Armaid 0 Napisano Grudzień 10, 2012 Pytanie od kuzynki Wiem że to trochę dużo ale proszę o odpowiedź. W zeszłym tygodniu miałam dziwną sytuację w szkole. Koleżankaa z ktora najczęściej w szkole przebywam ( ale czasem mnie olewa i idzie do kogoś innego) z rana powiedziala mi ze dobrze się dobrałyśmy, jak dwie krople wody, możemy się razem powygłupiać... Na ostatniej lekcji to był wg i było nas 7 a graliśmy w parach w siatkówkę i chciałam do tej koleżanki - Oli podejść i się spytać czy mogę z nią i jeszce jedną dziewczyną grać bo nie mam pary. Wtedy na mnie naskoczyly i powiedziały ze fiołka ( ta druga koleżanka) nie może się zmieniać jakbyśmy miały grać w tezy oto. Powiedziały żebym poszła grać do kogoś innego. Nalegalam ale one na mnie naskoczyly i obie były zgodne zabraniając mi ze sobą grać. Potem do konca wf- u bylam sama nawt do mnie nie podeszly. Olga po prostu mysli ze umir grać bo pojechala na obóz a fakty są takie ze lepsza ode nnie nie jest. Zabolało mnie to że olała mnie tak Olga dla innej koleżanki. Jakby nóż w plecy Jakbyście się wy po żyły, co powiedziały i jak potem zareagowały? Pyta z ciekawości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach