38tc, a Mała jest za mała.pomozcie! ma sens konsultacja u innego lekarza?

Witajcie, 2 tyg temu bylam u lekarza okazało się ze Malutka jest o 2 tyyg za mala. wczoraj jak byłam okazało sie ze o 3 tyg za mała. zaczynam sie bardzo martwić. Lekarz przepisuje mi zastrzyki za ponad 100 zł;/ A ja sie zastanawiam czy to po prostu nie pomyłka usg. Waży 2,5kg, więc nie najgorzej, tylko głowka itd sa za małe, ale przepływy ma idealne za to. Do tego męczy mnie ze jestem zarażona paciorkowcem z grupy B, maja mi dac antybiotyk przed porodem, boję się ze nie zdążą, bo nalezy go podac 4h przed. Okropnie sie boję że coś jej jest:( zastanawiam się czy isc do innego lekarza? ale czy to ma sens? to juz jest końcowka ciąży..

Idź na konsultacje do jakiegoś innego lekarza, który ma lepszy sprzęt

co to za zastrzyki ? Dziecko małe zawsze będzie do tyłu a dziecko duże do przodu,ja miałam dzieciaka o 2 tyg dużego przez co termin wg usg mi sie skrócił a i tak syn urodził się tak jak było wyznaczane wcześniej,w 38 tc miał już 4kg i wg usg był przenoszony a wg łożyska był jeszcze czas na poród,ja bym się tym zbytnio nie przejmowała i najlepiej zasiegnij porady innego lekarza,najlepiej takiego który jest na tzw złotej liscie ;) 2,5 kg to nie taka mała,uwierz :) moja kuzynka urodziła córę 2650 a koleżanka syna 2700

2 tyg może przybyć np jeszcze 200,300g...zalezy czy palisz,trzymasz dietę itd itd geny...

2,500 to bardzo mało jak na 38 tc, mój mały wtedy szacunkowo ważył 3700, a przy mniejszej głowie istnieje ryzyko małogłowia :( Lepiej sobie zbadaj cmv we krwi... A konsultację gdzie indziej też bym poszła :( Współczuję

zastrzyki Fragmin, przepisał kolejne 20 sztuk, czyli 220 zł. Koszmar. Zastanawiam sie czy sa one potrzebne.. nie ufam temu usg, wierze ze Małej nic nie ma.. ALe boję się mimo to..

lekarz chce dobrze, bo myśli, że rozrzedzając krew do dziecka będzie docierać więcej substancji odżywczych i podrośnie... Zbadaj się czy nie masz cytomegalii, bo to może być przyczyna małogłowia i upośledzenia umysłowego, ale najpierw idź do kogoś innego na usg nic mu nie mówiąc co i jak, bo się zasugeruje tymi pomiarami i wynik nie będzie wiarygodny

A po co ty podajesz cenę 220 zł? Co to ma za znaczenie? Ja więcej wydałm za podstawowe badania krwei, a ty po co to piszesz skoro to lek, który może pomóc dziecku...

a waga moja to 2050. wiec nieco ponad 2 kilo i zyje :)

nie wierz nie ufaj usg ja cala ciaze zadreczalam sie bo za mala glowa za dlugie nogi ...itd dzien przed porodem waga dziecka 2970.i znow pieprzenie ze za malo ze hipotrofia , ze malutka glowka wyobrazalam sobie ze urodze potworka a tu dziecko 3470 normalna glowka wszystko proporcjonalne usg to gowno nie przejmuj sie mi w 38 tyg 2470 mowil a na drugim sprzecie 2760

jak lezalam na sali po porodzie byla laska w 41 tyg urodzila dziecko 2500 i wszystko super ..lekarz sam mi powiedzial pocieszajac mnie ze moje niby slabo rosnie ze rozne dzieci sie rodza i nie kazde ma 4 czy 4,5 kg

Ja na twoim miejscu aż tak bym się nie martwiła. Mój syn w 37 tygodniu ciąży na usg był do tyłu o 3 tygodnie i urodził się zdrowy. Też sie trochę martwiłam ale jednak wszystko było ok. urodził sie z wagą 3kg. Mojej szwagierki dziecko urodziło się z wagą 2550kg i z małym jest wszystko w porządku. Po prostu już taka jego uroda. Do tej pory jest szczupły. Jedne kobiety rodzą dzieci po ponad 4kg a inne 2500 i jest ok:) każde dziecko jest inne:)

Mój syn na usg był oszacowany na 3780 a urodził się 3710, więc nie każde usg to gówno. Na miejscu autorki wątku poszłabym na usg do kogoś innego i zobaczyła co powie

