Dupek jeden nooo

Ja mam jutero wegzamin na prawko,a chlopak mi jazdse o ble gowno i blagam go zeby dal spokoj bo ja sie strasznei tym prezhjmuje itp,wiem glupia jestem,tym bardziej ze to nie jest pierwszy raz zawsze jak cos waznego mam to przezz niego to chrzanie,bo nie moge sie uspokoic,tak jak teraz chcialabym pogaac przez tel,ale nie chce nikogo budzic,jak sie uspokoic pomozcie jakos

I jeszcze mi powie ze egzamin to nie wymowka,rzuci telefonem i ma mnie gdzies, aja dodatkowy stres i ryk, masakra jakas,az saama nie moge za siebie,napiszcie mi jak sie cholerka uspokoic

Witaj,postaram się pocieszyć Ciebie.Nerwy nic nie pomogą, jeżeli masz w domu melisę, to zaparz sobie i wypij na noc.Połóż się spać i staraj się zasnąć.Nie myśl o niczym.Jutro wstaniesz w lepszym nastroju.Życzę Ci kolorowych snów,a jutro powodzenia.Będę trzymać mocno kciuki :D

Napisz jutro jak Ci poszło?.Bądz dobrej myśli .TRZYMAM MOCNO KCIUKI!:D

Dzieki.kochana jeses osobo;) teraz leze i sie stresuje wszystko mi sie w glowie miesza,nawet sobie nie moge przypoomniec na czym sie konczy przygotowanie do jazdy,hehe,

Weź go wywal z pamięci na tę dobę. Olej go tak jak on ciebie. Zdasz. Uspokój się tylko i spokojnie jedź. Uczyłaś się, dasz radę. Nie panikuj i nie myśl o sytuacjach nerwowych. Myśl o czymś fajnym i nie dopuszczaj paskudnych myśli, a będzie dobrze. Masz dupka a nie chłopaka. Trzymam kciuki. Obdzwoń jutro koleżanki, przed jazda, pogadaj z nimi. Może któraś z Tobą pojedzie i doda wsparcia. Spokojnie i powodzenia :)