Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zew ryczacej gesi

czy aborcja może być uznawana za ludobójstwo większe od obozów kon

Polecane posty

Gość zew ryczacej gesi

czy rzeczywiście zabicie kilkudniowego zarodka można porównać z komorami gazowymi i krematoriami. W zagładzie zginęło podobno 6 milionów Żydów, w obozach koncentracyjnych wszystkich narodowości kilkanaście milionów (choć znacznie więcej zginęło pod rządami Stalina i Mao Tse-Tunga). W wyniku aborcji obecnie jest zabijanych (wg różnych szacunków) od 20 do 40 milionów dzieci rocznie (wg magazynu Lancet w 1995 r. na całym świecie dokonano 46 milionów aborcji, a w 2003 - 42 miliony), a łącznie, tylko po 1945 r., zabito na całym świecie więcej niż kilkaset milionów nienarodzonych dzieci. Co jest okrutniejsze zabicie dorosłych ludzi (z których przynajmniej część miała pewnie coś na sumieniu, choć większość była niewinna niczemu), którzy, jak już wcześniej inni pisali, mogli się teoretycznie jakoś bronić, mogli próbować uciec, stawiać opór czy wyrwanie szczypcami i krojenie na kawałki bezbronnego i niewinnego dziecka, które podświadomie ufa swojej matce, bo komu innemu ma zaufać? Przecież ma tylko ją jedną w tej chwili! Ta, która powinna go bronić, pozwala je zabić. Niejedna kobieta, od tysięcy lat, od prehistorycznych łowców odzianych w skóry, aż po dzisiejsze czasy (choćby Agata Mróz), oddała życie za swoje dziecko. Bo taka jest właśnie prawdziwa matka. W dzisiejszych czasach, w kwestii obrony prawdy i życia, można być tylko albo fanatykiem, albo obojętnym. Ja obojętny być nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ::::......::::
idź do domu, oszolomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobrazasz sobie co by byo jakby sie te dzieci z ostatnich hmm 100 lat urodzily? gdyby nie aborcja...hm antykoncepcja tez koscolowi nie pasuje. to by tyle ludzi bylo na ziemi ze nie wiem jakbysmy sie pomiescili. wybuchala by na bank jakas wojna swiatowa jeszcze jedna. ale do rzeczy. by o aborcji gadac na powaznie a nie populistycznie jak to robią partie pseudoprawicowe będące w opozycji to trzeba postawic sprawe jasno: zapis w kodeksie karnym obowiązujący nie tylko lekarza ale i KOBIETE!!! jesli kobiety i wykonujący aborcje nie będą surowo karane za aborcje....to nie mają sensu ZADNE przepisy antyaborcyjne...🖐️ xxx ile osob przez ostatnie 10 lat skazano za aborcje????:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"krojenie na kawałki bezbronnego i niewinnego dziecka, które podświadomie ufa swojej matce, bo komu innemu ma zaufać? " x x To typowa manipulacja emocjami. Jak można zarodkowi przypisywać zaufanie? Tu nie chodzi o podejście do "krojenia na kawałki bezbronnego niewinnego dziecka" tylko o to czy płód można uznać za dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zew ryczacej gesi
Czy ktoś mi powie, że dziecko z 9 miesiąca ciąży, na tydzień przed narodzeniem, jest częścią ciała kobiety, które nie ma duszy i można je bez skrupułów zabić, ale tydzień później staje się cud i zlepek komórek i tkanek staje się pełnoprawnym człowiekiem? Czy to nie hipokryzja? Ktoś może odpowie: „Zgoda, w siódmym, ósmym czy dziewiątym miesiącu ciąży, kiedy wszystkie narządy i mózg są już praktycznie ukształtowane, można by uznać płód za istotę ludzką. Ale żeby tak w pierwszych tygodniach? Mówić że milimetrowy zarodek to człowiek? Bez przesady Odpowiem Wam tak: jeśli zacznie się za pomocą kalkulatora, „szkiełka i oka decydować, kiedy się jest człowiekiem, a kiedy nie, zbudzą się demony. Dopóki świat trwa, dla chrześcijanina jest proste i niezmienne: od chwili zapłodnienia zaczyna się nowe życie. Czy ktoś zaprzeczy? Sam plemnik i sama komórka jajowa nie rozwiną się w osobne życie. Ale zarodek tak. Nie jest on już ani plemnikiem, ani komórką jajową. Całkowicie zmienia swoją strukturę i przeznaczenie. Może być nawet trzymany przy życiu poza organizmem kobiety i też rozwinie się w dorosłego człowieka, bez jej udziału! Jak więc można twierdzić, że to tylko część jej ciała? Jeśli uzna się np., że człowiekiem jest się od 6 miesiąca ciąży, to co z nienarodzonymi dziećmi, które mają 5 miesięcy i trzy tygodnie, niczym się praktycznie nie różnią od swoich tydzień starszych sióstr i braci? Już nie są ludźmi? Nie, bo się nie załapały bo wielcy i mądrzy ludzie „na tamtym świecie już za nie zadecydowali. A jeśli uzna się, że trzymiesięczne płody to ludzkie istoty, co z tymi 87-dniowymi? Czymś się od tamtych różnią, są w czymś gorsze, ułomne? I tak można by w nieskończoność. Dlatego właśnie ustalono, żeby nie było wątpliwości, że człowiek jest człowiekiem od chwili zapłodnienia. Bo nie poród, nie trzeci czy szósty miesiąc jest przełomowy, ale moment zapłodnienia. Wszystko, co dzieje się później, jest już tylko ciągiem zdarzeń, logiczną konsekwencją boskiego kodu zapisanego w genach zarodka, tak aby rozwinął się w dorosłego człowieka. Od momentu zapłodnienia (a nie URODZENIA) w sposób ciągły i konsekwentny człowiek zaczyna się rozwijać i rosnąć, aż do osiągnięcia pełnej dorosłości. Narodziny to tylko jeden z etapów w życiu człowieka. Rozumiecie, że każdy z Was tak powstał? Że życie każdego zaczęło się już w chwili zapłodnienia? A jeśli ktoś uważa, że nie, to niech powie mi, od kiedy był żywym człowiekiem? Od którego miesiąca ciąży? A co było z nim wcześniej? Nie żył? Nie istniał? Nie widzicie tego, że może być tylko jedna granica? Tylko jeden moment początku i śmierci? I nie mówcie, że życie zaczyna się dopiero od narodzin, bo to nieprawda! Czy będąc w łonie matki nie żyliście, nie oddychaliście, nie czuliście? Nie było was wtedy, skoro staliście się żywymi ludźmi dopiero po narodzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"które nie ma duszy i można je bez skrupułów zabić" x x "Dopóki świat trwa, dla chrześcijanina jest proste i niezmienne: od chwili zapłodnienia zaczyna się nowe życie." x x " jest już tylko ciągiem zdarzeń, logiczną konsekwencją boskiego kodu zapisanego w genach zarodka, tak aby rozwinął się w dorosłego człowieka. " x x Dla chrześcijanina - a dlaczego zakładasz że każdy nim jest? Dusza, boski kod... człowieku, co to za argumenty? x x "Dlatego właśnie ustalono, żeby nie było wątpliwości, że człowiek jest człowiekiem od chwili zapłodnienia." x x Kto ustalił? Biskupi? Papież? Nic mnie ich ustalenia nie interesują. x x "A jeśli ktoś uważa, że nie, to niech powie mi, od kiedy był żywym człowiekiem? Od którego miesiąca ciąży?" x x Nie wiem jak ty ale ja świętuję swoje URODZINY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zew , juz w dawnyh czasach , w starożytnym rzymie,płód miał prawa TYLKO w momencie urodzenia. tzn spadkowe. ale jako taki do momentu urodzenia jest częscią matki i nie ma odrębnych praw. xxx z biegiem czasu płodowi nadano prawa. zakazując aborcji... xxx i skup sie, albo wprowadzisz surowe kary i skuteczna egzekucje prawa odnosnie kobiet i wyknujących zabieg aborcji albo pozostanie ci oddolne dzialania tzn edukacja, wpojenie ze abrocja jest zla... xxx ale zakaz aborcji jest debilizmem moim zdaniem. nikt na tym nie zyskuje. bo ci co chca dokonac aborcji i tak go dokonuja. jedynie tacy jak ty zew napychają kase ginekologom z podziemia aborcyjnego...im wieksze zakazy tym wiecej w podcziemuiu ginó i na lewo kaski zarabiających

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
argumenty naukowe, logiczne zew podaj...takie ktore przekonają że nie powinno się dokonywac aborcji. argumenty o duszach, bogach itd sobie daruj bo nie każdy w to wierzy i nie ma obowiąku wierzyc w to co ty. naukowo, konkretnie, powody przeciw aborcji. ja znam, jeden. niz demograficzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjątek
Nie wiem na ile to jest prawda, ale podobno w Japoni liczy się wiek człowieka dodając do jego dnia urodzenia owe 9 m-cy życia płodowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×