Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Porządna kobieta,podróżniczka

Byłam w ten weekend na Litwie - spotkała mnie taka przygoda.......

Polecane posty

Gość Porządna kobieta,podróżniczka

Jechałam sama autem, wszedzie lasy, stawy itp. I nagle widze jakąs mgłe... mysle wysiade zrobie super fote (bo jestem fotografem) iiii tam wyskakuje z tych mokradeł jakiś typ! 180 cm, klata jak marzenie, twarz jak pomieszanie wilkołaka z wampirem, jasna, blada skóra, brązowe głębokie oczy, ciemne włosy, lekki rumieniec na policzkach, on w samych szortach wyszedl zj jakiegos namiotu i mowi do mnie w niezrozumiałym języku... Powiem tak, nie jestem jakas puszczalska ale jak go ujrzałam, to aż mi się wilgotno zrobiło. Myślałam,że on może chce jeść albo pieniedzy,otworzylam torebkę, taką małą co mam zawsze przy sobie, a on pokazal mi ze nie chce pieniedzy, poszedl szybko do namiotu i poczestowal mnie piwem, powiedzialam ze prowadze, tzn pokazalam na auto, a on machnal na to reka, wskazzal na namiot (zebym spala z nim) rozpalil ognisko . Wypilismy po jednym,wtedy on wyjal z namiotu wodke, nie wiedzialam jak pic bez popitki? dal mi jeszcze piwo...popijałam wódkę piwem. Strasznie sie upiłam, zdjelam bluze, wtedy on wskazal na jezioro, poszlismy tam plywac! strasznie sie balam, mimo pijanstwa, balam sie pijawek i raków na szczęście nic mnie nie pogryzło aha...plywalam w samych majtkach, on zupelnie nago

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23523
mam nadzieję że skończyło się seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goppi
na bank to był saskłacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porządna kobieta,podróżniczka
jak wyszlismy to byłam zmarznieta, wyjal koc i mnie nim okrył, dalej pilismy, puscilam muzyke z auta, zrobilo sie ciemno, ogladalismy gwiazdy, on zaczal smazyc parowki na ognisku, ja mialam salatke w samochodzie i czipsy, przynioslam i jedlismy, jednak zle sie czulam bo nie moglam umyc zebow, wiec on wyjal alkohol, taki niebieski,a ja myslalam glupia ze to listerine, wypilam,anyżowy smak...krecilo mi sie w glowie, poszlam do jego namiotu... Chwilę poleżałam w tym namiocie, nienajlepiej sie czułam, on przyszedl dopiero pozniej, polozyl sie obok na boku. Zrobilo mi sie przykro. Mial taką gładką skórę. Dotknełam jego pleców, zaczelam calowac, wgryzac się, obrocił sie do mnie, zaczal glaskac po wlosach, calowac w usta, szyje, nawet nie wiem kiedy spadły mi majtki, nagle jego wielki falls był już we mnie... taki wilgotny, sliski niczym wąż, potwór z Loch Ness, on był nade mną, jego piekna rozłożysta klata, gęste ciemne włosy, posuwał mnie tak elegancko i dostojnie, zaczął się już pocić, ja też się rozgrzałam... Robiliśmy to chyba bardzo długo, bo gdy skończył (a ja doszłam już ze 4-5 razy) to robiło się powoli jasno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalewalaa
E nie... Saskłacze, to raczej mają niebieskie, albo siwe oczy. Jak mial piwne, to raczej himbstor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×