MOJE ŻYCIE! niewiarygodne, a jednak!

dzieja sie w moim życiu tak niesamowite rzeczy! Wierzę w Boga,ufo i los ! wszystko się może zdarzyć naprawdę wszystko :)))))

co mianowicie sie dzieje ?

jak ochłonę to napiszę

należy Ci gratulować tej radości, werwy i życzyć byś nie zgłupła od nadmiaru i się nie pogubiła. chyba zbyt mądra Niewiasta jestes . i o to lotto

jestem głupia, lecz mądra w swej głupocie

i o to lotto. mądrze stwierdzone

Zacznij już brać leki bo to się zakończy jakimś psychotycznym powikłaniem i będziesz bredzić tak jak taki gutekszoł.

napisz, proszę, bo zaciekawiłaś :) gratuluję dobrych rzeczy:)

to jest bardzo dużo spraw ogólnie - głównie takie uczuciowe, ale relacje międzyludzkie i uroki rzucone kto wie? zacznijmy od tego,że - kiedyś byłam zakompleksioną, nieśmialą idiotką, szukającą przyjaciol, poklasku itp. itd. pozniej stwierdziłam,że jestem aspołeczna, pisałam sporo na kafe, znalazłam tu wspaniały świat, zaczęłam być Panią Czkawką i to wpłyneło na moje realne życie i realne relację - zaczęłam po pierwsze olewać facetów. po drugie - nie marzyłam już o przyjazni i koleżankach - a tymczasem teraz kumpluję się na uczelni z 2 ślicznotkami a nawet 3! jestem szcześliwa cdn

dziękuję za gratulacje,ale to właściwie nie moja zasługa :) przede wszystkim w życiu fascynują mnie zbiegi przypadków i to,że tak ajkby przewiduję a może implikuję przyszłość? otóż byłam pewna,że ex sie odezwie mimo rocznej przerwy w kontaktach i odezwał się. a pozniej w pazdzierniku spotkałam na uczelni chłopaka....strzał 10/10!!! nie mogłam oderwać oczu. tak się dziwnie złożyło,że gdy mielismy sie dobrać w 3 osobowe zespoły - zgadnijcie - on trafił do mnie :) jakby tego było mało, wkrótce okazało się,że osoba nr 3 być może wyjedzie. Czułam,że wyjedzie. I wyjedzie! Lubię ją, ale chodzi mi o tego chłopaka i współpracę z nim :) Od początku coś do niego poczułam i od początku jakoś wszystko się łączy w kupę! W miedzyczasie jednak poznalam jeszcze innego chlopaka, ktory od poczatku wydawał mi się nieskazitelnie DOBRY. olał mnie, ale nie mam mu za zle i czuje,że on sie jeszcze odezwie albo spotkam go przypadkiem w klubie - i co więcej jestem tego pewna. wszystkie moje przeczucia się sprawdzają! nawet koleś którego poderwałałam w wakacje i wszyscy mysleli,że ma mnóstwo takich turystek napisał do mnie mejla (wiedziałam,że odpisze :D)

ostatnio rozdaję też mój numer telefonu myśląc,że nikt się do mnie nie odezwie - ale ludzie się odzywają. co dalej? przychodzi do mnie facet wieczorem - i nie przeleciał mnie dziwne nie? w tym roku spałam też z jednym chłopakiem. Bardzo mi się podobał i ja jemu też i nawet nie przemacał mnie :) Dzisiaj mój ojciec powiedział,że ubieram się uwaga: ZDZIROWATO!!!!!!!!!! a ja nosze sie po mojemu. miałam dość tunik, sweterków i leginsów - zaczęłam nosić bluzę z kapturem, leginsy + krótkie szorty/ dżinsy, do tego jeszcze kolorowe podkoszulki

widać tatko ma nadzieję na wnuka

krotkie szorty zima? trzeba miec talent, zeby sie ubierac "zdzirowato" w taka pogode :D

skoro ubierasz sie zdzirowato to nic dziwnego ze zwracaja na ciebie uwage. licza na latwy seks

i to jest to Twoje niewiarygodne życie??? zwykłe relacje międzyludzkie, nic nadzwyczajnego i niespotykanego :) taka kolej rzeczy ze na studiach poznaje się nowych znajomych i (uwaga) nawet wymienia się z nimi numerami telefonów! ;) tak tak i nawet faceta można poznać! ale skoro tak się tym podniecasz to cieszę się z Tobą

