Dlaczego jak jest samotna matka to faceci mówią że to jej wina ?

Samotny Romantyk- dlaczego ich wybory zyciowe okresliles jako pojscie na latwizne? Uroda to bardzo subiektywne odczucie, moze dla nich byly to te najpiekniejsze? Wykluczajac oczywiscie sytuacje ze to byly naprawde jakies pasztety...

Tylko wszystkie samotne matki są oceniane jednakowo. Przecież jest różnica, jeżeli kobieta jest po rozwodzie (mąż nagle odszedł do kochanki), lub jest wdową, a samotna panienką. Jednak wszystkie trzy typy są oceniane w ten sam sposób.

Chyba migotanie przedsionków a nie serca :o

No właśnie ! Nie można uogólniać

myśleć, wtedy nie będziecie potepiane za swoje wybryki, bo was swędzi i szybko chcecie dziecko, bo wszyscy mają.

Czyli z mężem też najlepiej nie mieć dziecka, bo jeszcze umrze wcześnie i będzie się potępioną, iż rozkłada się nogi przed byle kim :P

Boona, przeciez mowie ze ten swiat jest stworzony dla mezczyzn. Ja zostalam samotna matka dlatego ze moj ex poszedl siedziec za defraudacje. Nie wiedzialam co robi. Oklamywal mnie i lazil przy tym po agencjach. Nagle BUM! Wiezienie. Wszystko wyszlo w sledztwie. Bylam w szoku. Rozwod. Rodzine trafil szlag.

Określiłem ich wybory jako pójście na łatwiznę z tego powodu, że to te kobiety ich poderwały, a oni zamiast szukać sobie odpowiednich partnerek woleli po prostu ożenić się z tymi które ich chcą. Obaj zawsze mieli bardzo pasywne podejście do miłości. Chyba jestem z innej gliny ulepiony.

ale ta WomanIn coś tam nie grzeszy intelektem i jej odzywki raczej nie pasują do tematu...

u nas to funkcjonuje tak- jak syn jest u mnie to ja jestem samotna matka, jak u ojca- to on jest samotnym ojcem..... a prawda jest taka ze zadne z nas nie jest, bo mieszkamy po sasiedzku, syn jest pare dni u mnie, pare u niego. I chociaz nie jestesmy para juz ponad trzy lata to ustalilismy ze choc bysmy musieli jezdzic jedno za drugim ( jakby ktores z nas musialo sie wyprowadzic naprzyklad) na drugi koniec Polski to dziecko ma PRAWO do obojga rodzicow i ma jak najmniej ucierpiec przez nasze rozstanie. Wladze mamy wspolna, ustalamy wszystko wspolnie, dziecko tak naprawde nie ma rodzica ktore je samotnie wychowuje. Kwestia dojrzalego podejscia. Zdaje sobie sprawe ze sa sytuacje gdzie kobieta nie ma takiej mozliwosci, ze zostaje naprawde sama, ale w wiekszosci przypadkow wzajemna nienawisc miedzy rodzicami jest tak naprawde wlasnie przyczyna tego ze jest sie rodzicem samotnie wychowujacym. A wystarczyloby odrzucic wzajemne pretensje i sprobowac sie dogadac. Dla dobra dziecka

10:01 [zgłoś do usunięcia]no to nie dawać dupy tylko myśleć, wtedy nie będziecie potepiane za swoje wybryki, bo was swędzi i szybko chcecie dziecko, bo wszyscy mają." x Na gumę cie nie stać nawet ?

Bona, gdzieś czytałam, że jesteś w związku teraz. Czy spotykałaś się z takim szykanowaniem siebie jako samotnej matki?

nigdy, nigdy niczego takiego nie uslyszalam. Ja jestem w zwiazku, ojciec syna tez, niedawno urodzilo im sie wspolne dziecko, ale zadne z nas nie czuje sie samotnym rodzicem, ani nie jest tak postrzegany przez otoczenie. Nawet smiejemy sie ze nie korzystamy z ulgi z tytulu samotnego wychowywania dziecka...

