Podmywacie rano małe dziewczynki?

Chodzi mi o to czy podmywacie po nocy z pieluchy tyłki i "piśki"? Pytanie dziwne wiem, ale jestem ciekawa;)

ja podmywalam przy kazdym przewijaniu

Pytam bo mam 1,5 roczną córę i w końcu nie wiem,podmywać ja rano czy nie. Po kupalu myję zawsze , ale rano mam dylemat. Nie wiem czy to po prostu nie za częto.

Moja ma 1,5 roku (a w zasadzie 19mc) i jak jej rano zmieniam po nocy pieluszkę no to przecieram pupę chusteczkami. Przypuszczam że jakby już nie korzystała w ogóle z pieluszek to bym jej rano specjalnie nie podmywała.

to nie jest piśka, tylko pochwa albo krocze, możesz mówić tak, skoro zrobiłaś sobie dziecko, a nie dorosłaś do tego, aby nazywać rzeczy po imieniu. Sama się myję często, więc dziecko tak samo.

oj tam, czepiasz się. Nie o tym temat,ale dzięki za odpowiedź. Zwróć uwagę,że malo która mama mówi do dziecka" chodź umyję ci waginę":D

też sie nad tym ostatnio zastanwiałam. Wcześniej zawsze rano mylismy siśkę - sorry ale krocze mi nie pasuje! :):) Pediatra powiedziała nam, ze przesadzamy- teraz tylko podczas wieczornej kapieli. Ma trzy lata,

zabierz mnie do swego domu nie powiem nic nikomu

Chodzi mi o to by nie przesadzac z higieną, zeby nie wymyć naturalnej flory bakteryjnej.

"to nie jest piśka, tylko pochwa albo krocze..." jak ty myjesz sobie POCHWĘ to gratuluję :o

Autorko nie wiedziałam, ze ma półtora roku :) Myslałam, ze niemowlaczek :) a te kup robia co nie miara :D ja dlatego ppodmywałam przy kazdym przewijaniu. jak była starsza to w sumie tez często. moze nie przy kazdym przewijaniu ale jednak. Zawsze przy przewijaniu mi moczem smierdziało i pupa wilgotna była. A co do porannego mycia. Ja wychodzę z załozenia, że jak całą noc pupa kisi sie w pieluszce to dobrze by było jednak z rana umyć :)

No własnie, tez tak myslę mamo 6 latki:) już wszystko wiem KONIEC TEMATU:D

chodź umyję ci waginę" oplułam monitor :) Moja ma 3 lata i nie podmywam. Ale tez sie nad tym zastanawialam. Bo ja sie podmywam co najmniej 2 razy dziennie. Jak nosila pieluche mylam ja za kazda zmiana.

jak ty myjesz sobie POCHWĘ to gratuluję o matko dziewczyny, doczytalam jeszcze to i rycze ze smiechu UWIELBIAM WAS

pamiętam to zawsze z rana po nocnej pieluszce była przemywana. Jako niemowle myłam ją wywarem z rumianku nasączoną watą a teraz dużą pannicę wsadzam na stojąco do wanny i myję pupkę żelem niemowlęcym a pipcię to przecieram watką z rumiankiem (wewnątrz warg większych), zresztą ten sam proceder odprawiamy po każdej kupie czyli dwa razy dziennie.

Słuchaj kochana, uwagi i korygowanie zostaw sobie dla siebie i swojego otoczenia bo każdy dorosły używa takich określeń jaki mu pasują więc gówniaro nikt nie potrzebuje tu mądralińskiej .

ja zawsze myję małej po nocy przecież to nawet czuć moczem całą skórę krocza dziecka, Córka ma 1,5 roku, wie gdzie ma "pipi" i myje ją sama. Ale ja generalnie używałam chusteczek tylko awaryjnie, jak bardzo się spieszyłam lub byłyśmy u kogoś to owszem chusteczki żeby nie robić problemu. Jak była maleńka to myłam płatkami moczyłam je w wodzie i dziecko nigdy nie miało nawet zaczerwienionej pupy. Mamuśki przeczytajcie sobie skład substancji którą namoknięte są chusteczki. Ich ważność naprawdę nie ma dla was znaczenia? Po co maluchy z każdej strony atakować chemią? Nie wystarczy jak pupa jest całą dobę w syntetycznej pieluszce?

ja nie koryguję nazewnictwa, ale jak można sobie myć pochwę? rozumiem robisz irygację sobie i dzieciom? :o

a z ciekawosci jelito grube też sobie codziennie rano podmywasz? a może jeszcze przełyk? :D

płatkami czyt. waciki

już to sobie wyobrażam "córeczko idz umyj pochwę" dziecko sprawdza w książce gdzie jest pochwa i sobie mydło do dziurki wpycha. taka ma madra i elokwentna mamusie

a rrrffffgggg ma rację. Jak myjesz pochwę córce to powinnaś siedzieć w więzieniu. Nie trzeba być lekarzem żeby posiąść minimum wiedzy o anatomii ludzkiej. tym bardziej gdy mamy pod opieką dziecko. Złości się pani prezes bo uwagę szanownej zwrócono? Pisząc do grupy dorosłych osób używaj form takich, jakie zostały przyjęte za poprawne.

wazne do gory