Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iskiereczka w ludzi tłumie

Podjęłam decyzje o pójściu na studia, co byscie zrobili na moim miejscu?

Polecane posty

Gość iskiereczka w ludzi tłumie

Pracuje od poniedziałku do soboty. Zarabiam ok. 2 000. Praca, ktora wykonuje, mimo ze nie jest glupia, nie jest tez rozwojowa. Bez studiow w moim miescie nie mam szans na nic lepszego. Prawdopodobnie moj pracodawca nie zgodzi sie na wolne soboty i bede musiala szukac nowej pracy, co moze zajac nawet pol roku. Za studia jedynie 100 zl miesiecznie bede placila, jesli zaczne je od pazdziernika. Co byscie zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka w ludzi tłumie
Rodzina nalega na studia. Wszyscy wyksztalceni, maja zawody, dobre prace, a ja 21 lat i srednia prace, zła nie jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko nie rezygnuj z pracy
bo nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka w ludzi tłumie
Podoba mi się moja praca, ale nie chcę tak całe życie.. Różnie może być, a licencjata mogę zrobić za darmo, rodzina bardzo namawia, fundują mi te studia, ja jedynie te symboliczne 100 zł,... Zajęcia mam w piątki wieczorem i wybrane soboty oraz niedziele, nie zawsze i sobota i niedziela.. Gdyby moi pracodawcy się zgodzili byłabym wniebowzięta... a jak nie, to szukanie pracy albo utrata szansy na edukację... a uczyć się lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka w ludzi tłumie
finanse i rachunkowość, bardzo dobra uczelnia, interesuje mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka w ludzi tłumie
finanse i rachunkowość, bardzo dobra uczelnia, interesuje mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka w ludzi tłumie
finanse i rachunkowość, bardzo dobra uczelnia, interesuje mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość newagenew
studia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfwsfcwfswfdsw
obowiązkowe są tylko ćwiczenia, wykłady nie - możesz je opuszczać w te dni co pracujesz a potem przekserować. Ćwiczenia są obowiązkowe i nie można miec za dużo nieobecności, ale zawsze można spróbować dogadac się z wykładowcą, że się pracuje, oni wiedza, że zaoczni mają też prace i naprawdę można się dogadac, zresztą piszesz, że nie każda sobota. Ostetcznie mozna sobie zalatwić zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfwsfcwfswfdsw
studiowalam zaocznie, to wiem jak ludzie uczęszczali na zajęcia, w ogole na zaocznych jest mimo wszystko większy luz, traktują cię powaznie, a nie jak dzieci, ja też studiowałam finanse i rachunkowosć, to był mój drugi kierunek, pierwszy studiowałam dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to occe i śwagry cię w doktory czy insze ministry popychaja widząc , ze się do żadnej konkretnej pracy nie nadasz a zjesc lubisz. jak z ulamkami problemu nie masz to idż. bedziesz megi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskiereczka w ludzi tłumie
byłoby świetnie, jakbym na zajęcia mogła na 14:30 dopiero przyjeżdżać w soboty, ale czy wykładowcy na to pójdą:((( chcę iśc na te studia, ale i obecne zarobki mi odpowiadają i mam wrażenie, że za takie pieniądze na pewno nic nie znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×