Pobił mnie chłopak, wstyd mi przed ludzmi

juz ex chlopak, bylismy razem 5lat, juz wczesniej mial napady zlosci ale tydzien temu znow awantura uderzyl mnie pod blokiem w twarz popchnąl upadlam kopal mnie po ciele i twarzy sasiedzi to widzieli mama zadzwonila po pogotowie nic mi nie bylo mam tylko zlamana reke i jestem potluczona i lekkie wstrzasnienie mozgu. Policja go zabrala byli swiadkowie niech zdycha w pierdlu huj jebany , nie zaufam juz zadnemu facetowi, na poczatku normalni i kochajacy z planami na zycie potem nagle sie zmieniaja, albo poznaja jakis kolesi Nie wiem jak wroce w piatek do domu wstyd mi przed sasiadami i znajomymi

Nie martw się! To jemu powinno być wstyd...zobaczysz...Ci którzy to widzieli, będą mówić Ci to samo...jeśli ktoś prawilby Tobie moraly w takiej sytuacji, to tylko człowiek, który ma kompleksy w związku z własnym życiem i idiotyczne poucza innych, bez względu na winę. Jeśli ktoś nie wie co się stało i zapyta, odpowiedz"nie ma o czym mówić" Przecież nie musisz się tłumaczyć.. tylko nie kłam...bo jeśli prawda wyjdzie, ktoś może źle Cię odebrać. Głowa do góry! Traktuj to jak lekcję na przyszłość.

Czemu Cię pobił??

WomanInTheFog Nie ma odpowiedzi na takie glupie pytanie ! Nawet zeby niewiem co zrobila niema prawa jej bic bo co jest silniejszy i wyzywa sie nad slabsza istatota.To nie facet to ciota

to psychol .Mozesz mowic o szczesciu, bo jak cie kopal , to mogl narobic wiecej szkod na twoim ciele,Wstyd nie ma tu nic do rzeczy.Bylas ofiara . Powinnas wytoczyc mu sprawe z powodztwa cywilnego , o straty fizyczne i psychiczne.Wez dobrego adwokata to zaplaci za to bestialstwo.