Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana16

Moj zyciowy koszmar.

Polecane posty

Gość mądralla...
macie wspólny komputer? wyczyść historię stron Narzędzie->wyczyść historię wyszukiwania może ktoś jeszcze podpowie jak Żal mi ciebie bo to co piszesz może byc prawdą. Taka krowa przyjdzie i komuś w życiu brudzi a człowiek nawet po pysku jej nie może dać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, musisz sie sama uratowac. Mamy nie ma przy Tobie. Dobrze ze masz Babcie. Uwazam, ze wyprowadzenie sie jest w pelni uzasadnione. Jesli mieszkasz w piekle, w strachu - kazdy tydzien bedzie pieklem. Pamietaj ze do czasu kiedy sie uczysz ojciec musi lozyc na Twoje utrzymanie - dlatego nie pozucaj szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana16
madrala mam przyjaciolke ktora traktuje jak siostre i babcie. rodzina przyjaciolki zna moja sytuacje i rowniez mnie wspieraja i czesto nocuja u siebie gdy ojca nie ma w domu. Czyli radzicie ze mam z nim jeszcze zostac i zbierac dowody a potem sie wyprowadzic i zglosic to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
Z jednej strony wpieprzyła się w cudze życie,chociaż nikt jej o to nie prosił,ale też pewnie nie raz dałaś jej do zrozuemienia,że nie akceptujesz jej jako żony ojca czy osoby zastępującej twoją matką.Człowiek o minimalnej godności,na jej miejscu by po prostu odszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana16
madrala- ja kazda strone kasuje z historii bo ta suka potrafi wejsc na moj komputer a gdy krzycze do ojca ze ona grzebie mi w komputerze to wtedy slysze " i dobrze! przynajmniej cie sprawdza mala szmato czy z zadnymi pedofilami nie rozmawiasz" :( mnie nawet jego slowa juz nie rania bo on dla mnie nie jest ojcem. ja nie traktuje go jak ojca a jak obcego czlowieka, jak totalne zero. chcialabym aby kiedys los sie odwrocil i zeby on zostal sam, chory i pelen cierpienia jak moja mama kiedys. chcialabym aby wtedy czul zal do mnie ze nawet nie chce na niego spojrzec, ze nawet nie chce mu pomoc napic sie wody. u mamy kiedy lezala chora byl doslownie raz! Nawet jak zmarla ja z babcia musialam jechac na rozpoznanie ciala w prosektorium bo on balowal z ta dziwka. Wszystkie sprawy z pogrzebem rowniez jezdzilam z babcia i pomagalam jej zalatwiac. On mial doslownie wszystko gdzies. Na pogrzeb wlasnej zony przyszedl w spodniach w kwiatki (bylo wtedy lato i dosc goraco ale jak tak mozna!) i polnaga dziwka. Moj wujek chcial go wykopac z tego pogrzebu, nawet jego matka o malo nie zapadla sie pod ziemie i od tego czasu w ogole zerwala z nami kontakt nie martwiac sie nawet o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
już widać,że to prowokacja,jakie rozpoznanie ciała w prosektorium,przy śmierci na raka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana16
Dziwna,zła sytuacja ja bylam dla niej obojetna bo kto moglby darzyc miloscia osobe ktora wpieprzyla sie w moje zycie z butami, w dodatku przyszla pol naga na pogrzeb mojej matki i od pierwszego spotkania i spojrzenia na mnie czulam taka pogadre, podlosc z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
Takie prowokacje też są potrzebne,jak ktoś będzie się zastanawiał nad związkiem z samotnymi matkami,to musi być coś wspaniałego,mieszkać z nastolatkiem,który cię nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana16
nie prowokacja!! ona lezala w szpitalu, byla w pozniejszym stadium w spiaczce(rak trzustki) i gdy zmarla lekarz zadzwonil o 6 nad ranem do ojca a on do babci. nawet nie pokwapil sie zeby jechac do szpitala po jej rzeczy. kiedy pojechalismy zalatwiac sprawy zwiazane z pogrzebem to razem z ludzmi z zakladu pogrzebowego pojechalismy do tej chlodni w szpitalu i musialam z babcia rozpoznac ze to jej zwolki bo ojca to gowno obchodzilo. nie wiem jak to sie nazywa, moze zle to nazwalam. ta chlodnia w szpitalu z ktorej sie zwolki zabiera na pogrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
nie ściemniaj,w szpitalach niby nie wiedzą,kogo mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
w której to chłodni to każe rodzinie rozpoznawać się zwłoki,starczy tych żartów z podobnych tragedii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
tak jasne w chłodni kazali dziecku zwłoki rozpoznawać,to byłaby wyjątkowa sytuacja,nawet w przypadku jakiegoś śledztwa,a co dopiero w rytunowym przechowywaniu zwłok w chłodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana16
mozesz sobie wmawiac co chcesz. uwierz ze chcialaby aby to byla prowokacja. nie musisz mi wierzyc w ani jedno slowo. ja tu napisalam aby sie wygadac i zasiegnac pomocy, porady. nie musisz sie przejmowac moim losem ani wpisywac na ten temat. mowie jak bylo, mialam wtedy 12lat i nie znam sie na profesjonalnym nazewnictwie roznych rzeczy. gdy zalatwialismy sprawy zwiazane z pogrzebem, bylysmy z tymi osobami z zakladu pogrzebowego w tej chlodni aby zabrali dobre cialo tej osoby ktorej zabrac maja. nie wiem jak to wszystko sie dokladnie nazywa tyko pisze jak bylo. nie musisz mi wierzyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana16
babcia tam byla a ja poszlam razem z nia! rozumiesz? nie musisz mi wierzyc tak jak pisalam. zasiegnelam porad, bede robic co sie da. nie potrzebuje nikogo aby bardziej mnie dolowal. jestem tu anonimowa i moge sie wygadac, wyrzucic z siebie zal i tylko po to tu jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna,zła sytuacja
i nie wierzę,ale prowokacja,ważny problem poruszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaqqqqqqqqq
Prowokacja czy nie ale po mojego dziada rownież przyjechalismy z panami z zakladu pogrzebowego do szpitala po nieboszczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaqqqqqqqqq
*dziadka "k" mi zjadło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mądralla...
zbieraj dowody. I jesli to prawda co piszesz to twój ojciec ma jedną cechę, którą widać: jest głupi. Pomiatanie własnym dzieckiem to głupota.I to nie to, że on nie widzi, kiedy kto kłamie-faceci lepiej kłamstwo wyczuwają-tylko jemu tak wygodnie, bo jest g..ujem, któremu dupa świat zasłoniła🖐️ Baby są wredne a chłopy głupie jak widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez to proste jak drut
na poczatku jeszcze bylas dosc wiarygodna, ale teraz, przy kilku ostatnich wpisach troche za bardzo Cie ponioslo. Daje 7/10 na zachete, bo masz potencjal, i nie wyklocaj sie tak, w przypadku smierci pacjenta nie ma czegos takiego jak identyfikacja zwlok, ale nie przejmuj sie, nie tylko to Cie zdradzilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gkreojorerf
www.niebieskalinia.pl (tam znajdziesz pomoc i namiary telefoniczne), trzeba ojcu odebrac wladze rodzicielska i oddac Cie do Babci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×