Piekło - Czy mamy szansę go uniknąć?

Na internecie od jakiegoś czasu szukam i znajduje relacje ludzi którzy tam byli. Każdy indywidualnie opisuje wiele zbieżności co do obcych osób. Byłem złym człowiekiem , ale zacząłem się naprawdę bać i czuję że się nawracam. Jak myślicie ? Czy uda nam się uniknąć kary za nasze grzechy ? Ja nie chcę już grzeszyć. Potrzebuję pomocy Boskiej bo samemu ciężko jest zwalczyć grzech , na którym to się wychowałem i narodziłem ( mam na myśli ten świat)...Ehh...Mam kaca moralnego :/

Na internecie od jakiegoś czasu szukam i znajduje relacje ludzi którzy tam byli. w zaświatach mają net?

Nie mają neta , ale jeżeli ci ludzie nie kłamią....Wierzę że Bóg dał im szansę ( a przynajmniej jakiejś część) by to co zobaczyli tam ..przekazali i opowiedzieli. Nie wiem.Na mnie to poziałało. Prawda czy też fałsz. Boję się piekła jak nigdy niczego i nikogo na świecie :C Ja nie chcę tam trafiać a jestem grzesznikiem...Ratunkuuuu..umrę na wieki :CC

nie można wstąpić do krolestwa bożego bez ponownego narodzenia a grzechy już masz od przyjścia na świat zreszta każdy i nikt nie obejrzy oblicza Pana bo nie wierzymy w Niego i odrzucamy Go

Masz rację aaa aaa..Dlatego chcę się nawrócić. Pragne z calego serca. Chcę wyrzucić grzech i w te miejsce zastąpić Jezusem. Niestety sam nie dam sobie z tym rady od tak. Boję się wizji piekła , ale czuję że nie ma dla mnie ratunku :C Nawet nie wiem czy moja spowiedź jest szczera. Czy ja naprawdę żałuję wszytkich grzechów. " wszystkich " znaczy wszytskich...99% nie pomoże mi :C

też tego chcę Jezus kocha wszystkich i pozwala przyjść do siebie nawet największym grzesznikom trzeba tylko uwierzyć w Niego i otworzyć serce

Ja wierzę. Nigdy się go nie wyparłem i zawsze wierzyłem. ...Ale grzeszyłem :C Kiedyś wmawiałem sobie że nie pójdę nigdy do piekła. Zaczyna w to powątpiewać. Nie bylo by dnia w którym bym nie zgrzeszył. A cuzołożyłem i cale 10 rzykazań obaliłem z radością , prócz ( zabijania). Oprócz tego zrobiełem 2 000 000 grzechów których nie pamiętam , a chyba nie każda moja spowiedź była czysta :C.. Teraz chcę Jezusa. Pragnę jak nigdy, Wtydzę sie grzechu. Wstydze sie siebie i chce sie zmienic. Boje się że umrę nim będę wyczyszczony. Nie choruję na nic... Poprostu mam te przeczucie że zbliża się mój kres i to kwestia minut , godzin , dni. Nie wiecej. Nie wiem czemu tak mam. Po prostu to czuję :C

Powinieneś czytać pismo św i modlić się szczerze do Boga i już do końca życia być wiernym Jezusowi a co do grzechów to możesz w sekundzie zgrzeszyć wystarczy że pomyślisz o jakiejś kobiecie - już zgrzeszyłeś, drobne kłamstwo to też grzech wszyscy jesteśmy grzesznikami taka jest ludzka natura i tak naprawde nie wiadomo kto ujrzy Jezusa i co jest po tamtej stronie napewno każdy z nas bedzie osądzony po śmierci ale czy zbawieni ? ?I to jest pytanie co dalej z nami

i gdzie? ludzie bardzo religijni a niespełnieni w innych dziedzinach życia, miewają fałszywe objawienia. Zresztą co to za religijność, oparta na strachu przed piekłem?

nie masz szans bo jesteś wandalem i chuliganem oj ty !!!

ja się boje że lucyfer zrobi ze mnie swoją dzifkę ...

ty jesteś chory psychicznie, podszywie i autorze w 1.

ale jak mi powie to rozłożę nogi bo lubię być zdominowaną suczą jea ! mmmmmmm och !!! wrrrr

moja ocena tak na szybko - jesteś z dołów społecznych, niskie wykształcenie, ojciec pił i pomiatał matką, co?

mam rozdwojenie jaźni ... :(

nie jetem licealistką szmato :p

gdybys był naprawdę bogobojny to nie miałbyś ani takich mysli (ja ich nie mam) ani nie potrafiłbys komus imputowac takich rzeczy. Masz w sobie tyle gnoju że na pewno pójdziesz do piekła i nic ci nie pomoże.

http://www.gotquestions.org/Polski/niebo-istnieje-naprawde.html poczytajcie to głupcy :(

tak, ty podszywie rzeczywiście masz rozdwojenie jaźni i parę innych problemów psychicznych.

Lubię jak facet kładzie mi jajka na twarz czuje się wtedy taka zdominowana i wniebowzięta

ty może tak lubisz.

suka zaczerniła nick

a tak w ogóle to jesteś kobietą czy pedałem, że lubisz robić takie świństwa?

możesz mi pomiziać cipkę i wylizać pupcię bo nie chce mi się z tobą gadać jesteś śmieszną starą babą z obwisłymi cyckami

bardzo bogobojny/a jesteś z tymi jajkimi na twarzy :o

Ehhh...Szatan przez Ciebie przemawia. Ty który się podszywasz , a ja naprawdę mówię prawdę. I o Ciebie też się martwię i pomodlę bo też nie chcę byś tam poszedł. Szczerze wolałbym zejść z tego świata już dziś ( ale iść do Boga ) choć stracił bym wiele za żyycia , niż pozwolić Tobie pójść do piekła. Ja naprawdę życzę ci dobrze , ale sam czuję się źle. Jeżeli kto może.. Proszę was pomódlcie się za mnie do Boga by nie odbierał mi życia zanim nie spłacę swoich grzechów. Nie odbędę sakramentu pokuty i szczerej spowiedzi. Chcę żyć z Bogiem a nie być od niego odzielonym . Martwię się jednak że Bóg mnie nie wybierze. Martwię się bo wieczność w królestwie ciemności zabiera mi smak egzystencji :C

nikt cie nie chce smierdzaca lesbo a o takich rezczach to sobie tylko marzysz jak się samogwałcisz.

hej ! rozwlekła pochwo! to nie ja to był jakiś inny podszyw imbecylko

Słyszycie to ?! To głos spokoju od czasu gdy ona się przymknełą

ale ty cały czas piszesz o sobie, obwisłe cycki i rozwlekłe costam to nie ja moja droga, nigdy mnie nie widziałaś poza tym to ty jesteś sama a ja nie.