Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToddWea

Do Kochanek O kochankach Z kochankami

Polecane posty

Gość ToddWea

Hej kobietki KOCHANKI:-) To topik o nas dla nas przez nas pisany. I dla Panów szukających/mających kochanki. Ich oczekiwania, marzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tenderness
Chętnie popiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vera Wróciłaś i nawet się nie przywitałaś? I znowu na kolejnych kochankach wylądowałaś.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze żona...
ja ci powiem jakie są oczekiwania panów- zabawić się bez zobowiązań, udając przed sobą że ma się kontrolę nad sytuacją. A potem niestety kochanka chce czegoś więcej - kochanka mojego męża zaliczyła "wpadkę" licząc na to, że ciąża zmusi go do rozwodu. Bilans: ona sama w ciąży szaleje i chce się wieszać, on chce uciec na antypody , ale oczywiście bez rozwodu, bo "zrozumiał, kto jest dla niego najważniejszy" :p , ja 8 kilo w dół ( to byłby plus , gdyby nie to, że już wcześniej byłam szczupła i wyglądam jak wrak człowieka :p), nerwica, stany depresyjne i psychiatra, dzieci zagubione, rodzina w ruinie. Wnioski - naprawdę warto się w to pchać, nie ma to jak zabawa, żyj chwilą! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka fajna zimowa niedziela, a Wy już się kłócicie.:-) żono - stany depresyjne można mieć z różnych powodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToddWea
brahmin A Ty masz kochankę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam i nigdy nie miałem... Chyba, że za kochankę uznać kobietę w sytuacji, gdy ja byłem wolny, a ona miała faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie narzekam na brak pieniędzy, ale na nudę. Wystarczy 3 lata cięższej pracy, krzta rozsądku i zaoszczędzone pieniądze mogą Ci zapewnić życie na poziomie takim, aby nie chodzić nagim i głodnym. A na garnuszek to mamusi przyjeżdżam ze względu na walory smakowe bardzo chętnie, ale niestety za rzadko ze względu na ogromną odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Nick Cave śpiewał, że na depresyjne stany wystarczy Rorschach i Prozak, a potem wszystko jest wspaniale. Natomiast Kinga Preis w swojej interpretacji tej piosenki Cave'a and The Bad Seeds śpiewa że gdy wpada (bohaterka, nie Kinga) w już wspomniane depresyjne stany to pomagają elektrowstrząsy lub hipnoza i złoty lek na wszystko Prozac i znów może snuć euforyczne plany. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co się tłumaczysz Brahmin? :classic_cool: Twoja koleżanka do walenia konia już sypnęła, że szukam bezskutecznie roboty. :classic_cool: To się rozumie samo przez się. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to się zgadza i tego nie ukrywam. "Nicnierobienie" to zdecydowanie nie jest moja wymarzona czynność:) A i potrzeby mam większe niż możliwości:) Kurde Vera, to Ty musisz być kimś ważnym, dostajesz takie informacje od Salmy Hayek albo od Heidi Klum? - bo to są moje koleżanki od walenia konia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję, to musiało być traumatyczne przeżycie. Mi na szczęście postaci z horrorów się nie śnią;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToddWea
brahmin i vera - za chwilę zostaniecie pierwszą parą kochanków z tego topiku.:-D A co z parami kochanków z forum? Pokażcie się:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisałem smyczko, że to był horror, tylko postać z horroru - teraz Ty sobie coś dopowiedziałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy postać z horroru nie jest ściśle związana z horrorem? A co masz do Jana Pawła II? W ostatecznym rozrachunku nie był to zły człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje możliwości wzrosną, gdy tylko mama na gwiazdkę, wykupi mi w polsacie internet LTE :) Będę mógł kochać się z paniami na mailu, z prędkością dochodzącą do 150Mb/s :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest związana, ale we śnie postać z horroru może mieć wspaniałe cechy i osobowość, a więc sen nie musi być horrorem... Nic osobistego do niego nie mam, ale odczuwam współczucie dla dzieci, na których krzywdy przymykał oczy... Majestatyczny starzec w białej sukni rządzący pedofilsko-homoseksualnym imperium jest dla mnie postacią przerażającą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jakieś kiepskie wspomnienia :D? Ja tam w dupie mam kościół i kler, cały ten kult wyimaginowanych świętych przyjaciół z aureolkami nad głową. W ogóle o tym nie myślę, a pedofile są wszędzie, gejada takoż. Myślę, że papież zrobił dużo dobrego na świecie, dał ludziom nadzieję w mrocznych czasach. Ludzie wierzą w Boga/Bogów z prostej przyczyny - potrzebują świadomości, ze nie są sami na tym łez padole, nic do tego nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfdgsgdgf
CIEKAWE CZY TO TA VERA CO NA ONECIE CZACIE NA KAM; CYCE KPKAZYWALA.-:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się, że pedofile są wszędzie, ale to chyba jedyne środowisko, gdzie na takie praktyki jest przyzwolenie... To właśnie chyba jest jeszcze straszniejsze, że człowiek, który potrafił sprzątnąć komunizm (wiem, że to przesada, ale na pewno miał spory wpływ na aktywizację ludzi), śmieci we własnym domu zamiata pod dywan. A co do ogólnoświatowego dobra mam ambiwalentne odczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×