Ja tak specjalnie w ten sprzęt nie wierze mi termin porodu z usg wychodził dużo wcześniej niż z OM do tego dziecko miało być duże ok 3800-4200 i co? miałam cesarkę tydzien po terminie z OM a dziecko z wagą 3400 ten sprzęt nie jest dokładny.

ngfnd A co ma Twoje dziecko do dziecka autorki,mój miał 4kg i co z tego ? co ma małogłowie do uposledzenia ? rodzą się dzieci z normalnymi rozmiarami i z upośledzeniem,póknij sie zanim się będziesz wymądrzać następnym razem

Ty się puknij w łeb, bo małogłowie wiąże się z upośledzeniem umysłowym wariatko, po prostu mózg nie rozwija się jak trzeba i dlatego głowa nie rośnie tak jak powinna

fakt cena nie gra roli jezeli chodzi o zdrowie dziecka. ale obawiam sie ze i tak te zastrzyki nic nie daja. od 2 tyg biore te zastrzyki a okazuje sie ze jest o 3 tyg za mala a nie o 2 juz. i przytyla tylko 200 gram.

wiem, ze to żadne pocieszenie, ale ja miałam 2300 po porodzie i nawet mam sie nieźle hehe, głowę też mam w miarę małą, ale jaki mózg

m598 Idź do innego lekarza bo jak jeszcze poczytasz takie rady w większej ilości to bedziesz chodziła podenerwowana a to nie posłuży ani Tobie ani dziecku. Łożysko też nie ma za wiele do tego chociaż tak pomyślałam,ale moja przyjaciółka urodziła syna 4100 a łożysko było malutkie... Idź najlepiej do innego lekarza,ale 2,5 kg to nie tak mało i się nie przejmuj,zanim lekarz przepisał zastrzyki jakie badania wykonał ? Co do sprzętu różnie bywa,ja miałam na starym sprzęcie i wszystko było ok,chyba zależy też od umiejętności lekarza ,bo moja obstawiała że syn urodzi się jakieś 4300-4400 no i nie pomyliła się za wiele bo urodził się 4200

Autorko wątku trzeba było papierochów w ciąży nie kopcić! Dzieci palących matek rodzą się takie male :(

rózne są dzieci. 2,5 kg w 38 tc to nie tak mało. mój brat się urodził w 41 tygodniu z wagą 2,5 kg. zdrowy jak ryba! teraz dorosły 33 letni facet :) ale jak nie ufasz temu lekarzowi to skonsultuj sie z innym

co za brak wyobraźni - co fakt to fakt. moja mama kurzyła całą ciążę. ze mną zreszta też (ja sie urodziłam tez przenoszona a waga 3100 dzięki mamo :o

m598 dlatego idź do innego lekarza będziesz spokojniejsza,pamietaj że dziecko rośnie z tego co Ty jesz,nie bierzesz przypadkiem jakichś leków ?

meaaa moja mama też paliła całą ciążę i ja się urodziłam 2360 :( Matki dzisiaj nie chcą się przyznać, że kopcą fajki, ukrywają się z tym w domu, a potem płaczą na forach, że dziecko jest małe :(

biore na tarczyce, euthyrox i jodid. Jezlei chodzi o papierosy- Nie pale. przed ciąża zapaliłam raz na ruski rok. A w czasie ciazy nawet by mi to do glowy nie przyszlo zeby zapalić. chyba tak zrobie, pojde do innego lekarza. czemu mam się martwuić.. przed zapisaniem zastrzykow nie mialam zadnychb badań. Po prostu przepisał i tyle..

a moja mama nigdy papierosa nie miała w ustach, alkoholu zresztą też nie a ja malutka (byłam)

co za brak wyobraźni - w ogóle inne czasy były... pamiętam dzieciństwo, gdy w naszym mieszkaniu mozna było siekierę w powietrzu powiesić... obydwoje rodzice kurzyli duuużo. a my z bratem w tym dymie...

Odstawić natychmiast papierosy, dziecko ma szansę jeszcze troszkę podrosnąć. Wstyd się przyznać, ale paliłam do połowy 8 miesiąca, dziecko do tego momentu rosło na średniaka. Rzuciłam papierochy, żeby dzieciak nie miał po porodzie zespołu odstawiennego i wtedy jak wystrzelił ze wzrostem, to w szoku byłam. Urodził się prawie 4 kg

ale ludzie, ja nie palę! nigdy nei zapalilam w ciąży. a przed ciaza raz na ruski rok

meaaa, ja mamie codziennie do kiosku po 2 paczki fajek latałam jak byłam małym dzieckiem :D Miałam wtedy może z 6 lat :D Wtedy ciężarna z fajką to była normalna sprawa