Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monique213213

Współczuje dziewczynom ,które w moim wieku mają dziecko

Polecane posty

Gość dziecko powinno sie miec
trwa mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja im zazdroszcze, sama mam 23 od 3 lat staramy sie i nici - tylko tyle chcialam napisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaarwena
zgadza sie, mam 23 lata i tez dziwie sei co kieruje tymi ludzmi..przeciez oprocz studiow i dorywczej pracy w tym momencie mnie nic nie wiaze! i mialabym teraz z tego swiadomie zrezygnowac...no way moge robic co chce ze swoim zyciem, isc na impreze, wydac wyplate na to co chce, nie rozumiem kompletnie, ale kazdy ma swoje priorytety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
Moja koleżanka z czasów licealnych wrobiła chłopaka w ciążę w wieku 20 lat. Myślała że będzie fajnie, wezmą ślub, urodzi im się dzieciaczek i będą sobie spijać z dziubków :) Dokładnie 2 tygodnie temu siedziałam sobie w pubie ze znajomymi i obok jej mężulo siedział z kumplami i popijał piwko. Po jakimś czasie połapał się że ja to ja i zagadał. No to przeprosiłam na chwilę znajomych i pogadałam sobie z dawnym znajomym. Zaczął mi się żalić, że ciągle tylko praca i praca, musiał zrezygnować ze studiów i takie tam. Najwidoczniej nie był zbyt szczęśliw. Rychło w czas kapnął się że to jego "tacierzyństwo" było przedwczesne :) Moi znajomi się pozabierali do domów a ja jeszcze zostałam ze znajomym, skończyło się na głębokich pocałunkach. Zawsze uważałam że był przystojny a koleżanki szczerze nie znosiłam :) Miałam z nim romans przez poł roku, ale go zostawiałam jak poznałam mojego obecnego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
no przyznam ze zachowalas sie jak kurwa. Nie rizumiem osob, ktore leca na zajetych facetow. Musza miec te dziewczyny strasznie niska samoocene, przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
za to ona jak wrobiła faceta w dziecko jest szlachetna :) Jakim trzeba być deklem żeby decydować za dwie osoby i robić kogoś ojcem/matką wbrew jego woli Guzik mnie obchodzi jak się zachowałam, życie jej odpłaciło pięknym za nadobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
nie mowie co ona zrobila, postapila podle, ale facet jednak z nia sie zwiazal wiec powinnas go sobie odpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
Cóż, nie każdy ma takie szlachetne serduszko jak ty, nie każdy ma tak rozwiniętą moralność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale się uśmiałam :-)
Monique213213 Nie musisz mi współczuć. Pierwsze dziecko urodziłam mając 21 lat. Dziś mam trójkę, ale 42 to jeszcze nie nosiłam i chyba nosić nie będę. Z niczego nie zrezygnowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
staram sie zyc tak zeby nikt przeze mnie nie cierpial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Nie bierzecie punktu widzenia tego faceta dzieciatego. On przynajmniej miał trochę rozrywki, trochę odskoczni od tego swojego nieszczęsnego, niezamierzonego życia. Wsadzał w zupełnie inną dziurę niż do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Szymuś
Moniczka ma słabą wyobraźnie, niskie horyzonty i jest koszmarnie zorganizowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
To tak jak ja, też się staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
ale tobie nie wychodzi a mnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka interaktywna
Autentyczna historia :) jestem ciekawa co zrobisz jak jakas kolezanka co Cie nie znosi przespi sie z Twoim mezem :D:DA co do kolegi wrobionego w ojcostwo kazdy facet moze tak mowic ktory nie ma slubu.Bo przeciez bzykanie sie to ryzyko ciazy prawda,nawet jak niby ze nam sie wydaje ze jestesmy zabezpieczeni.A jego to raczej nie ciągnął nikt do slubu.Znam paru facetow co maja dzieci sa dobrymi ojcami i nie sa z matkami dzieci a placa alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
no ja mam nadzieje zeby jakas kolezanka przespala sie z jej mezem i sypiala o roku hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
Ale jak ktoś kogos okłamuje że bierze tabletki a po cichu je odstawia to to chyba nie jest świadome podejmowanie ryzyka? Dziewczyna mówi że bierze no to ok. I nie mówice ze mogł się dodatkowo zabezpieczać prezerwatywą, bo jak ktoś kogos okłamuje w tak powaznej sprawie to jest po prostu zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
no ja mam nadzieje zeby jakas kolezanka przespala sie z jej mezem i sypiala o roku hehe. xxx nie proś nie proś bo wyprosisz coś dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
jesli ktos lezie do wyra z cudzym mezem to tez jest zerem. sciera i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
I jeszcze jedno: nie wiem czy udźwigniecie to psychicznie, ale mój mąż nie jest z gatunku tych zdradzających. Trzeba wiedzieć kogo sobie bierzecie na męża. Mój mąż jest typem naukowca, przeważnie siedzi w książkach, rzadko przed tv, gier komputerowych w ogóle. Po pubach z kumplami też nie łazi, niekiedy albo my do kogos chodzimy albo oni przychodzą do nas, co jakiś czas wyjeżdzamy gdzieś na weekendy i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
nie sadze zeby moj maz mnie chcial zdadzic. Ale Twoj OBY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
jesli ktos lezie do wyra z cudzym mezem to tez jest zerem. sciera i tyle. xx ulżyło ci? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
haha a zonka daje dupy innym, ale sobie facet wybral dupodajke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
nie sadze zeby moj maz mnie chcial zdadzic. Ale Twoj OBY!!! xxx chciałabyś! :) :) :) i powtórzę się: nie proś, nie proś bo wyprosisz coś dla siebie. Mój mnie nie zdradzi a twój przeleci pierwszą lepszą koleżankę, boś taka zołza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
Wtedy nie był moim mężem :) nawet go nie znałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
nie powtarzaj sie bo raz przeczytalam i nie ma potrzebypisac kilka razy. Wspolczuje twojemu facetowi ze sobie dziwke wzial za zone. Nawet nie bedziesz wiedziala z ktorym dziecko masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja.....
skoro raz dalas komus tak o dupy to dasz i nastepnym razem, masz w naturze puszczanie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jjaaaa
To nie jest kwestia wieku . Ja jestem po 30 tce i tez nie mam parcia na dziecko. Nie i tyle i tez sobie nie wyobrażam ograniczenia wolności . Spoko każdy żyje jak uważa i chwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autentyczna historia :)
Puszczasz to się moze ty albo twoja matka :) a co tak skaczesz? pewnie sama swojego w dzieciaka wrobiłaś i się pieklisz. A o ojca moich dzieci się nie martw tępa idiotko :) za dużo sobie faktów wymyslasz, idź spać i odpocznij !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam w wieku 24 lat i nie żałuję ani trochę :) Dużo zależy od człowieka, w tym samym roku wyszłam za mąż za cudownego faceta. Zaczęłam imprezować w wieku 17 lat i do czasu ciąży naprawdę poużywałam życia ;) Teraz cieszę się z mojej stabilizacji, większość moich koleżanek też mają już dzieci. Dodam tylko jeszcze, że sporo bezdzietnych osób zazdrości mi właśnie tego - jedne płaczą, że kolejny facet he rzucił, inne, że nie mogą znaleść pracy i mieszkają z rodzicami... Ja się już o to nie martwię i to mi pasuje. Chociaż czasem mam ochote trochę poszaleć na baletach, a mój mąż nie ma nic przeciwko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×