Gość MałaMi .... Napisano Grudzień 6, 2012 hej, opisze szybko.Ostatnio przechodziłam i napotkałam jednego faceta przygladał mi sie tak intensywnie, ze mało sie nie przewrocił, ja mu tez ale sie speszyłam. Chyba mnie zauroczył, nie wiezialam co zrobić,troche sie speszyłam. On mnie kompletnie nie zna, wiec stwierdzilam ze inicjatywe musze przejac ja. Po wytrwałych poszukiwaniach w necie dowiedzialam sie, gdzie o ktorej godzinie bedzie przechodzic. Postanowiłam, ze udam sie o tej godzinie w to miejsce i usiade, a kiedy bedzie przechodzic to sie usmiechne najładniej jak umiem.. Myslicie, ze jest szansa, ze wtedy zagada przejmie inicjatywe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach