Polacy są jednak mili, przejechalam autostopem z wwy do gdanska

niektorzy oczywiscie :D szlam drogą krajowa z walizką na przystanek pks, mieszkam pod wwą, jakis facet zatrzymal sie i pyta Moze podwiezc? A ja nie ze ide nad morze :D zaczal sie smiac i znow pyta gdzie ide bo ledwo ide z tą walizka. No i okazalo sie ze jedzie do torunia;D wiem ze to niebezpieczne ale byl sympatyczny, przystojny i luksusowy jeep :D wysadzil mnie na stacji benzynowej gdzie tiry sie zatrzymują, zagadal do 4 kierowcow i zgodzil sie mnie zabrac 5ty ;) b mily starszy kierowca tira, fajna rozmowa ;D