przecież nie noszę samych szortów tylko leginsy pod nie, inne laski noszą rajstopy cienkie do szortów a ja noszę coś 3 razy grubszego niż rajstopy :) normalnie też chodzilam w leginsach tylko bez tych szortów i to nikomu nie przeszkadzało, a ja sie czułam jak lafirynda i dziunia w tych kobiecych ciuszkach:O teraz tata nazywa mnie zdzirą a babcia cyrkowcem i przedszkolakiem :( cała rodzina, mówi ,że na uczelni będą się ze mnie śmiac! gdy tymczasem nie odbieram takich sygnałów wcale :( nikt nie patrzy na mnie dziwnie! lepiej się czuję w szkole niż w domu. taką mam nietolerancyjną rodzinę :(

jestes zwykla zdzira ktora mysli tylko o facetach i puszczaniu sie

od myśli do czynu daleka droga to jest tylko taka filozofia na temat puszczania i tp. łubudubu - ja nigdy nie poznawałam ludzi, zwłaszcza jak mi zależało, jak byłam nastolatką, a teraz jestem styraną życiem dorosłą kobietą :( faceta można poznać? owszem, wielu ale zwykle to lamy jakieś a ja poznałam chłopaka swoich marzeń! tzn z wyglądu jak marzenie, bo nie znam go za dobrze... ale czasem ze mną rozmawia.... to są niesamowite chwile :(

Ty chyba masz coś z mózgiem ale może to tylko zbyt pochopne wnioski.Baw się dobrze.

oczywiście,że mam, ale jestem tego świadoma :) otóż dzisiaj doszłam do tragicznego wniosku - moje życie to film - może teatr? za scena, za kulisami stoi reżyser albo kilku i bawią się mną! mówią "dostaw jej teraz ładną dziewczynę, niech pogadają chwile" albo " niech ją teraz powkurfia ta brzydula i papla, dawać ją szybko" i pojawia sie taka jedna co nie zamyka gęby nigdy :( potem znowu scena gdzie mam się spotkać z moim zespołem w którym jest CMM (Chłopak Moich Marzeń) i oni robią to tak - wstrzymajcie osobe nr 3 niech czkawka pobędzie z CMM chwilę sama. Wtedy dają zwolnione ujęcie. Oni patrzą sobie w oczy. to znaczy my patrzymy, w oku czkawki pojawia się błysk. itp. itd. straszne nie? :( idzie zwariować

"potem znowu scena gdzie mam się spotkać z moim zespołem w którym jest CMM (Chłopak Moich Marzeń) i oni robią to tak - wstrzymajcie osobe nr 3 niech czkawka pobędzie z CMM chwilę sama. Wtedy dają zwolnione ujęcie. Oni patrzą sobie w oczy. to znaczy my patrzymy, w oku czkawki pojawia się błysk. " xxx hahahahhahaha xxx hm jesteś troche jebnięta, to hm prawda...ale masz dobre serduszko

ale Ty tak nigdy nie miałeś? to zaczynam się martwić, skoro nawet ludzie na kafeterii nie doświadczają takich stanów to co dopiero inni ludzie :( dzięki dobre serduszko najważniejsze Chociaż jakbyś poczytał moje wpisy na temacie o szlachetnej sraczce to pewnie byś zmienił zdanie :(

daj linka

Czkawko ale tu nie ma nic niezwykłego.. ile ty masz lat 12?

chyba ponad 20:P nie pamietam, 25? 23?

dać tego linka? czy już znalazłeś? :P ja mam dobre serduszko do zwierząt :( i przystojnych chłopców 25? jak możesz 23 niestety :( ale czuję się jak 16 :)

nie pamietalem:D z buzi wyglądasz tak hmmm na 22-23 a na kafe dalbym ci 16 wlasnie:P

Kiedyś nie mogłabym się kumplować z ładną dziewczyną, bo miałam kompleksy i czułam,że taka ładna dziewczyna nie powinna nawet patrzeć na takiego paszteta ale teraz mi przeszło :) stwierdziłam,że nieraz ładne przyjaźnią się z brzydkimi :) a skoro te laski same do mnie podchodzą to może nie jestem aż takim bazylem :D :D no i CMM przede wszystkim też nie ucieka przede mną:D

masz ładną buzie. brzydka na pewno nie jestes. ciekawi mnie skad u ciebie te kompleksy. xxx z teog co ja zauwazylem, to czeste są kumpele w skladzie ladna i brzydka. abo ladna i dwie brzydkie jak noc. xxx ta ladna jest wabikiem na facetów dzieki czemu z tymi brzydkimi chlopcy w ogole chca rozmawiac

tylko szkoda, ze nie lubisz seksu analnego :( xxx a co sadzisz o seksie oralnym? :)