bardzo Kochaliśmy się z dziewczyną ale nagle mnie nienawidzi Co Robić ;(((

WHO - gdyż wszelkimi możliwymi sposobami, staram się skruszyć niewygodny kij od szczotki, który Ci utkwił w bardzo niefortunnym miejscu. Odniosłem porażkę z JackiemJ. Ciebie uratuje! :P

Ja i IMO już Ci daliśmy rady - albo sukces z kasą albo chloroform

Hahahaha :D Faktycznie może to wyglądać czasem jakbym takowy kij miał (podchodzę do problemów tutejszych ludzi w miarę poważnie, gdy jest rzeczywisty problem), ale zapewniam Cię, że ja również się tutaj nieźle bawię ;).

Dobra wy tu sb gadu gadu. Powiem inaczej może na to znajdziecie rade. Ona nie wie czego chce. co mg zrobić?

Żadna nowość, kobiety często nie wiedzą czego chcą, ba! nawet same to przyznają :P

Nic, nie ma absolutnie żadnej możliwości zmuszenia kogoś żeby dowiedział się czego chce. Czasami zastanawiam się co się dzieje z ludźmi, coraz więcej tego typu problemów, a przecież są tak naprawdę łatwe do rozwiązania - po prostu się w nie nie pakować.

a czy jest jakiś sposób w którym mogę Ją przekonać do siebie?

chciałbym spytać co powinienem robić w tej sytułacji bo sie ledwo trzymam..

nie podkręcaj bo coś złośliwego napiszę. Nie, nie odzyskasz jej. Właściwie ciężko powiedzieć czy ją w ogóle kiedyś miałeś. Właściwie sam nie powinieneś w ogóle brać się za związki.

Autorze, Moorland dobrze gada.... w sumie to biorąc pod uwagę, że piszemy, piszemy i nic do Ciebie nie dociera, to nie zdziwiłbym się jakby to było prowo :P

dobra chyba nie wiecie za b jak to wygląda. Ona naprawde mnie Kochała i nawet teraz to przyznaje. zawsze mnie Kochała i dla Niej to zauroczenie nie było. Ale musiało Ją coś bardzo zaboleć że nie chce mnie znać, powiedziała że traktuje ją jak zabawke która skacze na moich rozkazach ale to nie prawda. martwiłem sie o Nią dlatego zabraniałem np. Jej sie ciąć. sama mi nawet teraz przyznaje że była szczęśliwa i nie cierpiała i wgl ma jak najlepsze o tym zdanie ale nie chce wrócić

rada jest taka,udawaj że ci nie zależy a sama zacznie biegać za tobą sprawdzone,mi też coś odwalało ,,facet biegał za mną płakał ja z nim zakończyłam w sumie dlatego że robiło się nudno czegoś mi brakowało a ogólnie odpychało mnie to że wiedziałam że jest na zawołanie,no po prostu wiedziałam że jestem z ciapą :o zakończyłam to ten ryczał ,błagał wkurwiało mnie to bardziej i odpychało! i nagle zamilkł ,zaczęłam martwic się o niego,ale dalej milczałam,,,potem myśli,a może kogoś poznał??? i że nie znajdę już tak dobrego faceta???

Organizacja - zmartwię Cię, ale są tacy ludzie. Jakoś ostatnio namnożyło się ludzi z problemami emocjonalnymi, wszyscy są biedni, wszyscy depresyjni, nikt nie wie czego chce. Cyrk na kółkach.

no i się odezwałam.....:)

jak to się skończyło? opowiedz więcej. właśnie teraz chcę Jej dać spokój i myśle że może zatęskni ale boje się że ma mnie kompletnie gdzieś i nawet sie nie odezwie ile to trwało w Twoim przypadku?

Moorland, obawiam się, że masz rację :/

gorące swłoneczko. może masz czas popisać na priv? strasznie sie denerwuje jak o to chodzi a mam pare pytań. jak to sie skończy też opisze na tym forum dla Innych..

też wymyśliłam że poznałam kogoś żeby dał na luz :o No chyba ze ona naprawdę kogoś poznała? to już nie masz szans tak czy siak nie odzywaj się 2 tygodnie dla sprawdzenia ok?

możemy wejść na gg

oki. napisz na 10304682

Najlepsze jest to, że większość z nas żyje w tak naprawdę dość bezproblemowym środowisku, a jak wiadomo - jak brakuje problemów to je sobie robimy. Kiedyś coś takiego jak zwolnienie chorobowe przez depresję wywołaną śmiercią chomika było nie do pomyślenia, a teraz? Teraz zmiana pogody wystarczy. Ludzie nie mają za grosz samodyscypliny, od byle czego się rozpadają, przez wszystko histeryzują....

właśnie o to chodzi że wcześniej już wymyśliła i wydaje mi się że teraz tez bs kogoś wymyśliła żebym sie ogarnoł i dał Jej spokój

jestem niewidoczny

to się ogarnij i daj jej spokój, tak ciężko?

No ja miesiąc to ciągnęłam:) nie wiem co we mnie wtedy wstąpiło,byłam za pewna jego osoby a to odpycha teraz to wiem :( pózniej trochę jak pies ogrodnika ,,,

dokładnie. tak ciężko że nie potrafie. prosiłem o rady a nie o kazania żebym dał spokój. Gorące Słoneczko to jak? jestem niewidoczny

moment odpale gg

Moorland, zgadzam się z tym co napisałaś. Nic dodać nic ująć.

ja na jej miejscu załatwiłabym zakaz zbliżania się, ale niektórzy lubią takie cyrki.

wydaje mi się że to nie prawda. ponieważ był nagle weekend powiedziała ze coś dalej do mnie czuje i wgl a wcześniej sb kogoś wymyśliła chciała spokoju i wczoraj powiedziała mi że kogoś poznała ale to nie było tg samego dnia. podobno już z nim pogadała i było nawet nawet. Jak i tak uparty błagałem to powiedziała ale jest inny a ja na to że wszystko tylko nie rozłonka