tez,wychodzimy codziennie tak do -10.poprostu jest poczatek pogody jesienno zimowej i mam dylemat zanim znów przyzwyczaimy sie do zimy.moje pytanie jest normalne...dziekuje za miłe odpowiedzi,ale przykro mi ze zawsze sie ktos znajdzie by wysmiac,wy tez kiedys zadacie pytanie mam nadzieje ze tez zostaniecie wysmiane,a i podzywom dziekuje również

ja tam rozumiem rozterki, samam mam podobnie; i uważam, ze to głupota sugerować się temperaturą karku, bo kark przeważnie jest ciepły; ja patrzę tylko czy kark nie jest gorący i spocony, bo to oznacza że jest za ciepło ubrany; natomist wydaje mi się, że kark jest chłodny kiedy jest juz dziecko bardzo wyziębione; ja staram się tak ubierać, żeby rązzek ne miał zimnych i żeby kark nie był gorący u nas dziś była podobna pogoda i ubrałam rajstopy takie cienkie, spodnie dresowe cienkie, body i 2 bluzki raczej cienkie i na to kombinezon; wydaje mi się się że był mógłby być lżej ubrany ubrany, mimo że nie był spocony;

dorota a wózku był?ile ma lat?w rekawiczkach nie ma raczek zimnych?mój chociaz jest cieplo ubrany to raczki ma zimne:( czemu tak jest?

i ja daję dziecku tran i dziś mi mama kupiła solwit czy jakos tak, ale bardziej na apetyt bo ostatnio strajkuje z jedzeniem (ale tez ma witaminy); oprócz tego młody je sporo owoców, a do herbaty daję sok malinowy/jabłkowy; zdję sobie sprawę, że ubieram dziecko cieplej niz większość nowoczesnych matek, ale sama nie znoszę marznąć i nie chcę żeby moje dziecko marzło; dopóki nie jest spocone i przegrzane to uważam że jest ok; i chyba moja filozofia się sprawdza, bo do tej pory młody nie chorował (odpukać); i wcale nie chodzęz nim na 2h maratony spacerowe; są dni że siedzi pół dnia na polu, a są takie że wcale nie wychodzimy; przeważnie staram się wyjsć chociaż na 0,5-1h

a w jakim wieku jest dziecko?i jak z lapkami?

mój ma półtora roku; poza tym wszystkim miał jeszcze czapkę, szalik i rękawiczki, ale rękawiczki złozyłaam dopiero jak rączki miał zimne, bo chciałam żeby się ze śniegiem trochę zapoznał; nie był w wózku, szliśmy sobie na spacer; jeśli Twój synek ma zimne tylko stopy i dłonie to może ma niskie ciśnienie i słabe krążenie w kończynach; paliłaś w ciąży? nie jestem jakimś ekspertem, ale wiem po sobie; ja niemal zawsze miałam zimne dłonie i zwłaszcza stopy, niby było mi ciepło, ale czułam ciągle dyskomfort przez te stopy zwłaszcza; lekarka mówiła mamie, żeby mam mi robiła takie naprzemienne kąpiele w ciepłej i zimnej wodzie (ale juz większa byłam); a żeby dziecku oszcżędzić tych zimnych stóp kupiłam na zimę buciki ecco, pók ico są rewelacyjne

ja bym ubrała dziecko ciepło i patrzyła ma kark, gdyby kark był gorący/spocony, a raczki i stopy zimne to pytałabym lekarza o powód; może trzeba zrobić jakieś badania np tarczycy czy coś; a w domu jak? też ma zimne stopy i dłonie?

nie ja wogole nie pale,i wlasnie nie wiem skad to,mam corke 7lat i tez niby jej cieplo a lapki zimne,ja mam to samo:(

nie,w domu jest ok

jak ja byłam dzieckiem ,to lekarka powiedziała mojej mamie że pewnie mam słabsze krążenie w kończynach i żeby je pobudzić zaleciła naprzemienne kąpiele stóp w tych wodach o różnej temp.; ja bym poprosiła o pomoc lekarza kiedyś przy okazji; możesz spróbować ubrać dziecko cieplej i zobaczyć jak będzie;

niby slysze ze jak jest cieplo ubrany to od zimnych rak i stop sie nie przeziebi,ale samo to ze sa zimne.dzieki za rade,przy okazji spytam pediatre

ja tez czesto mam dylemat jak ubrac swojego szkraba:(dzis ubralam podobnie jak autorka

tez mam to samo....to dlatego ze jeszcze nie przyzwyczailismy sie do zimna:(

up

dziś np założyłam warstwę mniej - rajtki, skarpetki i cienkie getry+ body długi rękaw i bluza od dresu i kombinezon + czapka, szalik rękawiczki; nie zmarzł i nie był spocony, nawet nosek miał tylko troszkę chłodny, a zwykle bywa zimny; ale dzis jest u nas cieplej niż wczoraj; a kombinezon ubrałam, bo śniego po nim zjeżdża i nie wpija wody

Wiecie co? Jak czytam niektóre mamy to mam wrażenie, że ja to swoje dziecko wyziębiam.... Fakt, że to niemowlak nie wychodzący jeszcze ze spacerówki, ale i tak na tle niektórych mam to mrożę dzieciaka...

heh