Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Princeed

FACET I ZDRADA ?

Polecane posty

Gość Princeed

Wyobraźmy sobie taką sytuację, że facet jest w szczęśliwym związku z kobietą no już jakiś tam czas :) Akurat nadarza się taka okazja, że nie ma jej w pobliżu i jest pewny że nie będzie. Ma okazję przelecieć, szybki numerek itd. jakąś pannę i co żaden by nie skorzystał ? Przyjmijmy, że wszystko może się odbywać na jakiejś imprezie, w klubie. Niby mówi się, że jak kocha nigdy nie zdradzi, odmówi bla bla bla... Ale ja tutaj mówię bardziej o ich silnej woli ? Co z tego, że może kochać ? Przeszkodzi mu to jakoś w wyładowaniu napięcia, seksie z panną z jakiegoś tam klubu ? Bo jednak facet to proste stworzenie. Dasz to weźmie :P Jak to z tym jest ? Tyle się słyszy o zdradach ludzi którzy są w szcześliwym związku. A ja sama byłam świadkiem jak facet mojej koleżanki wychodził zachwycony z burdelu :/:P akurat pech ja byłam w pobliżu :D Jak to z tym jest ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet to proste stworzenie, ale myslace. Jesli kocha to nie zdradzi, jeszcze zalezy od tego czy w gre wchodzi alkohol, narkotyki itp. bo to jak wiadomo zmienia swiadomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
No przyjmijmy, że alkohol jest. Idzie do klubu to raczej taki soczku nie pije :P Ale przecież alkohol nie jest usprawiedliwieniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatel_świecki
Jak suka da to pies weźmie no chyba że jakiś 100% katolik z zasadami moralnymi to przy jednej dziurze przez całe życie będzie siedział :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy czlowiek jest inny, o kazdym mozna napisac osobna ksiaze, kazdy by sie inaczej w danej sytuacji zachowal, ciezko powiedziec. Nie mozna wszystkich wrzucac do jednego wora. Jeden by skorzystal i poszedl na calosc, inny nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaska
prawda jest jedna : facet nawet bardzo zakochany, a trzymany krótko skorzysta z okazji ;D dlaczego ? bo ciągnie go do zakazanego. Jeżeli dziewczyna ma lajtowe podejście w związku i ufa facetowi i nawet razem się śmieją ze zdrad itd..to prawdopodobieństwo jest dużo mniejsze ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
No i właśnie ta teoria, że jak kocha to nie zdradzi jakoś nijak ma się do praktyki. Ile się słyszy o szczęśliwych małżeństwach nad z bardzo sporym już starzem, wzór idealnej rodziny, sielanka a kochanka na boku jest :/ lub przynajmniej jednorazowa przygoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
stażem*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_____-_
Każdy facet w końcu zdradzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybazeironia
Czlowiek pod wplywem duzej ilosci substancji takich jakich alko. traci mozliwosci pelnej kontroli nad soba i nad swoja swiadomoscia. Wiec alko. moze byc okolicznoscia lagodzaca w tej syt :D Wielu facetow jednak w stanie pijanstwa nie umie nawet uprawiac seksu, po prostu im nie staje :) To takie pocieszajace :D:classic_cool: Facet trzezwy i mocno zakochany, nigdy nie zdradzi. Facet mocno zakochany i rozsadny wiedzacy, ze nadmiar alko moze powodowac to i tamto, nie bedzie sie upijac, zeby nie wodzic siebie na pokuszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze z tym burdelem to jest tak , jak moj znajomy mowi.Ze lepiej, by maz/ przyjaciel poszedl do burdelu , jesli ma az" taka "potrzebe ,ktora nie moze zaspokoic ze swoja partnerka , niz by szukal seksu z jakas kobiete , ktora zacznie sobie uzurpowac prawo do niego i caly zwiazek idzie w diabli. W burdelu -placi i zapomina .Na tym konczy sie dla niego sprawa . Wcale to nie jest myslenie poza logika :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybazeironia
Podejscie dziewczyny nie ma tutaj nic do rzeczy. Moze trzymac krotko, moze dac wolnosc. Jak facet CHCE to zawsze znajdzie sposob. Wszystko jest kwestia intencji i chcenia. U jednych to kwestia niedojrzalosci, uzaleznienia od adrenaliny, nadmiar testosteronu. U innych cos nie gra w zwiazku, albo naprawde, albo im sie tak wydaje lub sie tak usprawiedliwaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
ona_____-_ no właśnie o tym mówię :) czy to jednak jest nieuniknione ? czy po miesiącu czy 25 latach to to zrobi ? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_____-_
Wydaje mi się że tak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
chybazeironia No, bo ja też słyszałam taką teorię, że jak kobieta da facetowi zupełną wolność to sam chce zostać uwiązany, bo nie czuje presji że my chcemy go uwiązać. I sam do tego dąży by dała mu jakieś ograniczenia. No, ale to tylko suche teorię.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
