Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rolicce

stulejka - wazne pytanie?

Polecane posty

Gość rolicce

Moj synek ma 3,5 roku, jak zapewne wiecie roznie lekarze podchodza do tematu: sciagac czy nie sciagac napletek... Ja trafilam na takiego,ktory kategorycznie stwierdzil by tego nie robic, ze bedzie sam dziecku schodzil jak dorosnie. Mylam mu jedynie koncowke i wszystko. Teraz ma lat ile ma, nie slucham jednak lekarza i staram mu sie odciagac w kapieli, widze moze nieznaczny postep, ale ogolnie to synek ma ten napletek dosc dlugi i na koncu zwezony tak bardzo, ze nawet gdy mocno naciagne, to ledwo widac koncowke zoledzi, a jego to po prostu boli. Nie wiem czy ma stulejke, czy moze to normalne, nie chce czegos zaniedbac, czy myslicie ze probowac mu dalej odciagac czy isc znim prosto do chirurga? Wolalabym uniknac interwencji skalpela ale czy sa jakies sposoby by sobie z tym poradzic? Bede wdzieczna za wszelkie porady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie narazie moze sceniczny odciagnietym, lekarz narazie ci będzie kazał robić to ręcznie i jeśli to nie przyniesie efektu to wtedy matną. Musisz tylko uważać zeby mu sie tam nic nie zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolicce
Dzieki za odp! Mozesz mi tylko dodatkowo poradzic czy robic to tylko podczas kapieli czy kilka razy dziennie probowac? Czytalam wszedzie, ze jak sie do 3 roku zycia nie odklei to potem tylko chirurg :( strasznie zla jestem,ze lekarza posluchalam, ale nawet w szpitalu pediatra poradzil by nie odciagac... Ze wiecej krzywdy mozna tym wyrzadzic i teraz masz babo placek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolicce
Dzieki za odp! Mozesz mi tylko dodatkowo poradzic czy robic to tylko podczas kapieli czy kilka razy dziennie probowac? Czytalam wszedzie, ze jak sie do 3 roku zycia nie odklei to potem tylko chirurg :( strasznie zla jestem,ze lekarza posluchalam, ale nawet w szpitalu pediatra poradzil by nie odciagac... Ze wiecej krzywdy mozna tym wyrzadzic i teraz masz babo placek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama też nie wiedząca
mój synek ma 2 lata i 4 mies. Moja pediatra jest z tych co każą ściągać. Na bilansie dwulatka dała skierowanie do chirurga, byłam umówiona ale nie poszłam bo się tyle nasłuchałam, że lekarz się nie cacka i od razu zrywa napletek, że dzieci się przytrzymuje, chwila i po bólu, że krew, płacz itd. Chciałam mu tego oszczędzić. Natrafiłam jeszcze na stronę dr Marka Górniaka, który jest chirurgiem i urologiem dziecięcym, poczytałam i stwierdziłam, że poczekam. Poczytajcie! Tylko mój ma wg pediatry sklejkę a nie stulejkę, nie wiem jaka to różnica... Żołędzi nie widać wcale, jest tylko stożek z małą dziurką. Trochę ściągałam, ale efektów nie było i odpuściłam. Już nie wiem kogo słuchać w tej kwestii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem na takk
mozesz wrzucic kostke szarego mydla i niech syn siedzi w wannie conajmniej przez 30min.potem delikatnie odsuwaj do oporu ale bez bolu i krwi.na skaleczenia masc propolisowa.po parunastu takich kapieli zejdzie.ale musi dlugo sie moczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angeeelika opole
Mój syn majac 3l miał zabieg na stulejke. Wygladało to jak rzeż, jednak jest to mimo wszystko lepsze wyjście niż narażenie dziecka na niedorozwój pracia wynikajacy z całkowitej stulejki :o nie mówiąc o przewlekłej infekcji która jest gdy dziecko ma stulejke. Zawsze możesz wybrac sie prywatnie, uwazam jednak że fizjologicznie 3l "samo" nie zniknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolicce
Mamo tez nie wiedzaca, moj synek rowniez ma stozek z malenka dziurka na koncu, to tak wyglada jakby ten napletek byl za dlugi, troche jak ryjek jakiegos zwierzaka. Sprobuje z tym mydlem w kapieli, no i poczytam strone tego doktora tu polecana. Strasznie sie boje wlasnie tego o czym tu pisalyscie,ze chirurg sie za przeproszeniem nie pierdzieli i odrywa praktycznie ten napletek. No i poza tym zabiegu tez sie boje, bo mam traumatyczne przezycia z bakteria w szpitalu, moja corka malo nie umarla, bo zostala zarazona w szpitalu przy rutynowym zabiegu wrastajacego paznokcia, stad. Moja prosba o wszelkie mozliwe pomysly jak mozna zaradzic temu bez skalpela...dziekuje wam bardzo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota765
jest tu taki stary wątek odnośnie napletka i tam na przedostatniej chyba stronie jest link do wykładu jakiegoś urologa dziecięcego (niestety nie pamiętam nazwiska) na temat stulejek i pielęgnacji napletka; polecam, bo tam są zdjęcia i wszystko łądnie opowiedziane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×