Postanowiłam się z nim rozstać. Czy mam rację?

no właśnie- facet był tak przerażony bardzo nikłą szansą, że mógłby mieć z tobą dziecko, że mało sie nie posrał- jakbyś była jakąś garbatą żulicą, którą puknął przez przypadek po pijaku:) no, nie kocha cie Misiek do szaleństwa..

Ogólnie to przez samą pigułę i "olewkę" nie powinnaś podejmować tak drastycznych decyzji, bo to przesada, ale powinnaś z nim porozmawiać poważnie i powiedzieć, co Ci leży na sercu.

no ale wiecie autorka "chciała" żeby był a jego nie było więc rozstanie Dojrzałość pełną gębą :D

A ja kiedyś czekałam na autobus i nudziło mi się, więc zadzwoniłam do mojego faceta. Ten jednak powiedział, że w tej chwili nie może rozmawiać, bo pracuje. Może powinnam była się z nim rozstać?

Dzień bez hejtu, to dzień stracony, czyż nie? ;]

czy wy sie dobrze czujecie? escalepelle bo pewnie to zażyłas nie jest podkreślam NIE JEST tabletką wczesnoporonną, bo takie w polsce są ZAKAZANE jestem studentką farmacji i mechanizm tego leku plega na zagęszczeniu śluzu tylko i wyłącznie - przyjęta za późno i taak nic nie da z tego wląsnie wzgledu mało tego jesli już dojdzie do zapłodnienia tabletka ta jest w stanie podtrzymac ciaze nigdy nie powodujac poronienia czytajcie ulotki i nie piszcie bzdur bo sie włos na głowie jeźy

Jesli koleś tak strasznie boi się wpadki z Toba, to nie zasługuje na to żeby uprawiac z Toba seks. Jest dorosły i chyba wie jakie moga byc konsekwencje uprawiania seksu, czytaj dziecko! Jesli tego nie wie, to powinien sobie dac spokój z seksem, albo uwaznie dobierac partnerki, kochając się z takimi na których mu zależy i które wybrał z całymi konsekwencjami bycia razem.

zostawiłabym dziada nie z powodu teo, ze nie przyjechał, ale tego ze wymusza wpierdalanie tabletek wczesnoporonnych, bo mu tak wygodnie.

O właśnie. To jest argument. Nie dlatego, że go nie było przy tobie kiedy go potrzebowałaś bo różne są sytuacje a wymuszenie na tobie połknięcia tej tabletki. Nigdy ale to przenigdy nie będziemy dobrze się czuły w związku, w którym będziemy robić to co ktoś od nas oczekuje a nie my same pragniemy.

"Nigdy ale to przenigdy nie będziemy dobrze się czuły w związku, w którym będziemy robić to co ktoś od nas oczekuje a nie my same pragniemy." I dlatego pchacie się w każde łóżko w którym ktoś chce was bzyknąć pieprząc cos równocześnie o jakichs związkach.

No tak, a faceci to muszą Nas kijami z tych wyr wywalać!! Biedaczki, wszytskie kobiety się na nich rzucają i zmuszają do seksu, oj jakie one złe.

"Postanowiłam się z nim rozstać. Czy mam rację?" Zrób jak postanowiłaś i nie opowiedaj o tym na jakimś anonimowym forum. Czy masz rację? Nie sformułowałaś w czym tę rację powinnaś mieć lub nie mieć.

Dla mnie chore jest to, że najpierw uprawiają seks bez zabezpieczenia a potem panika, że może być z tego ciąża. Gdzie jakaś odpowiedzialność? Czy tylko mi wydajne się to chore? Tabletka 72h po nie jest środkiem antykoncepcyjnym ale AWARYJNYM!

a dlaczego maja was niby wywalać jak lubią sobie pobzykać i kazda dziura jest dobra jeżeli nie jest to dziura w desce? a wy po co wskakujecie do tych wyr? bzykacie się z "poświęcaniem" dla wyzszych celów? płacicie dupą za przytulenie? za siedzenie z wami w jakiejs poczekalni? za przynoszenie kwiatków?