ona_____-_ I właśnie dlatego nawet nie chce myśleć o ślubie :D aspekt w tych czasach zupełnie zbędny, a nawet psujący wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvxds
Facet może kochać i zdradzić. dla nich to w ogóle nie ma związku jedno z drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
vvvxds Właśnie !! Oni potrafią to oddzielić. Seks, a miłość to co innego więc nie robię przecież źle ! A my się potem dziwimy dlaczego zdradził -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybazeironia
To zalezy dlaczego facet z nami jest i jaki on jest. Jesli kocha to bedzie niektorych niepokoic, ze dajesz mu tyle wolnosci. To wszystkie nie jest taie bialo-czarne li tylko. Jesli facetowi nie zalezy i nie kocha, ktos jest tylko poczekalnia do innej i lepszej panny, to bedzie korzystal z twojej wyrozumialosci i z tego, ze dajesz mu tyle wolnosci. A jesli takiego bedziesz chciala wziac na smycz to tez sie wymknie. Bo nie kocha, bo nie zalezy mu. To jest jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbadaj się
w sprzyjających warunkach wielu zdradzi szczególnie jeśli nie kocha za mocno partnera i nie wiąże z nim zbyt odległej przyszłości: dla jednego człowieka to alkohol, dla innego brak swobody a dla jeszcze innego jej nadmiar itp. kwestia okoliczności i samokontroli w szczególności jeśli ktoś ma taką zdradziecką naturę lub ciągle szuka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princeed
Czyli jedyną pewnością, że nie zdradzi jest to że musi sam kochać ? Tyle, że właśnie oni mogą kochać i zdradzić -.- Im to w niczym nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfghfh
facet i tak predzej czy pozniej zdradzi o jakiej wy milosci kobity piszecie haha ?! z nia jest jak z yeti niby o niej wiesz ale nie widziales :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbadaj się
co prawda to prawda, w wyniku "sku*wienia obyczajów trwałe związki zaczynają być bajką :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chybazeironia
Jesli ktos kocha naprawde i szczerze to nie zdradza. Zdradza ten co tylko mowi lub mysli, ze kocha. Ale to czyny swiadcza o uczuciach, a nie slowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbadaj się
chyba że pojawi się plaga syfilisu lub podobnych chorób bo nawet świadomość istnienia aids nikogo nie hamuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To,że słyszało się o małżeństwach niby idealnych-wcale nie oznacza,że rzeczywiście takie są.To wiedzą bowiem tylko i wyłącznie sami małżonkowie.Według mnie jak facet naprawdę kocha-nie zdradzi.Docenia kobietę i wszystko to,co ma w domu nawet jeśli seks nie jest idealny.To tak jak z batonikiem-chwila przyjemności na języku i całe życie w biodrach.Alkohol nie ma tu nic do rzeczy.Znam facetów,którym odbija po alkoholu,nie umieliby nad sobą zapanować to piją w domu a nie w klubach albo nie piją wcale.Mój facet kiedyś udowodnił,że mnie kocha całkiem przypadkowo się znalazłam wtedy na tej imprezie i okazję miał bo panna niemal gołym tyłkiem usiadła mu na kolanach.nie było to ukartowane,nie wiedział,że tam pójdę.Miał okazję ale nie skorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda.32
Takie "jak kocha to nie zdradzi" to myślenie życzeniowe wielu kobiet. Nie rozumieją psychiki facetów. Dla nich jedno z drugim nie ma związku. Miłość to miłość, a zamoczenie ogóra w innej, to kompletnie inna sprawa. Określę może, jak to widzą: jeśli w domu mają psa, którego bardzo kochają, a potem na ulicy widzą innego psa, to nie wolno im go pogłaskać tylko dlatego ż ew domu jest inny pies, który na nich czeka? Mogą i pogłaszczą, ponieważ nie jest to nielojalne wobec psa który jest w domu (chociaż gdyby ten pies miał większą świadomość to pewnie byłby zazdrosny). Jeśli kobieta pojmie taki typ myślenia, to będzie łatwiej jej się kiedyś oswoić ze zdradą, a prawie na pewno ją to spotka. Jak nie teraz, to za 30 lat. I piszę to wszystko jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda.32
Dodam, że facet pogłaszcze tego innego psa, ale nadal bardzo kocha swojego psa i tylko jego. Jedno i drugie to kompletnie różne historie. Nie kolidują ze sobą w jego mniemaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 546546
Jak kobieta ciągle narzeka, smęci a to a tamto a sama nic nie robi to strasznie rozwala człowieka i bardzo odsuwa mężczyznę od kobiety. Facet chce być doceniany i jeśli Ty ciągle kłapiesz dziobem, że tak źle i tak niedobrze a sama nic nie robisz by coś zmienić tylko ciągle wymagasz to facet może nie wytrzymać i nie chodzi tu o popęd do seksu a bliskość, akceptacje i docenienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zgodzę się,bo jak kocha to "pies"w jego domu jest najukochańszy,najpiękniejszy i nie potrzebuje głaskania pospolitych "kundli",które mają pchły i różne choróbska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×