Tak czytam i czytam 10:01 [zgłoś do usunięcia]no to nie dawać d**y tylko myśleć, wtedy nie będziecie potepiane za swoje wybryki, bo was swędzi i szybko chcecie dziecko, bo wszyscy mają." x Na gumę cie nie stać nawet ? to CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM... @Boona - skoro ma oboje rodziców, to powiedz mi, czy razem jedziecie na wycieczki? idziecie do parku? oglądacie w trójkę bajkę i się bawicie z dzieckiem? jesteście samotnymi rodzicami, bo nie jesteście ze sobą i tyle.

zreszta, sasiedzi czy wspolni znajomi widza syna raz ze mna, raz z tata, on z nim na tance, ja na basen, takze tu wszystko jakos udalo sie pogodzic, ale latwo nie bylo na poczatku... Dziecko jest najwazniejsze, ono ma byc jak najdalej od problemow doroslych, ma przezyc spokojne dziecinstwo..

Nie są samotnymi, bo obydwoje są w szczęśliwych związkach. Bona: Wychodzi na to, że samotne matki są szykanowane tylko na kafe :)

No ale dlaczego facet sam o zabezpieczeniu nie pomyśli ?

tak, chodzimy czasami wspolnie na przedstawienia, na syna wystepy, na spotkania przedszkolne, czasami umawiamy sie np.na placu zabaw gdy syn np. idzie do drugiego z nas, i wspolnie przez jakis czas sie bawimy...

Boona - to i tak dobrze masz, i fajnie, że o dziecku oboje myślicie

Dojrzały mężczyzna myśli o zabezpieczeniu. Jeżeli facet o tym nie myśli i przed rozpoczęciem współżycia nie ma rozmowy na ten temat, to nie jest wart tego aby iść z nim do łóżka.

WomanInTheFog dojżały pomyśli ale to nie nasza wina że dziewczyny latają za niedojrzanymi idiotami i rozkładają przed nimi nogi

Oczywiście, dlatego piszę, że jeżeli nie ma rozmowy na ten temat przed, to nie powinno do niczego dojść. :)

Dziecko ,niewazne z jakiego zwiazku nigdy nie jest jakas wina.Za dwadziescia lat przyjdzie sobie taki wyrodny tata do zapomnianego dziecka i okaze sie ze to jest najlepsze co mu sie w zyciu przytrafilo, mezczyzni dorastaja niestety jak jest za pozno. Dziecko jest najcenniejszym darem ,i tak powinno byc traktowane przez rodzicow.

ano dokładnie. Jeśli ktos nie chce wpadki to sie zabezpiecza. Niestety facet zawsze moze zwiać, wykpić sie 200zł alimentami i dla niego nic się nie zmienia. A kobieta zostaje sama- dlatego naprawdę uważam, ze dziewczyny, ktore nie myslą o zabezpieczeniu same sobie są winne. TAk samo jak te, które pomimo sprzeciwu partnera/meza decydują sie na dziecko. Wiadomo, niesprawiedliwe to ale coż, nie przeszczepimy facetowi macicy jak sie dowiemy, ze jesteśmy w ciaży :)

tez jest takie moje zdanie- a szlag mnie trafia jak czytam gdzies na portalach prawnych jak mamusie radza sie co by tu wysmarowac do sadu aby ograniczyc wladze tatusiowi albo zeby dziecko sie z nim nie widywalo... a do czasu rozstrzygniecia przez sad iniemozliwiaja widywania sie dziecka z ojcem. Potem po kilku miesiacach takie male jeszcze dziecko na widok tatusia chowa sie po katach bo to praktycznie obcy czlowiek dla niego. I wtedy mamusie obwieszczaja wszem i wobec ( glowie w Sadzie i w RODK) ze dziecko panicznie boi sie taty... A czemu sie boi? bo same do tego doprowadzily....

facet pokocha ich bachora, też mi coś! niech wypie**alają z ty bękartem, jak chcą mieć normalne życie to niech idą na aborcję albo oddają te bachory do bidula

a potem sa zaskoczone ze dwi sie z nich ze sa samotnymi matkami...

z brzuchem na serio powinny te ciąże usuwać, niech skończą szkołę, idą na studia i poszukają sobie dojrzalszego faceta, a nie będą siedzieć w pieluchach, na taką nawet nikt nie splunie

sorry, ale dla normalnego faceta dziecko nie jest przeszkodą. A oddawać do bidula albo usuwać, zeby mieć "normalne" życie?? Chyba co poniektórych tutaj zdrowo pogielo!

Tak to prawda zaden kurwiarz na nia nie splunie bo wie ze z taka to wpadka jest na 100%