Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziewczyny jak to jest u Was

Nie jesteśmy małżeństwem i dlatego nie daje mi pieniędzy?

Polecane posty

Gość to naprawdę są tacy ludzie?
A i dodam,że my też małżeństwem nie jesteśmy i ślubu nie planujemy. Na utrzymaniu swojego faceta byłam w sumie 6 lat (mamy 2 dzieci) i nigdy mi na nic nie wydzielał. Po prostu było ustalone że jesteśmy w stanie miesięcznie wydać tyle i tyle i wiedziałam,że więcej nie będzie bo pensja mu się nie rozmnoży a pożyczać nie chciałam więc planowałam wydatki i zawsze robiłam rezerwę 50-100zł na miesiąc w razie choroby,a jak nikt nie chorował to odkładałam te pieniądze i potem było na prezenty na urodziny,imieniny czy na święta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigaset30
Prowokacja czy nie, nie istotne. Ja znam takie przypadki wiec istnieja tacy faceci. U mnie bylo inaczej jak stracilam prace nie bylismy malzenstwem i nie mielismy dziecka, tylko mieszkalismy razem to moj facet przelewal mi na konto pieniadze i dawal gotowke zeby mi nigdy nie braklo przy kasie. Czesto mialam wiecej na koncie niz on. Teraz robi to samo kiedy jestesmy malzenstwem i mamy dziecko. Moja serdeczna rada: zostaw go i zazadaj alimentow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saffafsa
gdy sie ma rodzine(slub czy nie) to trzeba duzo kasy, na szmateksy chodzisz?> nie czytam calego tematu, mozna spodnie kupic i nawet plaszcz w cenie 40zl cale ubranie, dla dzieci poszukaj tez jest duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za patologia
tacy to tylko dzieci potrafią zrobić i nic więcej. A do autorki: naucz się jeszcze kiedy w języku polskim używamy wielkich liter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz przed slubem byl idaelny, zapraszal mnie wszedzie, za wszystko placil i wogole, po slubie oddawal mi pieniadze na utrzymanie ale chcial wyliczac z kazdego grosza, i ciagle pytal na co ja tyle pieniedzy wydaje i ciagle awantury, wiec przez jakis czas codziennie do niego dzwonilam zeby zrobil zakupy po drodze z pracy, jak zobaczyl ile w sklepie pieniedzy zostawia tak teraz juz mi nawet slowa nie mowi. Ba nawet sie cieszy ze to nie on musi sie glowic jak rozplanowac wydatki zeby jego pensja wystarczyla do konca miesiaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a prawda jest taka ze kazdy facet ma jakies wady i kazda kobieta musi potrafic sobie wychowac faceta na takiego ktory bedzie dla niej dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to musi być prowo, bo nie
wierzę, że można być tak głupim jak autorka. Jest z facetem, ma z nim dziecko i klepie taką biedę, że w zimie w balerinkach chodzi. A czemu nie powiesz facetowi jaki jest problem, czy on chce żebyś po tym zimnie łaziła w bucikach na lato, jak ty w ogóle możesz zgadzać się na taką sytuację? naprawdę nie chce mi się wierzyć że to nie prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhtttt
Przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×