Widziałam wczoraj jak facet chciał wsiasc z psem do autobusu a tenpies sie wyrwa

wyrywał i wycofał, w końcu nie wsiadli, bałam sie że facet uderzy psa ;( :( :( ale nie uderzył, złapła go za głowe i brzuch i podniosl tak jak sie łapie świaniaczki i wsiedli do innego autobusu :D smieszny piesek tak nozkami wymachiwal

Mój jak go ze schroniska wzięłam i wracaliśmy autobusem tez nie chciał wsiąść a mały to on nie był, ba o nawet po schodach w przejściu podziemnym bał się iść i go niosłam :D

hehe to też był kundelek ;) taki bielutki, średni, nie mały ale tez nie duży, mogl ze 2-5 kilo wazyc. Może ten facet też go wział ze schroniska?:) mam nadzieje,że nie bedzie go bił, a jaki czas temu wzielas swojego? :) ile miał latek? i od razu jak byłaś w schronisku to wiedziałaś że to ten?

masz talent nie zmarnuj go i pisz ja najwiecej

kopnac w dupe

dziękuję :) bardzo lubię pisać :)