Do powiedz to wprost Ile ty masz lat? Pisałam o wymuszeniu, kazaniu, groźbach i wpędzaniu w poczucie winy. Nie o seks mi chodziło. Tak masz rację w jednym. Zbyt dużo nastolatek wpada do łóżka mężczyzny pragnąc go i myśląc że to spowoduje, że on z nią zostanie. To oczywisty błąd. Ale czy kobiety, które mają partnerów 10 lat i dłużej mają gwarancję, że oni z nimi będą nadal?

dlaczego jedna dupa z drugą nie myślą o zabezpieczeniu (przecież podwójne daje większą gwarancję)? bo ma nadzieję, że może wpadnie i będzie miała "prawdziwy" związek? a tu facet myśli tylko o dupie i ma w dupie tzw związek chociaż stwarza pozory zainteresowaniea "intelektem" głupiej cipy i ona jest rozczarowana takim "związkiem" chociaz nikt jej nie obiecywał innego

nie wiem do czego jest ci potrzebna wiedza o tym ile mam lat domyślam się, że ty tez masz ich odpowiednia ilość więc powinnaś wiedziec, że głupie dupencje usprawiedliwiajac swoje dupodajstwo wkręcaja się w jakieś nibyzwiązki same sie oszukuja (spokojniejsze sumienie?), że facet je dupczy bo ma jakies wobec nich dalekosiężne plany i tu pojawia się najwięcej rozczarowań ale to tak jest jak się kontakt z drugim człowiekiem zaczyna od dupy strony :(

do wprost Sądzę, że było inaczej i powiem jak ona nie chciała się kochać bez zabezpieczenia zrobiła to bo on ją zbajerował czyli prosto mówiąc wymusił to na niej nie chciała zajść w ciążę nie po jednym razie kobieta myśli żeby od faceta odejść nie pierwszy raz coś jej nie gra i ją to zastanawia dlatego pyta nas potem wymusił na niej tę tabletkę rację masz tylko w tym, że choć powiedziałeś to dość ostro to prawda jest taka, że on jej nigdy nie chciał więc dziewczyna nie ma się nad czym zastanawiać jeszcze przyjdzie ktoś kto o nią będzie zabiegał

otóż faceci wymuszają, bo wiedzą z kim mają do czynienia jak wiedzą, że masz pod bokiem głupiutką dziunię to im się "wymusza" samo jak dziunia daje dupy "w dowód miłości" to niech się nie dziwi, że po drugiej stronie nic podobnego nie ma jak chce mieć coś podobnego to nie daje na sobie wymuszać niczego

"nie pierwszy raz coś jej nie gra i ją to zastanawia" bo stanęła po raz pierwszy przed jakimś "moralnym wyborem"? dlaczego nie zastanawiała się zanim pierwszy raz dała dupy dupkowi?

"wymusił na niej tę tabletkę" tak samo jak i ona sama się do tego przymusiła bo zaistniało zagrożenie?

No i tu kłaniają się latka, które my już przeżyliśmy a ona nie zanim ona dojdzie do tego będzie musiała popełnić parę błędów ty możesz przedstawić to mniej arogancko ona zakuma i może nie będzie musiała się mocno sparzyć więcej empatii "wprost"

"dlaczego nie zastanawiała się zanim pierwszy raz dała d**y dupkowi?" Która daje dupkom? Ale ty głupio piszesz. Gdyby wiedziała to co wie teraz na pewno by do tego nie doszło.

następne tabletki będzie już łykała bez żadnych nacisków, z rozsądku :) seks powinien być dopełnieniem związku a czym jest? warunkiem koniecznym dla coraz wiekszej liczby osób, aby dać sobie jakakolwiek szansę na odwzajemnione zwiazanie się z kimś nasza dziunia dała sobie taką szansę z pierwszym dupkiem ile jeszcze tabletek w życiu łyknie zanim trafi na tego właściwego? któż to wie.....

ile ty masz lat? gdyby wiedziała..... ona nie miała ani czasu ani ochoty tego się dowiadywać... tak się dzisiaj żyje "jak myślicie czy wypada juz pierwszą randkę zakończyć w łóżku?" to jest typowy kafeteryjny topik a jaka typowa odpowiedź "ja poczekałam aż do trzeciej, żeby sobie nie pomyślał, że jestem łatwa"

nie życz jej aż tak źle życie jest życiem ty też pewnie popełniłeś swoje błędy młodości a świat faktycznie zdziczał

tak, zdziczal.... a kafeteria stała sie wyrocznią żali sie jakieś nierozgarniete 31 letnie dziecię, że od 3 miesiecy spotyka się z dorosłym facetem; bardzo zajetym facetem, który ma czas na spotykanie sie z nia średnio raz na dwa tygodnie 3 miesiące i nic, żadnej łóżkowej propozycji z jego strony, nawet na jej wyraźne sugestie co o tym myślicie pyta innych forumowiczów? i nastepuje zalew dobrych rad wszystkowiedzących koleżanek i kolegów kafeteryjnych 3 miesiące bez seksu? to niemozliwe!!!!! "facet ma problem z minipenisem" "jest gejem" itp, itd, itp 3 miesiące razy 2 spotkania w miesiącu to daje liczbę 6. Sześć jakichś krótkich "wieczorków zapoznawczych" i 0 seksu? To niemożliwe!!!!!!! A jakby był seks to by znaczyło iż gwiazda WIE, że nie inwestuje dupy w dupka?