Polska rozpoczęła testowanie pocisków przeciwczołgowych Spike LR.

Wczoraj Polska rozoczęła testowanie przeciwczołgowych pocisków rakietowych Spike LR, o zasięgu 4 kilometrów (Made in Israel). Pociski mają wmontowaną kamerę, z której obraz przekazywany jest do pulpitu operatora. Operator naprawadza pocisk przy użyciu dżojstika. Polska kupiła ponad 200 wyrzutni i ponad 2000 pocisków. Jest to część narodowego programu zbrojeń prowadzonego przez Waszą Platformę, celem zapewnienia Obywatelom lepszego życia.

taaa a jeden pocisk kosztuje 100 tys dolarów ;/ ...

Poniżej możecie zobaczyć nagranie z testu pocisku Spiku (kamera zamontowana w pocisku "widzi" w podczerwieni): http://www.youtube.com/watch?v=AA1-qUKV9qQ

Najnowocześniejsze rosyjskie czołgi typu T-90 pokryte są pancerzem reaktywnym Kontakt-5. Prawdopodobieństwo że trafienie pociskiem Spike LR zakończy się zniszczeniem T-90 wynosi około 60%.

no i w sumie co z tego?

w sumie to, że jak nas ruscy zaatakują to ich rozniesiemy tymi pociskami :)

Arania, Skarbie, musisz się kształcić. W razie wybuchu wojny będziesz mogła przekwalifikować się na operatora np. granatnika RPG-7 i zdobyć nowe, cenne doświadczenia :)

Właściwie to owe pociski są dla naszych Rosomaków pierwszą i jedyną szansą na pokonanie rosyjskich czołgów. Jeżeli nie zniszczymy rosyjskiego czołgu strzałem z dużej odległości przy użyciu Spike'a, to nasz transporter Rosomak trafienia ze 125-milimetrowego działa rosyjskiego czołgu na pewno nie wytrzyma.

Katastrofa smoleńska to stara, zamknięta już sprawa. Śledztwo zakończono w 2011 roku.

W pewnym sensie. Jestem wyborcą PO.

''Jestem wyborcą PO''...to widać, bo jesteś głupi jak but.