nie mogę się już doczekać weekendu

ja czasem mam mocna glowe, az za. ale pamietam, ze raz upilam sie jednym piwem, ale tak konkretnie, az sie zataczalam :o.

u mnie zalezne jest od stopnia zmęczenia, ogólnie jestem ekonomiczny pijak i też wystarczy mi lampka wina by się już wprowadzić w dobry nastrój ;) ale czasami mogę pic i pic i nic nie czuję się inaczej tylko spać mi się chce ;) piwo szybciej uderza mi do głowy, za to wódkę mogę pic i pic i póki nie wstane to nic nie czuję, za to jak wstane to zwyczajnie padam i koniec pieśni :D

ja piw musze wypic ze 4 zeby bylo dobrze. ale i tak mnie czetso zamula, zreszta zapycha bardzo zoladek a ja mam maly zoladek wiec ciezko mi sie piwo pije :) a wodka sie upijam na wesolo, jestem zawsze gadatliwa, towarzyska i sie bardzo wyglupiam

a wodka sie upijam na wesolo, jestem zawsze gadatliwa, towarzyska i sie bardzo wyglupiam - ja też:D ale nie mogę wypić samej ble

wiec w weekend wypijmy swoje zdrowie jak będziemy pic :) ja Wasze zdrowie wypije :)

ok, gdy jeszcze bede w stanie myslec to pomysle o was.