Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oksza2

Jestem szczęśliwa

Polecane posty

Gość oksza2

Kurcze, pierwszy raz chyba od dzieciństwa. Po prostu jest doskonale. Tak nagle zaczęło mi się życie układać. Po wieloletnich depresjach i dołach, problemach w każdej dziedzinie życia. Niesamowite jest życie ludzi, którzy czuję się CODZIENNIE tak jak ja ostatnio. Nawet dzieci zrobiły się nagle grzeczne. Może wyczuwają brak moich smutków? Musiałam się z kimś podzielić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie piatków
gratuluje, oby tak dalej mozesz napisac wiecej konkretów, co sie zmienilo ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super, tylko pogratulować i trzymać kciuki za dalsze powodzenia. Akurat święta za pasem, to będą pewnie wreszcie udane? A Dzieci wyczuwają wszystko, więc jak Tobie się poprawił nastrój, samopoczucie i nie jesteś taka nerwowa - to i dzieciom o niebo lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za Mieszki uliczne
GRATulujeme :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksza2
No własnie sama jestem zdziwiona, bo nie są to absolutnie żadne wielkie zmiany. W każdej dziedzinie życia poszłam jedynie o mały krok do przodu: - muszę schudnąć 10kg, a schudłam 2kg (w miesiąc...) - chcę przebiec 10km, a przebiegłam już 5 wczoraj - Szukam pracy, a na razie w jednej dziedzinie podniosłam (i udokumentowałam) swoje kwalifikacje - mam słaby angielski, a po pół roku konwersacji wreszcie czuję postęp - udaje mi się trzymać w miarę porządek w domu i nie kłócić z mężem aż tak jak do tej pory - wypisałam sobie wszystko co chcę zrobić i nie wydaje mi się to aż tak nierealne, jak się wydawało zanim to wypisałam.. Od zawsze zmagam się z bardzo niskim poczuciem własnej wartości. Myślę że to jest przyczyną tego, że bardzo źle znoszę wszystkie możliwe porażki. Nawet nie porażki, ale w ogóle każdy powód bycia gorszą od innych (zdaję sobie sprawę, że dużo z tych "powodów" sama sobie zazwyczaj wynajduję do ubzdurania :( ) Myślę, że aby człowiek czuł się dobrze potrzebuje rozwoju. Nieważne jak dużego. Po prostu musi czuć, że się rozwija, choć minimalnie, niezauważalnie dla innych, ale jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pol roku konwersaci czujesz postep? :D powinnas juz niezle mowic w tym jezyku po takim czasie. Ale gratuluje dobrego smaopoczucia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvtales
no i jagoda oczywiscie musi kapnac nieco jadu ze swojego niewyparzonego ryja co ty glupia kurwo ze wsi wiesz o nauce jakiejkolwiek? nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksza2
no pół roku temu się jąkałam, dukałam, musiałam przypominać sobie słówka. Teraz jestem wstanie płynnie formułować wypowiedzi. Czyli: czuję postęp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goonies
Konwersaci:D:D:D:D:D Jagoda idz pocwicz pisanie po polsku, bo cos ci slabo idzie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksza2
ta.. każdy wątek dobry, żeby na kafe była wojna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
jagoda nie wypowiadaj się na żaden temat bo ty nic nie umiesz matka twoja musi sie zając dzieckiem bo nawet tego nie umiesz robic a gdzie tu wypowiadasz sie na temat języków obcych o przepraszam znasz jeden łacine uliczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×