jak mozna nie miec nic slodkiego ani alkoholu w domu..

powiem tak zaprosilamnie kolezanka do siebie , marna herbate z torebki zrobila, zero ciastka nic.. zero alkoholu nie zaproponowala.W domu mym rodzinnym jest potzrzny barek z alkoholamize swiata,zawszecos do kawy slodycze, orzeszki. w mym domu taksamo mamy wina, wiskacze , piwa rozne..a tam nic co za dziadostwo

alkohol bys chciala ty patologio

i. Sa osoby ktore alkoholu nie pija i slodyczy nie jadaja bo nie lubia po prostu. Nic w tym dziwnego :)

wypada zapytac. czy ktos sie napije czegos

Jak można przyjść w odwiedziny bez alkoholu, choćby wina za 15zł

ona nie zaprosila wiec to ona powinnamiec , ja od gosci nie wgladam alko.

do jedzenia - oprócz chleba, masła i dżemu :-) jak mam na coś ochotę - to idę i kupuję. Współczuję moim niespodziewanym gościom. A alkohol ma do mojego domu wstęp wzbroniony!

a co alkokoliczka?

no to zapytala czy herbaty chcesz :) A ty jakas alkoholiczka, zw gosciach musiz koniecznie sie napic? Dziwne, kobieta i na musiku??? czas zaczac sie leczyc chyba

za karę nie było lesbijskiego lizanka i mamy ciche dni

Jak u G. Turnaua ani Słowackiego ani Miłosza... http://viki24.wrzuta.pl/audio/0pxebjrIaBQ/415-grzegorz_turnau-cichosza

lubie sie napic a co

A to kobiety nie mają ciągoty ?

tylko wtedy znoszę swą mordę w lustrze

ja pije ale nie to ze wale siare i codzien ale lubie dobre alko

i przygodny seks bez zabezpieczenia

wstyd kogos zapraszac i nie miec alko

głupie ''tradycje''; niektórzy nie trzymają słodyczy w domu bo po prostu to przeszkadza w utrzymaniu diety,