facet nie napisal zyczen na urodziny

mam 23 lata on 34 .. spotykamy sie 3 meisiace.. niby wszystko bylo super a od 2 tyg mamy slaby kontakt( on nie ma czasu- do grudnia musi sie wyprowadzic do nowego meiszkania kupionego kilka dni temu) dzis mam urodziny i on nie zlozyl mi zyczen;/ a wiedzial ze mam dzis urodziny. wczesniej napsial ze ma duzo na glowie i nie ma czasu na amorki a ja mu na to ze jesli nie ma dla mnei czasu zeby sie spotac nei chce z nim miec jakiegokolwiek kontaktu a on na to.. zebym sie tka zaraz na niego nie zloscila... co mam mu napsiac zeby zrozumial ze mi przykro teraz ze nei zlozyl mi zyczen itp i jak wyjasnic ta sytuacje?

no wybacz!:O on nie napisał życzeń urodzinowych, zlekceważył a ty chcesz do niego pisać?:O:O:O może jest tchórzem i nie potrafi skończyć wprost, to sobie pomyślał, że jak nie napisze ci zyczeń to ty sama z nim skończysz. Nie poniżaj się i nie pisz, błagam

wczesniej napsial ze ma duzo na glowie i nie ma czasu na amorki Olej go. Nie zależy mu na Tobie. Gdyby zalżało miałby czas na amorki i napewno pamiętałby. Nie poniżaj się i nie pisz. Pewne że nie zaiskrzylo.

Dokładnie. nie zalezy mu.

Nawet Twoja mloda dupa go nie kreci, przykre, ale prawdziwe. Olej dziada. Wyraznie juz ci powiedzial gdzie twoje miejsce- nie ma czasu czyli de facto checi, na amorki, de facto z Toba. Tyle w topie. A teraz go olej. I bierz sie za rownolatkow. Tacy po 30tce maja zjebane lby.

Ty po trzydziestce?

spoko nbapisal mi zyczenia i nak oncu napisal zebym sie na niego nei gniewala ze ostatnio taki jest ale stres w zwiazku z praca i tym ze w miesiac musi zalatwic kredyt na meiszkanie przeprowadzic sie i w pracy ma bardzo ciezka sytuacje go wykancza..:) iwec wszystko jest ok:) a myslicie ze jak moge mu pomoc?:) zeby sie odstresowal np..:)

no wybacz, ale mi facet sklada zyczenia zaraz po polnocy, a on nie mial niby czasu caly dzien prawie zyczen ci zlozyc...ja bym tego nie tolerowala bo widac ze nic nie znaczysz dla niego...to twoje swieto w koncu a ty myslisz jeszcze jak mu pomoc...jest eogista i mysli tylko o sobie i o swoich problemach...daj sobie z nim spokoj lepiej chyba ze chcesz być tzw 'opcją" a nie priorytetem ;]

on cię nie traktuje powarznie,dla niego jestes mlodą siksą na sex i nie napraszaj się ,baby pchają sie same facetom na kutasa,trochę honoru dziewczynko